Ból kręgosłupa – można sobie z nim poradzić

Wiele osób dobrze to zna – podnosisz się rano z łóżka, dźwigasz torbę lub wykonujesz inną z codziennych czynności i nagle czujesz przeraźliwy ból w plecach. Jest nie do zniesienia do tego stopnia, że dosłownie zgina Cię w pół, bez możliwości wyprostowania się. Czy wiesz jak możesz sobie pomóc w takich sytuacjach?

 Reduces-the-risk-of-back-and-spine-injuries-1-1024x683

Gdzie najczęściej można spodziewać się bólu? Przede wszystkim w szyi, ramionach, plecach i krzyżu. Może pojawić się również ból promieniujący (inaczej rzutowany), który pojawia się w innych, odległych od kręgosłupa, częściach ciała. Może wtedy boleć odcinek lędźwiowy, pośladki, uda, kolana czy nawet łydki. Najczęściej spotyka się  ból spowodowany zablokowaniem w stawie kręgosłupa, występujący przy wykonywaniu  prozaicznych czynności.

Teraz wyobraź sobie sytuację – siedzisz kilka godzin przy biurku, po czym wstajesz, czujesz przez chwilę dyskomfort w kręgosłupie, jednak po wyprostowaniu się czujesz pstryknięcie, które przynosi natychmiastową ulgę. Znasz to? Jak tłumaczy to fizjoterapeuta: W takim przypadku następuje samoistne odblokowanie stawu. Jest to optymistyczny scenariusz. Jednak często staw nie odblokuje się i pojawia się duża bolesność. Działanie tego mechanizmu możemy porównać do pracy szuflady. W nowiutkiej szafce szuflady przesuwają się po prowadnicach jak po maśle, natomiast w starej komodzie babci często się zacinają. To samo dzieje się w stawach kręgosłupa, które powinny śmigać jak szuflady prosto z taśmy produkcyjnej. Jeśli tak się nie dzieje, trzeba koniecznie zwrócić się do specjalisty.

 massage2

W takich przypadkach nie warto tracić czasu na samodzielną walkę z bólem, tylko od razu udać się do specjalisty. Nawet jeśli ból sam przejdzie po kilku dniach lub znasz kilka ćwiczeń, które możesz wykonywać w domu, nic nie jest tak skuteczne jak fachowa pomoc fizjoterapeuty. I do tego może przynieść długotrwałe efekty.

Specjalista po wywiadzie i dokładnym badaniu dobierze odpowiednią metodę terapii. Wśród najbardziej popularnych znajduje się:

  • terapia manualna – bezpieczna i skuteczna forma pomocy przy problemach nerwowo-mięśniowo-szkieletowych, masaż polegający na ukierunkowanej pracy z „chorymi” strukturami
  • terapia punktów spustowych – polega na uciskaniu przez terapeutę odpowiednich punktów na ciele, docierając do miejsc bolesnych.
  • igłoterapia – polega na nakłuwaniu odpowiednimi igłami akupunkturowymi bądź iniekcyjnymi punktów maksymalnej bolesności lub punktów spustowych w bolesnym czy nadmiernie napiętym mięśniu.
  • terapia powięziowa – powięź to błona zbudowana z tkanki łącznej, która osłania i scala nasze mięśnie – jest jak liny masztu. Dla prawidłowej pracy powięzi niezbędny jest ruch pomiędzy jej warstwami, tzw. ślizg. Dzięki płynnej substancji, produkującej kwas hialuronowy i dostarczający mięśniom substancji odżywczych. Terapia powięzi polega na specyficznym, ukierunkowanym przesuwaniu tkanki, jakby intensywnym masażu przywracającym prawidłowy ślizg i nadającym kierunek pracy powięzi, który po terapii nadal postępuje. Do zaburzenia przesuwalności powięzi może dojść na skutek długotrwałej, utrwalonej nawykowej postawy, urazu mechanicznego, operacji i powstania blizny.
  • kinesiotaping – jest to metoda terapeutyczna opracowana przez Japończyków. Polega na oklejaniu skóry elastycznymi taśmami , które w określonym kierunku, z odpowiednim naprężeniem, w przemyślany sposób, przykleja fizjoterapeuta. Taśmy unoszą tkankę podskórną w taki sposób, że umożliwiają swobodny przepływ krwi i limfy, co zmniejsza ból i przyspiesza regenerację. W zależności od potrzeby i sposobu oklejenia zmniejszają lub zwiększają napięcie wybranych mięśni.

 gesund-sitzen-ergonomischer-buerostuhl

Co tak naprawdę szkodzi naszym kręgosłupom? Często zrzucamy winę na choroby i wady samego kręgosłupa, co niestety jest tylko skutkiem naszego trybu życia, a nie przyczyną bólu. Najczęściej winni jesteśmy my sami. Siedzący tryb życia, złe wzorce ruchowe, wybetonowane nawierzchnie, poruszanie się autem – to są prawdziwi winowajcy naszego stanu zdrowia.

Jak więc wygląda prawidłowy wzorzec ruchu? To sposób wykonywania danego ruchu lub czynności z największą potrzebną w danej chwili precyzją, szybkością i bezpieczeństwem przy jednoczesnym jak najmniejszym wydatku energetycznym. Uwalniamy w ten sposób narząd ruchu od niepotrzebnych, dodatkowych obciążeń, chronimy również przed niebezpieczeństwem uszkodzenia tkanek.

Klasycznym przykładem jest zachowanie małego dziecka, które sięga po przedmiot znajdujący się na podłodze. Dziecko zawsze najpierw kuca, sięga po przedmiot, a następnie powoli wstaje z pozycji kucającej do stojącej. Dorośli podnoszą przedmioty z ziemi schylając się do nich na wyprostowanych nogach. Niestety dzieci, obserwując dorosłych, zmieniają swoje naturalne odruchy, na rzecz wzorców ruchowych przekazywanych przez otoczenie. A te z kolei obciążają kręgosłup.

            Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, jak istotną kwestią minimalizowania problemów z bólem kręgosłupa, jest sposób porannego podnoszenia się z łóżka. Wg specjalistów ta czynność potrafi być najbardziej przeciążającą w ciągu doby. Dlaczego tak się dzieje? Terapeuta wyjaśnia: Dzieje się tak dlatego, że przebudzenie w sferze świadomości wcale nie jest jednoznaczne z obudzeniem się ciała w sensie fizycznym. Narząd ruchu, a w tym mięśnie sprawujące dla kręgosłupa rolę głównej bariery bezpieczeństwa, są zdolne do prawidłowego wysiłku nieco później. Wymagają stopniowego rozgrzania. Zmuszanie kręgosłupa do działania na pełnych obrotach działa na struktury stawowe i krążki międzykręgowe kręgosłupa wyjątkowo przeciążająco. Nigdy nie należy zrywać się „na równe nogi” z pozycji leżącej na plecach.

 Masseur massaging back of female

            Jak powinno się zatem wstawać z łóżka? Najbezpieczniejszym sposobem jest obrócenie się na bok ze zgiętymi nogami, odepchnięcie rękami z jednoczesnym opuszczaniem stóp na podłogę i przyjęcie pozycji siedzącej. Z tej pozycji można bezpiecznie, powoli wstać do pionu.

            Zwróć również uwagę na inne czynności, które wykonujesz w ciągu dnia – w jakiej pozycji siedzisz przy biurku, jak podnosisz zakupy, jak sięgasz po przedmioty, odkurzasz, prasujesz czy myjesz podłogę.  Zachowując ostrożność i poprawną pozycję, jesteśmy w stanie zminimalizować chroniczny ból kręgosłupa oraz odciążyć go podczas codziennych czynności.

Źródło:

https://republikakobiet.pl/

Naucz się prawidłowego ważenia masy ciała

Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego niż stanąć na wadze i odczytać wynik, który się wyświetlił. Jednak praktyka pokazuje co innego – jednego dnia ważysz 1,5kg więcej lub mniej niż kolejnego. Jak to się dzieje? Nie wpadaj w panikę – naucz się ważyć, a przekonasz się, że nie ma powodów do zmartwień.

 DcmsV7oUwAAZP9q

Zacznijmy od jednej z najważniejszych kwestii – nie można przytyć 1-2 kg w tkance tłuszczowej w ciągu 1 doby. Wymagałoby to od Ciebie zjedzenia dodatkowych 7000 kcal, a  to dla przeciętnej osoby jest raczej niewykonalne zadanie. Dlatego zapamiętaj – wszystkie wahania na wadze odnotowane dzień po dniu to tylko zmiany w zawartości płynów w Twoim organizmie, a te zmiany absolutnie nie są trwałe.

Kiedy warto się ważyć?

Na początek ustal maksymalnie 4 stałe daty w ciągu miesiąca, w których będziesz stawać na wadze. Może to być ten sam dzień tygodnia, np. ważenie w każdą środę. Odradzamy ważenie się w weekendy po całonocnych, alkoholowych imprezach, ponieważ organizm zatrzymuje wtedy płyny. To samo dzieje się, gdy ważymy się dzień po porządnym treningu lub innej sytuacji, w której się mocno spociliśmy. Organizm próbuje w takiej sytuacji nadrobić straty, zatrzymując płyny, a w efekcie możesz spodziewać się wskazania wyższej liczby na wadze.

Kobiety powinny pamiętać, że ważenie się kilka dni przed miesiączką oraz 2-3 dni po, może spowodować wyższe wskaźniki wagi niż zazwyczaj. Progesteron wytwarzany podczas okresu wywołuje magazynowanie wody. Na szczęście to zjawisko przejściowe i potem wszystko wraca do normy.

weight scale

Jak prawidłowo dokonać pomiaru masy ciała?

Najbardziej wiarygodne jest ważenie się rano, jeszcze przed śniadaniem. Najlepiej zrób to nago, po oddaniu porannego moczu.  Pomyśl nad kupnem domowego analizatora składu ciała, który pokaże Ci nie tylko Twoją wagę, ale i zmiany w tkance tłuszczowej. Jest to dobra opcja szczególnie dla osób, które planują się odchudzać, ponieważ monitorowanie utraty zapasowej tkanki tłuszczowej jest w tym procesie bardzo ważne. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia zjawiska „skinny-fat” („szczupły grubas”) – u osób mało aktywnych fizycznie można zaobserwować brak zmian w masie ciała przy jednoczesnym wzroście % zawartości tkanki tłuszczowej. Dobry, domowy analizator to koszt ok. 200-400zł.

Jeśli jesteś w ciąży lub masz wbudowane duże śruby lub metalowe elementy w kości, pomiar może być mocno zaburzony.

            Przekłamany wynik możemy uzyskać, gdy wieczorem w dniu poprzedzającym ważenie, zjemy fast food, słone danie lub przekąski typu chipsy, paluszki. Jest to spowodowane dużą ilością spożytej soli, która nasila zatrzymywanie wody.

            Na koniec kwestia wypróżniania. Jeśli męczą cię zaparcia i od ostatniego wypróżnienia minęło nawet kilka dni – Twoja tymczasowa masa ciała będzie wyższa niż w rzeczywistości.

Źródło:

https://polki.pl/dieta-i-fitness/

Czyste ręce – zdrowe ciało

Każdy z nas, bez względu na wiek i płeć, jest narażony na styczność z różnego rodzaju drobnoustrojami przenoszonymi na wszystkim co nas otacza. Przedmioty codziennego użytku, a nawet fizyczny kontakt poprzez uścisk dłoni niosą za sobą ryzyko przeniesienia zarazków i bakterii. Niestety, rozprzestrzeniają się bardzo szybko i mogą być przyczyną wielu chorób. Jednym ze sposobów na uchronienie się przed skalą tego zjawiska, jest nawyk dokładnego mycia rąk.

 3b44b7c4-1753-4a93-930f-11210d0d322e

W okresie jesienno-zimowym, kiedy temperatury gwałtownie się wahają, a nasza odporność spada na łeb i szyję, warto pomyśleć o najprostszych i najtańszych środkach ochrony przed wirusami itp. Takim sposobem jest wyrobienie w sobie nawyku mycia rąk, nawet kilka razy w ciągu dnia. Jest to czynność na tyle ważna, że ONZ ustanowił 10 lat temu 15 października Światowym Dniem Mycia Rąk. Przez dekadę święto to ewoluowało do globalnej akcji promowania higieny rąk jako metody zapobiegania chorobom zakaźnym. Ważne jednak, aby wiedzieć, jak prawidłowo je myć.

Na zlecenie portalu republikakobiet.pl przeprowadzono wywiad z dr Pawłem Grzesiowskim, pediatrą i szefem fundacji Instytutu Profilaktyki Zakażeń.

– Jak prawidłowo myć ręce?

– Prawidłowe mycie rąk trwa około 25 lub 30 sekund. Ważne jest żeby zachować odpowiednią kolejność poszczególnych czynności i wykonać je dokładnie. Najpierw zwilżamy ręce wodą, następnie nanosimy na skórę środek myjący. Potem wcieramy go we wszystkie powierzchnie rąk, grzbiet, wewnętrzną stronę dłoni i między palcami. Następnie spłukujemy dokładnie pod bieżącą wodą i wycieramy najlepiej ręcznikiem jednorazowym.

– Bakterie częściej osadzają się na kobiecych dłoniach – fakt czy mit?

–Skóra dłoni u kobiet jest nieco bardziej delikatna i wrażliwa na skażenia ze względu na cieńszą warstwę rogową, a także częste stosowanie kosmetyków do paznokci. Długie i polakierowane paznokcie stanowią dodatkową strefę kolonizacji bakteryjnej rąk. Męskie dłonie są bardziej odporne na skażenia ze względu na grubszą warstwę rogową skóry, jednak jak wykazują badania, mężczyźni gorzej dbają o higienę, dlatego może być na nich znacznie więcej zarazków.

– Kiedy należy pamiętać o higienie dłoni?

 – Czynność mycia rąk powinna być wykonywana tak często, jak wymagają tego warunki, w jakich żyjemy i czynności, jakie wykonujemy. Należy myć ręce zawsze po skorzystaniu z toalety oraz przed każdym posiłkiem. Niestety, jak wskazują badania, aż 70% mężczyzn i 50% kobiet nie myje rąk po wyjściu z toalety. Dodatkowo ręce należy myć zawsze wtedy, kiedy są fizycznie (wizualnie) zanieczyszczone, a także wtedy gdy dotykane były jakieś skażone lub zabrudzone przedmioty – dotyczy to np. klamek, wózków sklepowych, zabawek czy sierści psa.

– Jakie mydło najlepiej wybrać? Czy mydła antybakteryjne podrażniają skórę?

– Przy wyborze preparatów do higieny rąk należy sięgać po takie, które nie naruszają fizjologicznych barier ochronnych skóry, zawierają także bezpieczne składniki hamujące rozwój bakterii utrzymujące lekko kwaśny odczyn skóry. Jednym z takich składników pochodzenia naturalnego jest kwas mlekowy, który eliminuje drobnoustroje chorobotwórcze, nie uszkadzając fizjologicznej mikroflory skóry. W mydłach toaletowych należy unikać silnie działających składników bakteriobójczych np. triklosanu, które mogą zaburzać naturalne mechanizmy obronne skóry, a jednocześnie prowadzić do powstawania bakterii opornych na antybiotyki. W niektórych krajach wprowadzono zakaz stosowania tej substancji w mydłach toaletowych i innych produktach kosmetycznych. Wybierając mydło, zwróćmy zatem uwagę na jego skład, by zawierało naturalne i przede wszystkim bezpieczne składniki, a także posiadało właściwości nawilżające i ochronne.

 WhatsApp-Image-2018-07-12-at-11.34.07

– Jak zachęcić dzieci do mycia rak?

– Najprostszym sposobem jest dawanie im dobrego przykładu każdego dnia. W ten sposób mycie rąk wejdzie im w nawyk. Dla zachęty można zakupić mydła przeznaczone specjalnie dla dzieci, w kolorowych opakowaniach i o przyjemnym zapachu. Dzięki temu będą kojarzyć mycie rąk z fajną zabawą, a nie obowiązkiem.

           

Źródło:

https://republikakobiet.pl/artykuly-sg/myj-rece-dla-zdrowia/

Czy wiesz, których leków nie można ze sobą łączyć?

Zanim je połkniesz zastanów się dwa, a najlepiej trzy razy. Mieszanie leków to nie drobnostka – określone mieszanki, w optymistycznej wersji mogą osłabiać wzajemnie swoje działanie. Niestety najczęściej powodują dużo gorsze skutki, jak np. uszkodzenie organów wewnętrznych. Których połączeń należy się wystrzegać?

 5072-tn_nadcisnienie_leki

Nie bez powodu każda reklama związana z lekami i suplementami diety kończy się zdaniem „Lek niewłaściwie stosowany może stanowić zagrożenie dla twojego życia i zdrowia”. Słyszeliśmy je tyle razy, że często bezrefleksyjnie podchodzimy do dawkowania i łączenia ze sobą różnych specyfików. Warto pamiętać, że „niewłaściwe stosowanie” to także łączenie leku z innymi medykamentami.

Problemem jest przede wszystkim brak komunikacji między pacjentem a lekarzami do których się udaje. Jeśli nie udzielamy wszystkim lekarzom informacji o  lekach, które zażywamy, pozbawiamy się możliwości rozsądnego i bezpiecznego dopasowania kolejnych leków. Jeden lek od lekarza pierwszego kontaktu, inny od endokrynologa, jeszcze inny od alergologa itd. Każdy z tych lekarzy musi posiadać pełną wiedzę o przyjmowaniu wszystkich leków przez pacjenta. Dopiero wtedy zostaniemy poinstruowani czy możemy zażywać wszystkie te leki jednocześnie czy np. musimy znaleźć zamienniki bez pokrywających się substancji aktywnych lub osłabiających nawzajem swoje działanie.

Dla przykładu nie powinno się zażywać jednocześnie ibuprofenu i kwasu acetylosalicylowego. Są to substancje czynne zawarte w wielu popularnych lekach. Dlatego też przed zażyciem każdego leku warto przeczytać załączoną do niego ulotkę w celu zapoznania się z jego składem.

Pamiętajmy, że mitem jest pogląd, że preparaty ziołowe bez obaw można łączyć z lekami. Zioła również posiadają wiele substancji czynnych, które mogą wchodzić w groźne interakcje z innymi składnikami aktywnymi. O tym, że leków nie wolno łączyć z alkoholem, chyba powinien wiedzieć każdy z nas.

AdobeStock_197568520-600x400

Kilka przykładów groźnych dla zdrowia połączeń:

  • leki na alergię: środki zawierające ketokonazol i lek zawierający rupatadinum; feksofenadyna i środki z magnezem i glinem;
  • lek na wrzody jelita grubego zawierający prednizon i paracetamol/atropina/leki przeciwzakrzepowe;
  • żeń-szeń i leki przeciwcukrzycowe lub warafaryna;
  • echinacea i statyny;
  • ginko-biloby i aspiryna lub warafaryna;
  • leki przeciwzapalne i leki przeciwpadaczkowe i przeciwzakrzepowe.

Źródło:

https://polki.pl/zdrowie/

Jak być eko i śmiecić mniej?

Zastanawiasz się czasem jak pomóc naszej planecie i przyczynić się do ochrony środowiska? Zacznij od codziennych czynności i nawyków, czyli np. ograniczenie ilości produkowanych śmieci. Czy wiesz, że w 2017 przeciętny Polak wyprodukował aż 303 kg śmieci? Dzięki kilku prostym sposobom, jesteś w stanie znacznie zredukować tę liczbę.

 1_82KrNuoT0vJ-c88hAXNpUw

  1. Własny kubek

Tutaj trzeba wyrobić w sobie nawyk noszenia zawsze przy sobie własnego kubka. Może być termiczny, trzymający ciepło lub oszczędzający miejsce gumowy, składany kubek, który wykorzystasz również do wody, soków czy koktajli. W wielu miejscach spotykamy się z automatami wydającymi napoje w plastikowych kubeczkach lub dostajemy ciepłe napoje w jednorazowych opakowaniach na wynos. Takie kubki posiadają plastikowe pokrywki, które nie nadają się do recyklingu. Nosząc przy sobie własny kubek możemy poprosić o przygotowanie napoju właśnie w nim, a w niektórych popularnych kawiarniach będzie Ci za to przysługiwać nawet zniżka.

  1. Kupuj na wagę

Wybierając się na zakupy weź ze sobą papierowe lub płócienne woreczki do których możesz pakować produkty sprzedawane na wagę – owoce, warzywa, kaszę, makaron czy bakalie. Nie kupuj tych hermetycznie paczkowanych w plastikowe torebki.

  1. Wykorzystaj resztki

Zastanawiasz się do czego można wykorzystać obierki z marchewki i pietruszki, szypułki pomidora, zielone liście pora i inne resztki z warzyw, które zazwyczaj wrzucasz do kosza? Można ugotować z nich bulion na kolejną zupę lub sos! Zbieraj resztki do pudełka w zamrażarce, a gdy będziesz ich potrzebować podsmaż na łyżce oleju, dodaj wody i szczyptę soli. To się nazywa brak marnotrawstwa!

 business man finger pointing at paper green recycle symbol with nature background, environment concept.

  1. Nie używaj słomek

Kampania „Don’t suck”, promowana głównie na festiwalach muzycznych i imprezach masowych, już przynosi pozytywne skutki. Coraz większa świadomość ludzi sprawiła, że tak mocno popularne słomki w drinkach, zaczęły znikać nam z pola widzenia (słomki oczywiście ). Warto wiedzieć, że plastikowe rurki zajmują bardzo wysokie miejsce na liście najczęściej wyławianych rzeczy z oceanów. Następnym razem uprzedź, że nie potrzebujesz słomki do wypicia swojego napoju.

  1. Pij wodę z kranu

Wciąż pokutuje przekonanie, że butelkowana woda mineralna czy źródlana jest o wiele zdrowsza niż kranówka. Warto wtedy zastanowić się w jakich warunkach została ona przechowywana oraz transportowana. Czy nie spędziła kilku godzin na pełnym słońcu podczas rozładunku, podczas których doszło do wytrącania się toksycznych związków chemicznych z plastikowego opakowania? Skąd pochodzi dana woda? Jak dawno została zabutelkowana? Dodaj do tego świadomość, że każda trafiająca na składowisko odpadów butelka PET rozkłada się aż 1000 lat. Aaaaa jeszcze jedno – wiele wód butelkowanych ma identyczny skład chemiczny jak kranówka. Przekonany? Kup wielorazową butelkę z filtrem i ciesz się wodą z kranu.

  1. Kupuj lepsze worki

Popieramy akcję zbierania przez właścicieli psich odchodów po swoich pupilach, jednak pamiętajmy, że ważne jest w co je zbieramy. Worki, których zazwyczaj używamy są bardzo nieekologiczne. Na szczęście w sprzedaży dostępne są również takie, które rozkładają się w ciągu roku.

  1. Wymieniaj zamiast wyrzucać

Coraz popularniejsze są portale i grupy w mediach społecznościowych, na których możesz wymieniać, oddawać lub sprzedawać przedmioty,  które Ci się znudziły lub stały się niepotrzebne. Daj szansę innym zdecydować czy to, czego chcesz się pozbyć faktycznie nie spełni już żadnej, nowej funkcji.

 Light bulb with plant growing inside on soil.

  1. Nowy wymiar sprzątania

Nie do każdego sprzątania musisz wykorzystywać litrów domestosa i innych środków chemicznych. Najczęściej wystarcza bawełniana koszulka, woda z sodą oczyszczoną i octem. Nie dość, że zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy to uchronisz środowisko od chemikaliów i pustych opakowań po nich.

  1. Zmień nawyki pielęgnacyjne

Czy wiesz, że istnieją patyczki kosmetyczne, które są papierowe zamiast plastikowe? Szczoteczka do zębów może być bambusowa, która jest biodegradowalna. Istnieją również płatki kosmetyczne wielokrotnego użytku, które można prać.

  1. Kubeczek na te dni

Coraz bardziej popularny kubeczek menstruacyjny pomaga minimalizować produkcję zużytych tamponów i podpasek. Te tradycyjne środki higieny są nie tylko stosunkowo drogie, ale i niezbyt wygodne. A do tego zanieczyszczają środowisko.

Źródło:

https://www.womenshealth.pl/

Ile można przyjąć kalorii w ciągu doby, aby nie tyć?

Czy wiesz ile spalasz kalorii w ciągu doby? Nie? Spokojnie, nauczymy Cię prostego obliczenia, które pokaże ile możesz zjeść, aby nie przytyć.

The-Most-Honest-Lean-Belly-Breakthrough-Review-1024x683

Każdy z nas wie, że w naszych organizmach każdego dnia zachodzi szereg procesów energetycznych, które potrzebują stałego „pożywienia” w postaci kalorii. Część tych procesów to rozkład związków dostarczanych z pożywieniem oraz synteza związków takich jak hormony czy enzymy.  Wszystkie te procesy wymagają nakładu energii, która wytwarzana jest podczas spalania. Całość tych przemian biochemicznych nazywamy przemianą materii lub po prostu metabolizmem. Sprawdź jaką masz przemianę materii!

Jeśli interesuje Cię jak działa Twój metabolizm, zrób proste obliczenia polegające na 2 wartościach. Podstawowa przemiana materii PPM oraz ponadpodstawowa przemiana materii PPPM, czyli termiczne działanie pożywienia oraz ilość energii zużytej podczas codziennych aktywności (czyli każdy ruch).

Najprostszy sposób obliczeń to pomnożenie masy ciała w kg przez 24 godziny:

PPM/dobę = 1 kcal * 24h * masa ciała (kg)

  1. PPM u osoby ważącej 60 kg wynosi 1440 kcal. Taki wynik oznacza, że właśnie tyle kalorii zużywa organizm tej osoby na podstawowe procesy życiowe, czyli:
  • oddychanie,
  • pracę serca,
  • układu pokarmowego,
  • układu nerwowego,
  • krążenie krwi,
  • wzrost i utrzymanie stałej temperatury ciała.

 AdobeStock_131800908-e1519408877137

Podstawowe obliczenie wylicza się dla organizmu funkcjonującego w tzw. neutralnych warunkach, czyli w optymalnej temperaturze, wilgotności, przy dobrym stanie zdrowia, braku stresu, choroby itd.

Należy pamiętać, że:

  • PPM wzrasta zimą, latem, w czasie ciąży, choroby lub w stanach stresowych.
  • PPM spada w stanie niedożywienia i głodu, dlatego tak ważne jest utrzymywanie na stałym poziomie PPM podczas odchudzania.
  • Głodzenie się obniża tempo metabolizmu, wolniej spalasz zbędne kilogramy.

Często zapominamy, że nawet takie czynności jak chodzenie, noszenie, sprzątanie, a nawet śpiewanie czy rysowanie to dla naszego organizmu całkiem spory wydatek energetyczny. Proporcja jest prosta- im nasza aktywność jest większa, tym większa jest nasza ponadpodstawowa przemiana materii.

Przykład:

  • podczas jednej godziny snu osoba ważąca 60 kg zużywa 56,4 kcal,
  • natomiast podczas godzinnego spaceru ok. 171-240 kcal.

Jak więc sprawdzić ile kalorii spalamy w ciągu dnia? Wystarczy pomnożyć PPM przez współczynnik aktywności fizycznej, aby dowiedzieć się ile średnio spalamy w ciągu całego dnia.

CPM – całkowita przemiana materii wymaga jeszcze jednej wartości, czyli współczynnik aktywności fizycznej:

  • 1,4-1,5 – dla osób o małej aktywności fizycznej,
  • 1,7 – dla osób o umiarkowanej aktywności fizycznej,
  • 2,0 – dla osób o dużej aktywności fizycznej.

CPM/dobę = [1 kcal * 24h * masa ciała (kg)] * współczynnik aktywności fizycznej

Przykład:

Dla przykładu: osoba o umiarkowanej aktywności fizycznej, ważąca 60 kg spala w ciągu doby 2448 kcal. Jest to jej CPM, czyli całkowita przemiana materii.

AdobeStock_214598059

Źrodło:

https://polki.pl/dieta-i-fitness/

6 nietypowych objawów owulacji

Część kobiet zna swoje ciało na tyle, że jest w stanie oszacować kiedy przechodzi owulację – bóle owulacyjne, plamienie, podwyższenie temperatury ciała, zmiana wyglądu śluzu – te wszystkie biologiczne aspekty znamy z podręczników. A czy znasz kilka nietypowych objawów?

 jaket lari pria Terlaris dan stylish Chemical Peel Sounds romantic doesn t it Little Blue Book

Owulacja to inaczej jajeczkowanie u kobiety. Dochodzi do niego między 11 a 18 dniem cyklu menstruacyjnego. Podczas jajeczkowania dochodzi do uwolnienia dojrzałej komórki jajowej z pęcherzyka Graafa.  Poznanie dokładnej daty owulacji często jest bardzo trudne i należy prowadzić obserwację i zapiski dotyczące przebiegu cyklu miesiączkowego. Część tych obserwacji możesz zapisywać w specjalnie do tego przeznaczonych aplikacjach.

            Co ciekawe, nawet jeśli nie jesteśmy w stanie wyłapać owulacji po objawach biologicznych, nasze ciało daje nam masę innych sygnałów świadczących o tej fazie cyklu. Wahania estrogenu i progesteronu mają wpływ niemalże na wszystko – od sposobu chodzenia, po dobór garderoby. Zapoznaj się z 6 nietypowymi objawami owulacji.

  1. Zaróżowione policzki

Mimo, że zazwyczaj kojarzą nam się ze zmianą temperatury ciała i zawstydzeniem. Jednak to nie jedyne powody, gdy na twarzy kobiety widać rumieńce.  Badania dowiodły, że skóra kobiety podczas jajeczkowania jest bardziej zaróżowiona i częściej widać na niej wypieki. Za to zjawisko odpowiedzialny jest estadriol – hormon pochodzący z grupy estrogenów. Podczas owulacji zwiększa się jego stężenie i wysyłany wraz z krwią do naszych policzków powoduje ich zaróżowienie.

  1. Zmiana barwy głosu

Niewiele z kobiet zdaje sobie sprawę, że w trakcie cyklu zmienia nam się nie tylko nastrój, ale i głos. Rozmowa z mężczyzną podczas owulacji może przyprawić go o niezłe dreszcze. Przebadano ton kobiecego głosu i dowiedziono, że w trakcie jajeczkowania przyjmuje on bardzo specyficzny tembr. Aktywność elektryczna skóry mężczyzny wsłuchującego się w głos kobiety w okresie największej płodności zwiększa się aż o 20%! Czym to jest spowodowane? Wahania poziomu hormonów wpływają na tkankę miękka gardła i strun głosowych (podobnie jak na szyjkę macicy).

 978997442-612x612

  1. Uwielbienie dla czerwieni

A czy zauważyłaś, że są momenty w miesiącu, kiedy chętniej sięgasz po czerwone i inne bardziej wyzywające kolory? Wtedy też częściej nosisz sukienki, krótkie spódniczki i inne ubrania, które uważasz za seksowne i w których czujesz się atrakcyjnie. Kobiety w trakcie owulacji podświadomie zwracają uwagę mężczyzn na własną seksualność oraz okres płodności. Wtedy też stąpamy bardziej wyzywającym krokiem, a nasze ruchy są seksowne i pociągające.

  1. Uścisk dłoni

Podobno zdecydowane ujmowanie dłoni jest zewnętrznym sygnałem płodności.  Tak więc jeśli ktoś pochwalił, że masz mocny uścisk dłoni, prawdopodobnie podświadomie odczytał również Twój drugi przekaz.

  1. Atrakcyjna twarz

Wieloletnie badania dowiodły również, że  podczas jajeczkowania usta kobiety stają się pełniejsze, policzki bardziej pulchne, oczy jaśniejsze, a skóra gładsza.  Zmiany te zawdzięczają podwyższonemu poziomowi estrogenu. Z punktu widzenia mężczyzn, kobiety wyglądają wtedy dużo atrakcyjniej niż zazwyczaj.

  1. Szczuplejszy wygląd

Co jakiś czas łapiesz się na myśli, że chciałabyś schudnąć/ wyrzeźbić ciało / ujędrnić skórę? Nie zawsze podyktowane to jest jakąś ważną nadchodzącą okazją – weselem, wakacjami, wielkim wyjściem itp. Czasem punktem wyjścia do takich rozważań jest podświadoma chęć zwiększenia atrakcyjności własnego ciała w okresie płodności. Ma to sens, prawda?

 22728570147_63b9fede24_b

Źródło:

https://parenting.pl/

Jak wybrać właściwą temperaturę piekarnika?

Jesteśmy przyzwyczajeni, że przepisy kulinarne zawsze podają nam dokładną temperaturę, w której mamy przygotować daną potrawę. Jeśli mamy zdecydować sami o wybraniu temperatury, często kończy się na bezpiecznych 180 stopniach. Dzisiaj podpowiemy, co piec w danej temperaturze, aby wszystkie dania były zawsze wypieczone i smaczne.

 153187592765627838

Każdy piekarnik ma dość szeroki zakres ustawienia temperatury, dlatego warto wykorzystać ich potencjał. Nawet kilka stopni różnicy może diametralnie zmienić smak potrawy, jej stopień wypieczenia i aromatyczności. Sprawdź naszą ściągę:

Mniej niż 100 stopni

Wg kuchennego kompendium, „chłodny piekarnik” to taki, który został rozgrzany do mniej niż 100 stopni. Co można piec w takiej temperaturze? Przede wszystkim potrawy, które muszą spędzić w piekarniku wiele godzin, a często nawet całą noc. Pieczemy w zakresie 60-90 stopni, aby stale podtrzymywać pożądaną temperaturę. Trik: Jeśli zamierzasz podać na stół ciepłą potrawę (lub ciasto), której nie da się już podgrzać po wychłodzeniu, umieść naczynie w piekarniku  nagrzanym do niskiej temperatury. Unikniesz przypalenia potrawy, a będzie apetycznie ciepła.

120-130 stopni

W tym zakresie stopni mieszczą się dania, które wymagają długiego pieczenia. Wiele rodzajów mięs wymaga długotrwałej obróbki cieplnej. To właśnie dzięki niej tak smakowicie smakują i kuszą swym zapachem. Jeśli nie możesz pozwolić sobie na pieczenie całą noc w niskiej temperaturze,  skróć czas do kilku godzin dzięki zakresowi 120-130 stopni.  Udziec z indyka lub rolada z szynki będą dzięki temu doskonałe.

140-160 stopni

Pieczone warzywa w piekarniku najbardziej lubią zakres 140-160 stopni. 150 stopni to niemal idealny poziom ciepła dla wszystkich delikatnych i suchych warzyw. W ten sposób możesz przygotować szparagi lub chipsy z jarmużu, a efekt będzie doskonały.  Przy tej mocy piekarnika możesz piec mięso, które łatwo przesuszyć np. gęsinę.  Taką temperaturę lubią również ciasta drożdżowe i serniki.

180 stopni

Znasz ten znacznik na swoim piekarniku? Możemy się założyć, że tak najczęściej pieczesz w swojej kuchni.  Istnieje teza, że w takiej temperaturze upiecze się absolutnie wszystko. I można powiedzieć, że faktycznie tak jest. Oprócz kilku wyjątków, ustawienie piekarnika na 180 stopni załatwi sprawę, aby  smak i konsystencja potrawy były zadowalające. Tutaj jednak należy pamiętać o czasie pieczenia: surowa pieczeń potrzebuje dużo więcej czasu niż małe, domowe ciasteczka.

200-220 stopni

Często boimy się tak wysokiej temperatury, obawiając się, że potrwa ulegnie przypaleniu lub przesuszeniu. Tak wysoka temperatura sprawdza się do szybkiej i intensywnej obróbki termicznej. Możesz skorzystać z niej podczas przygotowywania parmezanowych chipsów czy opiekania wcześniej przesmażonego mięsa. To szybki sposób na warzywa, jednak tutaj trzeba pilnować czasu pieczenia.

 res_78f8f27199afe7b10897d3982a42f288_full

Źródło:

https://kuchnia.wp.pl

„Tech neck” przez smartfona – jak uniknąć zmarszczek na szyi

Zatrzymaj się na chwilę i zastanów ile czasu dziennie spędzasz nad ekranem smartfona czy tabletu. Tygodniowo? Rocznie? To ciągłe wpatrywanie się w malutkie ekraniki mają fatalny wpływ nie tylko na kręgosłup, oczy czy jakość snu. Udowodniono, że powoduje również efekt „tech neck”, czyli problem współczesnego pokolenia. Dowiedz się więcej.

 161078999383.jpg-1000x667

Naukowcy biją na alarm! Zerkamy na telefon średnio 221 razy dziennie i spędzamy nad nim zatrważającą ilość czasu. Łatwo można przewidzieć, że większość z nas w końcu będzie potrzebowała konsultacji nie tylko z ortopedą, ale i z dermatologiem. Dlaczego właśnie z tym specjalistą? Aby odwrócić negatywne skutki nazywane potocznie „tech neck” (z ang. technologiczna szyja). Co to takiego? Najprościej mówiąc, są to zmarszczki i podwójny podbródek spowodowane nieprawidłową postawą podczas wpatrywania się w ekran – przygarbione plecy, schowany podbródek oraz pochylona głowa wciśnięta w ramiona.

Ekspertka, mgr Anna Smolińska, kosmetolog z Body Care Clinic w Katowicach, specjalnie dla Women’s Health: „Długotrwałe wpatrywanie się w urządzenia mobilne, jak smartfon czy tablet powoduje powtarzalne ruchy głowy, które doprowadzają do przedwczesnej obecności zmarszczek poprzecznych szyi i tzw. podwójnego podbródka. Skóra szyi ze względu na swoją budowę jest najbardziej narażona na zwiotczenie, ponieważ jest cienka, delikatna i zawiera małe ilości kolagenu. Ten składnik naszego organizmu odpowiada za dobrą kondycję skóry, jej nawilżenie, elastyczność i jędrność. Dlatego szyja to jedno z miejsc, które starzeje się najszybciej i gdzie najtrudniej te niekorzystne efekty odwrócić”.

Trattamento-Viso-Hamami_d

Rezygnacja z korzystania ze smartfona czy tabletu raczej nie wchodzi w grę, dlatego warto wdrożyć inne profilaktyczne działania, które pomogą Ci uniknąć efektu „tech neck” i dłużej cieszyć ładną, jędrną skórą na szyi.

  1. Postawa

Jeśli już korzystasz z technologii, przyjmij prawidłową postawę: wyprostuj plecy, ściągnij łopatki i nie nachylaj głowy, w zamian obniżaj wzrok. Spróbuj jak najczęściej trzymać telefon naprzeciwko twarzy, na wysokości wzroku. Szyja powinna być lekko uniesiona, a głowa w neutralnej pozycji.

  1. Pielęgnacja skóry

            Często używając kremu do twarzy, zapominamy o okolicach szyi, dekoltu oraz linii żuchwy. Używaj kremu o właściwościach ujędrniających i nawilżających, najlepiej zawierający retinol, kwas hialuronowy, kolagen, witaminę C czy lipopeptydy. Składniki te wzmocnią i ujędrnią skórę oraz opóźnią pojawienie się zmarszczek. Do codziennej pielęgnacji kremem, dołóż raz w tygodniu peeling oraz maskę nawilżającą np. z alg.

  1. Masaż

            Krem, który używasz do pielęgnacji, wykorzystaj jako podkład do masażu. To jak nakładasz krem, ma ogromne znaczenie. Zacznij od dekoltu i kieruj obie dłonie ku górze w stronę linii szczęki. Delikatnymi ruchami masuj szyję ze wszystkich stron. Użyj na tyle dużo kremu, aby był poślizg, a skóra nie była naciągana. Pomyśl również o specjalnych wałeczkach i rollerach do masażu.

  1. Peeling z kwasem

            Wypróbuj chemiczny peeling z użyciem kwasu pirogronowego w połączeniu z kwasem mlekowym. Dają świetny efekt zrewitalizowanej oraz odmłodzonej skóry szyi. Taki zabieg zrobi Ci kosmetyczka w salonie.

  1. Medycyna estetyczna

„Specjaliści ostrzegają, że po 25 rokiem życia fibroblasty, czyli komórki odpowiadające za syntezę kolagenu są coraz mniej aktywne, zanika też naturalnie występujący w naszej skórze kwas hialuronowy, więc razem z wpatrywaniem się w telefon czy tablet wzrasta szansa na indyczą szyję. Do trzydziestki nie ma potrzeby decydować się na bardziej inwazyjne zabiegi z użyciem botoksu czy lifting chirurgiczny. Skuteczna będzie mezoterapia igłowa, która polega na podawaniu w skórę kwasu hialuronowego, płynnego kolagenu czy naturalnych stymulatorów wzrostu kolagenu. Warto też wykonać „wampirzy lifting” z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego” – podpowiada kosmetolożka Smolińska.

 telefono-skambutis-77973493

Źródło:

https://www.womenshealth.pl/uroda-styl/

Dlaczego kosmetyki azjatyckie są tak popularne?

Od jakiegoś czasu można zaobserwować popularny trend pielęgnacji twarzy, który został zaczerpnięty z azjatyckiej tradycji. Azjatki słyną z nieskazitelnej cery, ale nie wszyscy wiedzą co jest zasługą ich młodego wyglądu. Dowiedz się jak dbają o skórę , aby tak długo pozostała porcelanowa oraz bez oznak starzenia.

 

256738-1G22221435820

Sekret kosmetyków azjatyckich

To przede wszystkim kosmetyki bazujące na naturalnych składnikach. Im więcej natury pozbawionej sztucznymi ulepszaczami, tym lepiej. Znajdziesz w nich drogocenne olejki, zioła i wyciągi z roślin, które nie tylko świetnie pachną, ale i są skuteczne w codziennej pielęgnacji twarzy. Ich działanie skoncentrowane jest na konkretnym problemie skóry, który produkt ma za zadanie zniwelować lub „wyleczyć”.

Azjatki skupione są na zachowaniu naturalnego odcienia skóry, który jest jasny i porcelanowy. W związku z tym bazują na kremach z filtrem oraz rozjaśniających serum. Pielęgnacja skóry wg Azjatek to cały rytuał, któremu poświęca się dużo uwagi.

 ビューティー・パフ

Kosmetyki azjatyckie – stosowanie

Rytuał to tzw. dziesięć kroków azjatyckiej pielęgnacji. Jak wyglądają po kolei?

  1. Demakijaż – Azjatki do demakijażu stosują naturalne olejki, które rozpuszczają wszystkie zanieczyszczenia i makijaż. Specjalna receptura pomaga dokładnie oczyszczać nawet najgłębsze pory skóry.
  2. Mycie – po skończonym demakijażu za pomocą olejków, należy umyć twarz kosmetykiem na bazie wody, który ma za zadanie zmyć resztki olejku i inne zanieczyszczenia.
  3. Peeling – To kolejny ważny etap pielęgnacji. Azjatki najczęściej używają peelingów drobnoziarnistych, ponieważ stosują je często i regularnie. W przypadku osób, które używają peelingu rzadko (raz w tygodniu i rzadziej) zaleca się używanie kosmetyków gruboziarnistych, które stosowane nawet raz na jakiś czas skutecznie rozprawią się z martwym naskórkiem i zanieczyszczeniami. Skóra po takim zabiegu jest gładka i jedwabista.
  4. Tonik – używanie kosmetyków myjących zawsze narusza nasze naturalne pH skóry, dlatego bardzo ważne jest stosowanie kosmetyków wyrównujących. Najlepiej sprawdzają się toniki dobrane do indywidualnych potrzeb cery np. matujący, oczyszczający, przeciwtrądzikowy, ściągający itp. Można również zastąpić tonik wodą różaną lub płynem micelarnym.
  5. Esencja – to kosmetyk, która dodaje skórze zastrzyk energii. Po przemyciu twarzy tonikiem zastosuj esencję regenerującą lub odżywczą.
  6. Serum – ten specyfik stosujemy zazwyczaj raz lub dwa razy w tygodniu, jednak pamiętajmy o konsekwencji i regularności. Serum lub ampułki ze skoncentrowanymi olejkami włącz w rytuał dbania o cerę. Taka bomba witaminowa świetnie radzi sobie z szarą, zmęczoną skórą.
  7. Maseczka w płachcie – chcesz ukoić coś więcej niż tylko nerwy? Połóż się na kilkanaście minut z maseczką w formie płachty na twarz. Zamknij oczy i oddaj się chwilom relaksu. Ten niezwykle popularny produkt z Azji nawilży i odżywi cerę.
  8. Krem pod oczy – zapobieganie to zdecydowanie łatwiejsza praktyka niż próba pozbycia się zmarszczek z okolic oczu. Zadbaj o te okolice już teraz i ciesz się młodym wyglądem dłużej. Kosmetyk pod oczy musi być dostosowany do wieku i stanu skóry. Młode kobiety powinny stosować azjatyckie kosmetyki nawilżające, a dla kobiet starszych wskazane jest połączenie nawilżania z substancjami aktywnymi, które wygładzają i odmładzają okolicę oczu.
  9. Nawilżenie – ten krok należy do najważniejszych z podanego wyżej rytuału. Jeśli nie masz czasu i energii na wykonywanie wszystkich kroków, tego etapu nie możesz pominąć. Odpowiednie oczyszczanie i nawilżanie skóry to podstawa w zachowaniu zdrowego i pięknego wyglądu. Nawilżona skóra dłużej cieszy się młodym wyglądem.
  10. Ochrona przed słońcem – kremy z filtrem stosujemy cały rok. Tak wiemy, że nie mieszkamy na Hawajach, jednak słońce i jego szkodliwe działanie promieni UV szkodzi nam nie tylko latem, ale i zimą. Jeśli nie chcesz martwić się zmarszczkami i przebarwieniami zbyt wcześnie – włącz krem z filtrem do swojej codziennej pielęgnacji.

Źródło:

https://republikakobiet.pl/uroda/