Jakich produktów nie powinno się ze sobą łączyć?
Są takie zestawienia, do których przyzwyczailiśmy się tak bardzo, że nie zdajemy sobie sprawy, że niektórych produktów nie powinno się ze sobą łączyć. Pijesz herbatę z mlekiem pogryzając do niej bułkę z dżemem? Bardzo nietrafny wybór – dlaczego? Dowiedz się więcej!
Herbata i mleko
Czy Ty też jesteś fanem/fanką dość popularnej „bawarki”? Połączenie herbaty i mleka cieszy się dużą popularnością zwłaszcza wśród kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Dlaczego? Istnieje przeświadczenie, że bawarka zwiększa ilość mleka w piersiach. To niestety mit – herbata z mlekiem nie zwiększy pokarmu przyszłych i młodych matek. Mimo, że bawarka jest bardzo smaczna, nie powinniśmy zestawiać ze sobą czarnej herbaty i mleka.
Czarna herbata zawiera dużą ilość antyoksydantów, czyli przeciwutleniaczy, które pomagają zwalczać stany zapalne w organizmie, pozytywnie wpływają na przewlekłe choroby serca i cukrzycę. Dolane do herbaty mleko sprawia, że napój traci swoje cenne właściwości. Dzieje się tak przez wiązanie się białek mleka z antyoksydantami, które uniemożliwiają wchłanianie dobroczynnych substancji. W drugą stronę – kofeina zawarta w herbacie przeszkadza we wchłanianiu wapnia znajdującego się w mleku.
Dżem i białe pieczywo
Węglowodany proste zawarte w białym pieczywie, powodują szybki i gwałtowny skok cukru we krwi. Białe pieczywo posmarowane słodką konfiturą (taka sztucznie dosładzana będzie jeszcze większą bombą) będzie powodować właśnie takie skoki. To połączenie jest idealnym przepisem na energetyczną katastrofę. Stężenie cukru we krwi po takiej przekąsce, rośnie bardzo szybko, przez co organizm zmuszony jest do pracy na zwiększonych obrotach, aby wyrównać cukier do odpowiedniego poziomu. Obciążona jest zwłaszcza trzustka, która uwalnia insulinę. Po szybkim skoku cukru we krwi, zazwyczaj jego poziom zaczyna szybko spadać, a energia zamienia się w zmęczenie i rozdrażnienie. Takie nagłe skoki w dłuższej perspektywie, mogą doprowadzić do insulinoodporności i cukrzycy. Warto więc pomyśleć nad zmianą białego pieczywa na razowe, pełnoziarniste, które zawiera błonnik. To właśnie on pomaga trzymać właściwy poziom cukru we krwi i ułatwia trawienie.
Sałatki z beztłuszczowymi sosami
W dobie życia fit, staramy się unikać cukru, tłuszczu i innych substancji, które uważamy za zbyt kaloryczne. Porzucamy sosy, dressingi i inne dodatki, zostawiając często same warzywa w sałatce. Jeśli należysz do osób, które sądzą, że dodanie do niskokalorycznej sałatki sosu na bazie oleju sprawi, że przestanie być on fit – mylisz się. Unikanie tłuszczów, również roślinnych, jest bardzo niezdrowe i w szybkim czasie można dostać dokuczliwych dolegliwości z tym związanych. To właśnie one są nośnikami substancji odżywczych i pomagają przedostać się drogocennym składnikom z warzyw do krwi. Karotenoidy, czyli pigmenty roślinne mogą zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwory, choroby układu krążenia czy zwyrodnienie plamki żółtej, gdy zjadamy je w połączeniu właśnie z tłuszczami.
Burger i piwo
Utarło się, że do fast foodu najlepiej dołożyć piwo. Takie połączenie bardzo smakuje wielu naszym rodakom i nie wyobrażają sobie nic w tej kwestii zmieniać. Nietrudno jednak się domyślić, że taki zestaw powtarzany zbyt często doprowadza do otyłości. Każdy pokarm po strawieniu trafia do wątroby, która ma genetycznie ustalone priorytety działania. Najpierw rozkłada alkohol, który odczytuje jako toksynę. Z tego powodu trawienie tłuszczów z gast foodu odkłada na później, a pozostawiony w krwioobiegu tłuszcz może zacząć odkładać się w tkance tłuszczowej. Oprócz tego, jedzenie o wysokiej zawartości tłuszczu powoduje wzdęcia i uczucie pełności.
Źródło:
https://portal.abczdrowie.pl/