Niedobór snu potęguje uczucie osamotnienia

Każdy z nas ma w swoim życiu przynajmniej jedno doświadczenie z nieprzespaną nocą oraz z samopoczuciem, który towarzyszy nam po  takiej nocy. Naukowcy z University od California w Berkley przyjrzeli się bliżej osobom, które chronicznie cierpią na niedobór snu oraz jak wpływa to na ich kontakty  towarzyskie. Ich badania dowiodły, że zachowanie takich osób jest podobne do osób cierpiących na fobię społeczną. Dowiedz się więcej.

 11-Cara-Mengatasi-Lelah-dan-Tidak-Bersemangat

Teza, którą udało się postawić amerykańskim naukowcom to –   brak snu sprzyja poczuciu  samotności.  Mimo, iż człowiek jest istotą społeczną, niewyspanie często powoduje chęć izolacji. Zatem im mniej śpisz, tym mniejszą masz ochotę na spotkania towarzyskie i angażowanie się w różne relacje. Dodatkowo nasze podkrążone oczy,  blada cera i niezadowolona mina powodują, że niewyspani ludzie są dużo gorzej postrzegani przez innych. A stąd już prosta droga do izolacji i samotności.

Test naukowców polegał  na przebadaniu 18 młodych dorosłych. Ich zadaniem było oglądanie nagrania przedstawiającego zbliżające się do nich osoby. Część badanych była w pełni wyspana, a część cierpiała na brak snu. Ochotnicy mieli zatrzymać film w momencie, kiedy osoba na nagraniu podejdzie zbyt blisko.

Jak łatwo się domyślić, niewyspani uczestnicy zatrzymywali film znacznie wcześniej niż osoby, które dobrze spały poprzednich nocy. Niedobór snu sprawił, że przestrzeń osobista i  nienaruszalna granica znacznie się powiększyła. Niewyspani badani czuli  również duże większe zagrożenie.

Kolejny eksperyment polegał na oglądaniu zdjęć. 1000 uczestników badania miało ocenić, na ile chętnie spędziłoby czas z osobami pokazanymi na fotografiach.  Okazało się, że zmęczone i niewyspane osoby były o wiele mniej atrakcyjne i zachęcające do obcowania z nimi. Ludzie chętniej spędzają czas z osobami, które są wypoczęte i wyglądają zdrowo.

Najciekawsze było to, że już samo oglądanie niewyspanych i samotnych osób sprawiło, że kiepski nastrój udzielał się uczestnikom badania. Czy może to oznaczać, że samotność jest zaraźliwa?

Brak snu negatywnie wpływa nie tylko na nasze zdrowie i samopoczucie, ale również na relacje międzyludzkie i sposób, w jaki jesteśmy postrzegani. Dlatego tak ważne jest, aby zadbać o  dobry i zdrowy sen.

 Young woman take off her glasses and siiting on sofa

Źródło:

https://kobieta.onet.pl/zdrowie/

Jak się zrelaksować? Poznaj kilka niezawodnych metod

      Stres to czynnik, który niestety stał się częścią życia większości ludzi. Stres atakuje bez względu na wiek, płeć, status społeczny czy sytuację życiową.  Nawet najmniejsze dzieci ulegają nerwowym sytuacjom, co ma negatywny wpływ na ich rozwój i poczucie bezpieczeństwa. Dowiedz się jak można rozładować napięcie i skutecznie się zrelaksować.

 1

 

Najskuteczniejsze metody relaksacyjne

Jak radzisz sobie w stresowych okresach swojego życia?  To bardzo ważne, aby umieć zminimalizować negatywne skutki stresu. W sytuacjach, gdzie towarzyszą nam uczucia związane ze złością, smutkiem czy niepokojem, nasz organizm wytwarza kortyzol – hormon stresu, który nasila wszystkie odczuwane emocje.  Przewlekły stres może doprowadzić do silnych bólów głowy oraz brzucha, problemów z trawieniem i ze snem.

Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i młodzież czy dzieci. To właśnie Ci najmłodsi są najbardziej narażeni na silne działanie kortyzolu. Na szczęście istnieje wiele metod skutecznego radzenia sobie z tym czynnikiem środowiskowym.  Poznaj jakie:

  1. Gra na instrumencie

Każdy zawodowy muzyk, jak i amatorzy chwalą sobie kojące działanie gry na instrumencie.  Odtwarzanie muzyki za pomocą fortepianu,  gitary, skrzypiec czy perkusji może odwrócić naszą uwagę od wszystkich nieprzyjemnych sytuacji, które się wydarzyły w ostatnim czasie. Nie wahaj się przed wzięciem instrumentu, gdy Twoje nerwy są napięte do granic możliwości.

DcIBoDCX0AIhQX3

 

 

  1. Głębokie oddychanie

Prawidłowe, głębokie oddychanie umożliwia wprowadzenie ciała i duszy w stan całkowitego relaksu i wyciszenia. Nie bez powodu wszystkie odmiany medytacji korzystają z techniki głębokiego oddechu. W chwili stresu zatrzymaj się na chwilę, zamknij oczy, weź głęboki wdech wypełniając całą przeponę powietrzem, a na następnie powoli je wypuść.

 

  1. Uśmiech

Czy wiesz, że badania wykazały terapeutyczną funkcję śmiechu? Śmiech znacząco obniża stres, a nawet chroni nasz organizm przed działaniem drobnoustrojów chorobotwórczych. To kolejny powód, aby śmiać się jak najczęściej, a przynajmniej 10 minut w ciągu dnia, podczas których nasz organizm będzie w stanie się pozbyć niepotrzebnego napięcia. Pożartuj ze znajomymi, powygłupiaj się z dzieckiem, obejrzyj zabawną komedię – wszystkie opcje są OK.

Three smiling little girls laying on the grass in the park.

 

 

  1. Rozmowa

To nie przypadek, że gdy dzieje się coś istotnego w naszym życiu mamy ochotę o tym z kimś po prostu porozmawiać. Rozmowa oczyszcza, pozwala spojrzeć na różne sprawy z innej perspektywy, nabrać dystansu i przepracować traumatyczne zdarzenia. Rozmowa pozwala wyrzucić z siebie wszystkie kumulujące się negatywne emocje. To  od Ciebie zależy komu masz ochotę się zwierzyć – rodzicowi, rodzeństwie, przyjacielowi czy… ukochanemu zwierzęciu. Pamiętaj tylko, aby być szczerym wobec siebie i drugiej osoby.

 

  1. Terapia zapachem

Niektórzy ludzie czują się najbardziej rozluźnieni w otoczeniu ulubionego zapachu. Warto wiedzieć, że są zapachy, które w szczególny sposób pomagają radzić sobie ze stresem. Lawenda, rozmaryn czy drzewo sandałowe to zapachy, które mogą Ci pomóc w pełnym relaksie. Znajdziesz je w olejkach, płynach, balsamach, a nawet w odświeżaczach do powietrza.

 

  1. Joga

Uprawianie jogi i innych form medytacji to standardowe formy rozładowania napięcia w życiu. Joga to także świetna metoda aktywnego spędzania czasu wolnego, która obniża poziom kortyzolu w organizmie. Joga to nie tylko forma treningu dla dorosłych –  istnieją programy ćwiczeń przeznaczone dla małych dzieci, które poprzez zabawę uczą się radzenia sobie z codziennymi, stresującymi sytuacjami.

1003816990-612x612

  1. Czas poza domem

Wyjdź z domu i przejdź się po parku – lepiej, prawda? Badania wykazały, że spędzanie czasu na świeżym powietrzu ma niezwykle korzystny wpływ na nasze emocje. Kontakt z naturą, świeżym powietrzem, pozytywnie zmienia nasze spojrzenie na otaczający  świat. Dodatkowo zredukujemy stres i zrobimy dużo dobrego dla naszego ciała poprzez ruch.

 

  1. Taniec

Jeśli wybierzesz styl tańca, który naprawdę lubisz oraz włączysz muzykę, która najbardziej poprawia Ci humor – sukces gwarantowany. Taniec przy ulubionej muzyce poprawia nam nastrój oraz redukuje napięcie. Taniec spala negatywne emocje , dlatego nie czekaj tylko szukaj ulubionej piosenki.

 

  1. Pozytywne myślenie

To jak postrzegamy świat i radzimy sobie w nerwowych sytuacjach, w dużej mierze zależy od naszego nastawienia. Jeśli nauczymy się skupiać myśli na pozytywach, dużo łatwiej będzie nam pogodzić się z porażką czy inną stresową sytuacją.

 

 

Źródło:

https://portal.abczdrowie.pl/

Uwaga! Manipulator!

Jak działa manipulator? Jakich chwytów używa i jakie są jego typowe zachowania?  Czy jesteś w stanie zorientować się, że stałeś się ofiarą manipulacji? Poznaj typowe metody manipulatorów, aby skutecznie się przed nimi bronić.

 manipulirovanie-1024x680

Można z całym prawdopodobieństwem określić, że każdy z nas padł ofiarą jakiejś manipulacji.  Mogła to być Twoja mama próbującą nakłonić Cię do czegoś, nauczyciel w szkole, Twój partner, szef, sprzedawca w sklepie albo ktokolwiek inny. Najczęściej zdajemy sobie sprawę z tego, że padliśmy ofiarą emocjonalnej manipulacji, dopiero po fakcie.  Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ psychologiczne naciski bywają bardzo subtelne i niełatwe do przejrzenia na pierwszy rzut oka.

Jakie cele próbuje zrealizować manipulator? Osobiste korzyści, satysfakcja z poczucia siły i kontroli, dla przywilejów, współczucia lub opieki.  Są też inne powody np. ktoś chce nam coś sprzedać, przedstawić siebie w lepszym świetle lub ułatwić sobie życie. Manipulacja nie zawsze jest świadomym działaniem z premedytacją. Każdy człowiek ma tendencję do testowania granic u innego człowieka.  Dopóki druga strona nie powie nam otwarcie, że coś jest nie w porządku, nie widzimy w swoim zachowaniu niczego niestosownego.

Jakie chwyty stosuje typowy manipulator?

  1. Emocjonalni manipulatorzy uwielbiają wszystko rozdmuchiwać, zwłaszcza jeśli upatrują w tym własnych korzyści. Drobne przewinienia przedstawiają w takim świetle, jakby popełniło się zbrodnię nie do wybaczenia. Najczęściej używają zwrotów „nie rozumie, jak możesz żyć z tym, co zrobiłeś”, „na twoim miejscu spaliłbym się ze wstydu”, „tylko ktoś naprawdę okrutny potrafi zrobić/powiedzieć coś takiego” itd. Znacie takie teksty? Celem jest wzbudzenie poczucia winy, dzięki czemu łatwiej potem o nakłonienie do konkretnych zachowań.

  1. Manipulator nie przyjmuje do wiadomości żadnych niuansów w kwestiach spornych. Sytuacja jest albo czarna albo biała. Żadne usprawiedliwienie albo odmienny punkt widzenia nie wchodzą w grę. Dla manipulatora istnieje tylko jedna wersja wydarzeń – jego. Kwestionując jego zdanie narażasz się na tekst w stylu „z tobą nie da się rozmawiać”.

  1. Generalizowanie to kolejna typowa cecha komunikowania się przez manipulatorów. Słowa „zawsze”, „nigdy” są na porządku dziennym. Osoby, które stosują emocjonalny szantaż często próbują udowodnić, że incydentalne zdarzenie jest częścią większego schematu.

 933de837eca317672ffb7e6a51f2c127

  1. Raczej nie spodziewaj się ataku manipulacji w publicznym miejscu, gdzie wokół znajdują się życzliwi Tobie ludzie. Osoby pragnące przejąć kontrolę potrzebują bezpiecznego, odosobnionego miejsca do swoich działań. Manipulator odciągnie Cię od znajomych lub zatrzyma w ustronnym miejscu – w swoim biurze, mieszkaniu, samochodzie.

  1. Nikt nie lubi kłamców – jeśli prawidłowo przeszliśmy proces socjalizacji wiemy, że kłamstwo zawsze obraca się przeciwko nam i wychodzi na jaw. Manipulatorzy uwielbiają oszukiwać, przeinaczać fakty, mówić półprawdy i koloryzować.

  1. Oczekiwanie decyzji natychmiast to popularny trik stosowany w agresywnej sprzedaży. Manipulatorzy wykorzystują je do emocjonalnych kłótni. Jak to działa? Jeśli ktoś odmawia Ci czasu do zastanowienia się, choć powinieneś mieć na to chwilę – możesz być ofiarą manipulacji.

Źródło:

https://republikakobiet.pl/

Zanim wrzucisz fotkę na FB – zastanów się

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych, z pewnością zdarza Ci się dodać jakieś zdjęcie. Zanim jednak zrobisz to ponownie, pomyśl przez chwilę  z jakich powodów chcesz to tak naprawdę zrobić.

 Fotolia_168872883_Subscription_XXL-1

Jedno jest pewne – social media zrewolucjonizowały sposób komunikowania się współczesnego człowieka. Trwa zawzięta walka między zwolennikami i przeciwnikami portali społecznościowych, które poddawane są nieustannym badaniom i analizom. Udowodniono już, że ludzie nagminnie korzystający z Facebooka, Instagrama, Snapchata i innych tego typu platform, dużo bardziej narażeni są na poczucie osamotnienia, depresję, zaburzenia rytmu snu i czuwania. Jednak social media to nie samo zło – dobrze wykorzystane potrafią zdziałać wiele dobrego.  Fundacje i różnego rodzaju organizacje łatwiej pozyskują środki na szczytne cele; hobbyści łączą się w grupy dzielące ich zainteresowania, młodzi angażują się w akcje społeczne, poznajemy swoich partnerów, dowiadujemy się o wydarzeniach kulturalnych itd. Jak to się ma do wrzucania swoich zdjęć do sieci? Otóż zastanów się z jakich powodów chcesz to zrobić i zadaj sobie 3 krótkie pytania:

  1. Czy chcę, aby ludzie dali mi poczucie, że dobrze wyglądam?

Jeśli taki jest Twój zamiar to niestety skutek może być odwrotny do zamierzonego. Nawet jeśli zdjęcia, które publikujesz spotykają się z dużą liczbą pozytywnych komentarzy, nie oznacza to, że poprawisz tym  wewnętrzną akceptację swojego wyglądu. Udowodniono, że jest dokładnie na odwrót. Im częściej wspomagasz się  poparciem ludzi publikując swój wizerunkiem, tym gorzej czujesz się ze sobą w rzeczywistości.  Z badań naukowych wynika, że akceptacja własnego ciała spada tym bardziej, im mocniej koncentrujemy się na samym wyglądzie zewnętrznym. Wygląda jak błędne koło? Tak właśnie jest i co gorsza, trudno się  z niego wyrwać. Dopiero gdy przestaniemy szukać akceptacji u innych i polubimy swoje odbicie w lustrze, poczujemy się w pełni dobrze.

 lekcewazysz-je-a-niszcza-cie-od-srodka-poznaj-10-objawow-swiadczacych-o-tym-ze-nie-panujesz-nad-stresem-2393625

  1. Wrzucam zdjęcie, bo czuję się zdołowana lub niepewna?

Kiepski pomysł. To naturalne, że kiedy mamy zły nastrój szukamy wsparcia i pomocy u innych. To zdrowy, dobry objaw świadczący o tym, że przeszliśmy skuteczny proces socjalizacji.  Jednak nie mamy pewności, że kontakt za pośrednictwem social media w pełni zaspokoi potrzebę danej chwili.  Pisanie z ludźmi nie daje tyle benefitów, co spotkanie twarzą w twarz, gdzie widzimy mowę ciała, słyszymy ton głosu oraz mamy większe pole interpretacji i prawidłowego odbioru danego komunikatu. Dzięki temu wiemy na ile poważna jest czyjaś sytuacja. Z badań wynika, że publikowanie treści pod wpływem smutku, nie poprawia nastroju. Dużo częściej przynosi rozczarowanie i pogłębienie osamotnienia, niż poprawę humoru.

  1. Czy publikuję swój prawdziwy obraz?

Zastanawiasz się nad odpowiedzią? Może oznacza to, że należy wstrzymać się z publikacją. Najczęściej świadczy to o chęci zaimponowania znajomym wykreowaną wersją siebie. Idealizowanie własnego wizerunku jest bardzo niebezpieczne i to nie tylko dla twojego zdrowia psychicznego.

Treści publikowane w sieci mają na nas większy wpływ, niż jesteśmy w stanie przyznać. Jeśli zaczynasz łapać się na myśleniu, że wszyscy są fajniejsi, bardziej interesujący, piękniejsi, bogatsi, mądrzejsi – uważaj, możesz wpędzić się w chorobę psychiczną. Życie nie jest idealne i Ty też nie musisz być ideałem. Pozwól sobie na luz, spontaniczność i swobodę, a nie ciągłą kontrolę swojego wizerunku. Dzięki temu poczujesz się wolna i szczęśliwa.

 Fotolia_134201577_Subscription_L

Źródło:

https://republikakobiet.pl/

Portale randkowe Twoją szansą na znalezienie miłości

Portale randkowe cieszą się na zmianę dobrą i złą opinią. Zapewne można znaleźć tyle samo minusów, co plusów randkowania w sieci, jednak my dzisiaj skupimy się na pozytywnych stronach tej formy zawierania znajomości. Jak wybrać najlepszy portal i o czym pamiętać podczas randkowania?

mit-hilfe-von-dating-apps-sind-millionen-menschen-auf-der-suche-nach-liebe-oder-sex-

Portale randkowe nikogo już nie dziwią i nie bulwersują. Stały się takim samym miejscem na poznanie kogoś nowego, jak klub, siłownia czy miejsce pracy.  Zwolennicy tej metody chwalą się udanymi związkami, które udało się im lub znajomym w ten sposób stworzyć. Jaka dziś panuje opinia o tego typu serwisach?

Mimo, że jeszcze parę lat temu portale randkowe kojarzyły się wyłącznie z desperacją, dzisiaj są bardzo silnie działającą swatką XXI wieku. Ich wizerunkiem uległ znacznej poprawie i dziś już nikogo nie dziwi taka forma szukania drugiej połowy. Dla wielu ludzi jest to naturalne, że miłości można szukać także w Internecie.

Współczesne portale randkowe często są płatne i oferują swoim klientom wiele przydatnych opcji. Można np. bardzo dokładnie sprofilować oczekiwania wobec poszukiwanego partnera lub uniemożliwić pisanie do nas osobom, którymi nie jesteśmy zainteresowani.

Czego można się spodziewać po tym jak założysz konto na popularnym portalu randkowym? Tutaj niestety nic nie jest pewne. Każdy użytkownik to indywidualne doświadczenia, które nie zawsze są pozytywne. Część ludzi znajduje w sieci stałych partnerów lub wielu, nowych przyjaciół. Inni nawet po wielu spotkaniach z różnymi osobami, mogą czuć się rozczarowani. Niestety są też tacy, których spotkały przykre i nieprzyjemne sytuacje. Dlatego zawsze warto zachować ostrożność i czujność.

Pierwszych spotkań nie warto traktować w kategorii randek, ponieważ zdarza się, że partner nie odzywa się już więcej po pierwszym spotkaniu lub wyraźnie daje znać, że nie jest zainteresowany kontynuowaniem znajomości. W przypadku, gdy jedna strona traktowała to zbyt poważnie, może poczuć się bardzo zraniona i urażona. Znajomości z sieci rządzą się jednak innymi prawami i ludzie nie chcą tracić czasu na związku, które od początku skazane są na klęskę. Dobra rada to – traktuj wyjścia zapoznawcze ze sporym luzem i po prostu dobrze się baw poznając drugą osobę. Jeśli umówicie się na kolejne spotkanie – super, jeśli nie – sieć pełna jest kolejnych, potencjalnych partnerów. Dla zachowania bezpieczeństwa umawiaj się na takie spotkania w neutralnych, zaufanych i najlepiej publicznych miejscach.

open-uri20180520-31058-tcnnga

Najpopularniejsze portale randkowe w Polsce to Sympatia; eDarling; Be2 czy Badoo.

A co z Tinderem? To nie tyle portal co aplikacja, która cieszy się wciąż niesłabnącą popularnością. Jeszcze jakiś czas temu Tinder był owiany złą sławą i traktowany tylko i wyłącznie jako sposób na umówienie się na szybki seks bez zobowiązań. Z biegiem czasu, część użytkowników zaczęła używać Tindera w innych celach, np. poznania drugiej połowy. Jednym z największych plusów Tindera jest ogromny wybór użytkowników. Partnera możesz znaleźć nie tylko w najbliższej okolicy, ale i na całym świecie. Jak działa ta aplikacja? Wyszukujesz osoby ze swojej okolicy – możemy ustalić limit kilometrów, a także płeć i przedział wiekowy.  Dajesz serduszka osobom, z którymi chcesz nawiązać kontakt. Jeśli spodobasz się drugiej stronie, ona także da Ci serduszko i w tym momencie można zacząć się komunikować. Co ważne – nikt, komu sami nie daliśmy serca, nie może do nas napisać.

Tinder przez długi czas wykorzystywany był prawie wyłącznie do umawiania niezobowiązujących randek, ale aktualnie takie uogólnienie byłoby bardzo krzywdzące. Teraz wielu użytkowników poszukuje stałego związku dlatego warto na samym początku upewnić się czy osoba, z którą rozmawiamy ma podobne cele i oczekiwania.

Czy wiesz, że istnieją również katolickie portale randkowe? Jest to rozwiązanie dla osób, którym zależy, aby partner podzielał ich poglądy religijne. Najpopularniejsze w Polsce to: zapisanisobie, singlowanie i przeznaczeni.

 

Nie ma pewności, że portale randkowe pozwolą nam znaleźć przyszłego małżonka, ponieważ w sieci, podobnie jak w życiu, w dużej mierze rządzi tu przypadek. Dlatego są osoby, które bardzo sobie chwalą ten typ poszukiwań, a są i takie, które twierdzą, że nigdy na portal randkowy nie wrócą lub z niego nie skorzystają.

 

W chwili rejestracji nie warto mieć wygórowanych oczekiwań. Aby uniknąć wielkiego rozczarowania i zadbać o bezpieczeństwo, pamiętajmy jednak o kilku kwestiach:

– Warto zachować ostrożność przed pierwszymi spotkaniami.

– Spotykajmy się w znanych nam i zaufanych miejscach.

– Przed pierwszymi spotkaniami radzi się nie wymieniać adresami, numerami telefonów i mediami społecznościowymi.

– Jeśli mamy bardzo sprecyzowane wymagania względem poszukiwanego partnera, dobrym rozwiązaniem mogą być sprofilowane portale (np. katolickie).

way003

 

 

Źródło:

http://kobieta.gazeta.pl/

Przyjaźnisz się z kimś? Macie takie same mózgi!

Naukowcy są w stanie ocenić stopień zażyłości między ludźmi jedynie na podstawie analizy wyników rezonansu magnetycznego. Jak to możliwe? Bliskie osoby reaguje na różne bodźce bardzo podobnie.

 

Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, jednak w kwestii przyjaźni to twierdzenie absolutnie się nie potwierdza. Jeśli chodzi o relacje z przyjacielem, to zasada jest prosta: im ktoś jest do nas bardziej podobny pod względem płci, rasy, wieku i światopoglądu, a nawet genetyki, tym większa szansa i prawdopodobieństwo, że zostanie naszym przyjacielem na długie lata. Okazuje się bowiem, że nie tylko wybieramy ludzi, którzy myślą tak jak my, ale jeszcze z czasem stajemy się do nich coraz bardziej podobni. Widać to szczególnie w badaniach ukierunkowanych na reakcje naszych mózgów.

 twenty20comp_da991892-e2f9-4570-b2dc-95354aadd759

Amerykańcy naukowcy opublikowali wyniki badań w artykule pisma naukowego „Nature Communications”, prezentując tezę, iż mózgi przyjaciół reagują podobnie na takie same bodźce. Udowodniona skala analogii zaskoczyła nawet samą grupę badawczą pod kierownictwem neurobiolożki Carolyn Parkinson z Uniwersytetu Kalifornii w Los Angeles, która weryfikowała tę tezę. Odkryliśmy bardzo silne podobieństwa tych części mózgu, które odpowiadają za koncentrację uwagi na konkretnych elementach – tak podsumowała eksperyment pomysłodawczyni. Przeprowadzono go z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego mózgu.

Badanie polegało na przeprowadzeniu eksperymentu na 300 studentach, którym pokazywano filmiki przygotowane w ten sposób, by wywoływały różne reakcje emocjonalne. Obrazy zawierały bardzo dużo szczegółów i niuansów mogących mieć wpływ na odbiór. Naukowcy monitorowali aktywność mózgów partycypantów za pomocą rezonansu magnetycznego.

Okazało się, że im bliżej dane osoby się znały, tym częściej zwracały uwagę na te same elementy przekazu i jednocześnie reagowały podobnymi emocjami. Zapisy aktywności przyjaciół były do siebie tak zbliżone, że naukowcy są pewni, iż tylko na ich podstawie mogliby ocenić stopień zażyłości badanych.

 A day on the beach

Teoria dr Parkinson jest taka, że przyjaciele dobierają się na zasadzie podobieństw i z czasem coraz bardziej się do siebie nawzajem upodobniają. Żeby zweryfikować tę tezę, zaplanowała już kolejne badania. Zamierza prześwietlać mózgi świeżo upieczonych studentów i ich reakcje na różne bodźce. Potem będzie powtarzać badania co kilka miesięcy, w miarę jak na kampusie zaczną się zacieśniać relacje. Za kilka lat poznany wyniki tych badań

Źródło:

https://republikakobiet.pl/

Groźne zaburzenia odżywiania – sprawdź z czym można się zmagać

Współczesny świat wywiera na nas ogromną presję bycia naj – najpiękniejszym, najzgrabniejszym, najszczuplejszym itd. Kto wychodzi poza schemat wypromowany przez mass media, albo jest szczęśliwy akceptując samego siebie albo za wszelką cenę stara się osiągnąć upragniony cel, często wpadając w różnego rodzaju zaburzenia odżywiania.

 Diet. Eating disorder. Girl is holding a plate and trying to put a pea on the fork

Początek lat 90. XX wieku przyniósł nowe spojrzenie na trudny problem związany z prawidłowym odżywianiem się. Z jednej strony wiele osób zmagało się z chorobliwą otyłością, z drugiej zaś ogromna część społeczeństwa zaczęła borykać się z anoreksją i bulimią. Okazało się również, że te dwie najbardziej znane przypadłości to za mało, aby opisać całe spektrum psychicznych zaburzeń związanych z jedzeniem. American Psychiatric Association wprowadziło jedną kategorię EDNOS, czyli z ang. eating disorder not otherwise specified (zaburzenie odżywiania nieokreślone w inny sposób). Kategoria ta obejmuje wszystkie przypadki niebędące bulimią oraz anoreksją. Sprawdź czy nie dostrzegasz u siebie żadnego z niepokojących symptomów z listy poniżej.

  1. Pregoreksja

To zaburzenie polegające na ekstremalnym odchudzaniu się i intensywnym treningu w czasie ciąży. A wszystko po to, aby zminimalizować jej wypływ na wygląd sylwetki oraz przyspieszyć powrót do szczupłej figury zaraz po porodzie. Takie odchudzanie się i treningi grożą różnymi konsekwencjami nie tylko matce (np. ryzyko wystąpienia depresji, anemii czy nadciśnienia), ale przede wszystkim dziecku (ryzyko poronienia, niska waga urodzeniowa, słabe wyniki w skali APGAR), które nie będzie otrzymywać od matki wystarczającej ilości składników odżywczych.

  1. Alkoreksja

To połączenie obsesji na punkcie utrzymania wagi oraz uzależnienia od alkoholu. Skutkuje unikaniem jedzenia, na rzecz alkoholu. Ludzie owładnięci alkoreksją „oszczędzają kalorie”, które będą mogli później przeznaczyć na alkohol. Chyba nie musimy mówić jak wyniszczająca organizm jest to taktyka. Organizm pozbawiony składników odżywczych dużo gorzej radzi sobie z przyswajaniem alkoholu. Pogłębia to niedożywienie i zwiększa ryzyko dysfunkcji wątroby. Dodatkowo paradoksalnie grozi również nadwaga spowodowana niekontrolowanym objadaniem się na kacu.

Unhappy Teenage Girl Sitting On Floor Looking At Bathroom Scales

  1. Kompulsywne jedzenie

To zupełnie niekontrolowane napady objadania się, zdarzające się do kilku razy w tygodniu. Ich przyczyną są głębokie problemy emocjonalne, a nie uczucie głodu. Takie osoby jedzą bardzo szybko, wręcz napychają się jedzeniem. W odróżnieniu od bulimików, nie wywołują potem wymiotów ani nie stosują środków przeczyszczających. Najczęściej jedzą w samotności, ponieważ objadanie wywołuje u nich ciążące poczucie winy.

  1. Anoreksja sportowa

To schorzenie objawia się przesadnym dążeniem do idealnej sylwetki, prowadzące do zbyt częstego i przesadnie ciężkiego wysiłku fizycznego. Opuszczenie treningu wiąże się z bardzo silnymi wyrzutami sumienia. Aktywność może się nakładać na diety lub głodówki, co prowadzi do przeciążenia i wycieńczenia organizmu. Tutaj także paradoksalnie może dochodzić do przyrostu tkanki tłuszczowej, ponieważ w przeciążonym organizmie jest zbyt dużo kortyzolu, czyli hormonu stresu.

  1. Ortoreksja

To stosunkowo nowy obszar związany z trendem na zdrowe odżywianie się. Ortoreksja objawia się obsesją na punkcie zdrowej żywności. Osobą nią dotknięta poświęca absurdalnie dużo czasu na planowanie i przygotowywanie posiłków wg wybranych zasad (np. żywność wyłącznie ekologiczna). Najczęściej wiąże się to z wykreśleniem z jadłospisu całej grupy produktów, ze względu na ich prawdziwą lub rzekomą szkodliwość dla zdrowia. W skrajnych przypadkach ortoreksja może prowadzić do niedożywienia.

Zanim zaczniesz proces odchudzania się lub przechodzenia na zdrowy tryb życia, dobrze zaplanuj swoją dietę. Musi ona być zbilansowana i dopasowana do trybu Twojego życia. Nie daj się kultowi szczupłości, zaakceptuj siebie i żyj po prostu zdrowo.

 2097613

Źródło:

https://www.womenshealth.pl/

Przeprowadzka za ukochanym do obcego kraju – czego się spodziewać?

Związki na odległość nikogo w tych czasach nie szokują. Prędzej czy później przychodzi jednak moment, gdy należy podjąć decyzję, kto poświęci swoje życie w danym miejscu i przeprowadzi się do drugiej połówki. Zanim to Ty wykonasz ten krok, usiądź na spokojnie i przemyśl kilka ważnych kwestii.

shutterstock_235632709

 

Scenariuszy jest mnóstwo – on wyjeżdża do pracy do Niemiec, na studia do Anglii, stypendium do Hiszpanii albo poznajecie się przez Internet podczas, gdy zamieszkujecie dwa różne krańce świata. Wszystkie te historie mają wspólny mianownik – odległość, która Was dzieli i która finalnie doprowadza Was do momentu, kiedy musicie zdecydować, kto do kogo się przeprowadzi. Decyzja jest bardzo trudna i warta szczegółowego przemyślenia, ponieważ podejmowana pod wpływem impulsu i „zakochania” nie zawsze ma szczęśliwy finał.  Sprawdź czy zastanowiłaś się nad poniższymi sprawami.

  1. Staż związku

Oczywiście istnieją pary, które poznały się jednego dnia, a miesiąc później ona już leciała do U.S.A., aby z nim zamieszkać. I być może te pary były szczęśliwe przez wiele lat. Jednak takie rozwiązanie jest dosyć ryzykowne i zalecamy dać sobie minimalny czas na lepsze poznanie tej drugiej osoby. 6 miesięcy rozmów i zagłębiania się w świat drugiej osoby może pomóc świadomie podjąć decyzję o przeprowadzce.

  1. Przeprowadzka = korzyści

Pomyśl czy przeprowadzka do innego kraju to faktycznie spełnienie Twoich marzeń. Może zawsze chciałaś mieszkać w ciepłym miejscu z pięknymi widokami, przyjaźnie nastawionymi ludźmi, smacznym jedzeniem i dostępem do oceanu. A jeśli dodatkowo masz szansę na pracę w wymarzonej branży albo w zawodzie – czego chcieć więcej? Zastanów się czy przeprowadzka wiąże się dla Ciebie z jakimiś korzyściami, czy czeka Cię tam samotne i ponure siedzenie w domu i podświadome obwinianie partnera o decyzję, na którą wcale nie byłaś gotowa.

DPIuQYoW0AAWKYR

  1. Urzędowe przepychanki

Wyprowadzając się za granicę dowiedz się jakie obowiązują tam przepisy dotyczące rezydentury i pozwoleń na pracę. W Europie nie jest tak źle, jednak np. w Nowej Zelandii obowiązuje bardzo restrykcyjny system przesiewu potencjalnych emigrantów. Dostanie się do niektórych miejsc może zabrać Ci rok albo i dłużej urzędowej biurokracji. Przygotuj się na to zawczasu.

  1. Może być….samotnie

Ok, przeszłaś urzędowe procedury, dojechałaś do niego i co? Powinno być szczęśliwie i radośnie, a tymczasem jesteś…smutna? On ma swoją pracę, zobowiązania, nowych znajomych, hobby i lepiej sobie radzi z obcym językiem. Ty natomiast z dnia na dzień przeobraziłaś się z niezależnej i odważnej dziewczyny w kogoś, kim nigdy nie chciałaś być. Czujesz się jakbyś nie miała nic swojego oprócz faceta.  On z kolei musi nieść brzemię kilku ról: Twojego partnera, najlepszego przyjaciela i rodziny. Nie każdy mężczyzna jest w stanie to udźwignąć. Chciałabyś się wygadać, ale on po całym dniu w pracy jest zmęczony, a Ty nie możesz tak po prostu umówić się z kumpelkami i wyżalić przy winie.  Czujesz się samotna i sfrustrowana jak nigdy.

  1. Konfrontacja z rzeczywistością

Przygotuj się na to, że różnice między wami ujawnią się w pełnej krasie. Przechodząc z trybu „związku na odległość” do wspólnego zamieszkania, musimy liczyć się z tym, że spadną nam różowe okulary. Każdy na początku mocno idealizuje partnera, a rozłąka i tęsknota sprawiają, że zapominamy o irytujących wadach. Decyzja o zamieszkaniu razem musi się wiązać z akceptacją nawyków i zachowania partnera, a także ze sprawiedliwym podziałem obowiązków, zaplanowaniem domowego budżetu i tym podobnych spraw.  Dzięki temu unikniecie wielu niepotrzebnych nieporozumień i kłótni.

  1. Jakiś inny ten seks

Tak, to również problem, który spotyka wiele par, których pociąg seksualny nakręcały dzielące ich kilometry. Kiedy widziałaś partnera po kilku miesiącach zdarzało się, że wręcz nie wychodziliście z łózka przez cały weekend.  To etap, który przechodzą prawie wszystkie związki.  Na szczęście da się to przetrwać i zmienić na lepsze, po prostu musicie włożyć w to więcej wysiłku, a ogień powróci z taką samą mocą.

3d83b959dee7e2a2b17d845dd0fac81722b33c86

  1. Szukaj pracy już przed wyjazdem

Zacznij szukać pracy na długo przed tym zanim faktycznie spakujesz się i wyjedziesz. Niestety często się zdarza, że ludzie na początku swojego pobytu pracuje poniżej swoich kwalifikacji i ambicji. Aby to zmienić trzeba nie tylko szczęścia, ale i dużo wysiłku.  Podreparuj swój obcy język, stwórz dobre CV i szukaj pracy tam, gdzie wiesz, że będziesz się realizować i spełniać. Nie ma nic gorszego niż codziennie chodzić do miejsca, którego się nienawidzi.

  1. Zdecyduj się

Jeśli podejmiesz decyzję o wyprowadzce, zrób to na 100%. Nie siedź jedną nogą w Polsce, a drugą w nowym kraju. To nigdy nie wychodzi. Zacznij żyć w pełni w nowym miejscu – szukaj hobby, nowych znajomych, lokalnego fryzjera i dentysty. Poczuj się dobrze i bezpiecznie, a za tym przyjdzie pełnia szczęścia.

Źródło:

https://www.womenshealth.pl/

Jak być bardziej pewnym siebie? Jest na to aż 5 sposobów!

Są osoby, na których wiara we własne możliwości jest tak samo naturalna jak oddychanie. Jednak część z nas musi samodzielnie pielęgnować w sobie przekonanie, że zawsze możemy polegać na swoich talentach i umiejętnościach.  To cecha, która pomaga w życiu, dlatego wzmacniaj je pozytywnym myśleniem.

medicina-estetica

 

            Nieśmiałość to cecha, która ma powodzenie chyba jedynie u młodych dziewcząt w filmach. Niestety najczęściej utrudnia ona życie, zamiast je ułatwiać. Dzisiejszym światem rządzą przebojowi, odważni ludzie. Nieśmiałym osobom dużo trudniej jest przeforsować swoje zdanie, nawiązać nową znajomość i zrobić dobre „pierwsze wrażenie”.  Takim osobom wydaje się nieprawdopodobne, że pewność siebie można trenować i wykształcić w sobie od zera. Wypróbuj jedną z naszych metod, a może okaże się to Twoją strategią na walkę z nadmierną nieśmiałością.

  1. Myśl o sobie jak o innej, bliskiej osobie

Prosty trik w zmianie myślenia może zdziałać cuda i pomoże Ci nawiązać ze sobą lepszy kontakt. Polubienie siebie jest bardzo ważne w kwestii nabrania pewności. Czasem dużo łatwiej jest nam walczyć o innych, niż o siebie, dlatego spróbuj myśleć o sobie jako o bliskiej przyjaciółce. Zadbaj o tę kobietę (czyli o przyszłą wersję siebie) i np. wrzuć do pralki jej ubrania, chociaż wydaje Ci się, że nie masz sił. Dzięki temu ona nie będzie tym musiała się martwić następnego dnia.  Idź na trening – ona doceni to patrząc za kilka tygodni w lustro. Połóż się wcześniej spać, aby była wypoczęta do pracy. Czasem zrób dla niej coś bardziej wyczynowego, np. upomnij się o podwyżkę albo stań w jej obronie, gdy ktoś sprawia jej przykrość.

Smiling students

  1. Bądź dla siebie wsparciem

Jednym z błędów poznawczych człowieka jest opisane w psychologii zjawisko „myślenia lornetkowego”. To destrukcyjna tendencja do przykładania nadmiernej wagi do swoich błędów i porażek przy jednoczesnym lekceważeniu drobnych sukcesów. To działa również w drugą stronę – wyolbrzymiamy sukcesy innych, a błędy umniejszamy. Trenuj w sobie empatię dla samej siebie!  W psychologii stosuje się metodę poznawczo-behawioralną, która polega na badaniu i analizowaniu własnych emocji. Zacznij wyłapywać momenty, w których odczuwasz negatywne emocje – złość, smutek, zawstydzenie, niezadowolenie z siebie, rozczarowanie itd. i zapisz lub zapamiętaj jakie myśli towarzyszyły tym uczuciom. Kiedy zaczniesz to robić, poświęć chwilę na okazanie sobie troski i zrozumienia. Przeanalizuj wszystkie za i przeciw prawdziwości danych myśli. Powtarzaj sobie, że nie ma ludzi doskonałych i że jutro będzie kolejny dzień i szansa na to, aby coś zrobić dobrze.  Jeśli dałaś z siebie 100% to nie masz nic więcej do oddania.

  1. Przekuj negatywy na pozytywy

            Nie od dzisiaj wiadomo, że to jak nazywamy rzeczy istotnie wpływa na nasze samopoczucie.  Zamiast mówić o sobie „głupia”, „gruba” itp. myśl o sobie w pozytywnych kategoriach „potrafię słuchać ludzi”, „dobrze gotuję”, „jestem świetną matką”. Nie chodzi o pusty zachwyt nad samym sobą, ale o pochwalenie siebie za faktycznie posiadane umiejętności i cechy. Tak samo działaj w przypadku życiowych sytuacji. Zamiast mówić „porażka”, „katastrofa”czy „fatalne doświadczenie”, pomyśl „cenna lekcja”, „wyzwanie, na którym można się było wiele nauczyć”. Niby niewiele i nie zmienia finału historii, jednak inna terminologia sprawi, że poziom hormonu stresu szybciej opadnie.

  1. To nie prawda, że inni wiedzą lepiej

            To fakt, że zawsze znajdzie się ktoś, kto robi coś lepiej od Ciebie lub ma większą wiedzę. Jednak nieprawdą jest, że zdecydowana większość ludzi wokół Ciebie wie lepiej. Znajdziesz masę ludzi, którzy coś robią gorzej. Pamiętaj, że bez względu na to czym się zajmujesz i ile masz doświadczenia, są takie dziedziny, w których wiesz i potrafisz więcej niż inni.  Może świetnie prowadzisz samochód albo robisz idealne naleśniki? Doceniaj siebie i nawet małe rzeczy. Nie zakładaj, że w każdej sprawie jesteś na najgorszej pozycji i że bardziej śmiałe osoby mają zawsze rację.

 Rozhovor-95

  1. Pozwól sobie na zwątpienie.

            Często mamy wrażenie, że istnieją szczęśliwcy, którym wszystko przychodzi łatwo. To tylko iluzja, ponieważ każdy boryka się czasem z wątpliwościami.  Nie o to chodzi, aby iść przez życie jak burza, bez żadnej refleksji.  Wybaczaj sobie chwile, w których nieśmiałość bierze nad Tobą górę. Tylko ludzie poważnie zaburzeni psychicznie nie miewają żadnych wątpliwości co do swoich działań

Źródło:

https://republikakobiet.pl/

Jak czekolada wpływa na dobre samopoczucie

                Czekolada nie jest może najmniej kalorycznym pożywieniem na tej planecie, jednak dobrej jakości ma w sobie wiele wyjątkowych właściwości, potrzebnych naszemu organizmowi. Zainwestuj w czekoladę wyprodukowaną z wysokiej jakości składników i ciesz się jej dobroczynnym działaniem.

image

 

Dobra czekolada nie powinna być tylko smaczna, ale i wartościowa. Wszystko zależy od jakości składników, z których została wyprodukowana. Nie oszczędzaj na czekoladzie i szukaj tej najwyższej klasy, a będziesz cieszyć się nie tylko przepysznym smakiem, ale i prozdrowotnymi właściwościami.

Jak to się dzieje, że czekolada jest tak uwielbiana? Dorosłym kojarzy się ze słodkim co nieco do popołudniowej kawy, dzieci zaś mogłyby jeść ją kilogramami w przeróżnej postaci. Wystarczy kilka kostek, a nam znacznie poprawia się nastrój. Niektórzy deklarują wręcz, że wyczuwają potrzebę organizmu, żeby zjeść jej choć odrobinę. Jest możliwe, ponieważ nasze ciała domagają się substancji, których im aktualnie brakuje.

                W czekoladzie znajduje się ponad 600 substancji, które pozytywnie oddziałują na organizm.  Największym uznaniem cieszy się kakao, które jest świetnym  źródłem polifenoli. Ma ich dużo więcej niż czerwone wino i czarne jagody. Kakao zawiera również magnez, fosfor, potas i związki bioaktywne, m.in. przeciwutleniacze. Są wśród nich również alkaloidy, do których należy teobromina (delikatnie pobudza i poprawia samopoczucie). Czy wiesz, że kakao to bardzo silny afrodyzjak? Legendarny uwodziciel Giacomo Girolamo Casanova przed spotkaniem z kobietą wypijał gorącą czekoladę. Wprawiał się w ten sposób w doskonały humor, a także dodawał sobie sił witalnych.

                Czy czekolada faktycznie poprawia nastrój? Naukowcy są przekonani, że tak. Kilka kostek czekolady dostarcza energii, poprawia samopoczucie i usprawnia pracę mózgu. Odpowiadają za to m.in. cynk i selen. czyli pierwiastki zwiększające wydzielanie endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia. Czekolada pobudza produkcję serotoniny, która również jest odpowiedzialna za dobry humor. W umyśle mamy zakodowane bardzo przyjemne uczucia związane z sięganiem po czekoladę, co przekładanie się na pozytywne skojarzenia. Niektórzy ludzie jedząc ją czują motyle w brzuchu i są szczęśliwi jakby byli zakochani. Co ciekawe, czekolada to źródło kofeiny. I choć zwyczajowo jest to substancja pobudzająca, to dzięki zawartości kwasu walerianowego, czekolada wykazuje działanie odwrotne – wycisza, relaksuje i wprowadza w dobry nastrój. Z tego powodu mogą jeść ją również dzieci.

                Jaką wybrać czekoladę, aby wykazywała te wszystkie właściwości? Przede wszystkim słodycze nie powinny mieć długiego i skomplikowanego składu. Konsystencja tabliczki nie musi być ulepszana żadnymi emulgatorami czy stabilizatorami, zaś smak i zapach – sztucznymi aromatami. Jeśli dobrze poszukasz, znajdziesz słodycze, które mają gładki, aksamitny wygląd i powoli rozpuszczają się w ustach, bez zbędnych dodatków – barwników, konserwantów itd.  Czy jemy dobrej jakości czekoladę, czujemy się doskonale i dbamy o swoje zdrowie. Jednak pamiętajmy o umiarze

Fotolia_177617503_Subscription_XXL-1024x683

Źródło:

http://dobreskladniki.wp.pl/