Jesteś ofiarą nocnych ataków paniki? Czy wiesz jak sobie z nimi poradzić?

Obudziłeś się kiedyś w nocy z przeraźliwym krzykiem, po którym nie mogłeś się uspokoić dłuższą chwilę? I nie, nie mówimy o zwykłym koszmarze sennym, tylko o stanie, w którym jest się kompletnie zdezorientowanym i spanikowanym. Dlaczego tak się dzieje?

 nicht-einschlafen-koennen-1140x760

            Atak paniki może się przydarzyć tak naprawdę każdemu, a zwłaszcza tym, które przeżyły traumatyczne doświadczenie, prowadzą stresujący tryb życia, chorują na bezdech senny lub nadczynność czy niedoczynność tarczycy.

            Najczęściej pojawiają się nagle w fazie snu nREM, czyli tej, w której śpimy najgłębiej. Atak paniki sprawia, że osoba, która go doświadcza, ma silne poczucie intensywnego strachu i zbliżającej się tragedii. Taki stan potrafi utrzymywać się kilka minut. Co można z tym zrobić?

            O tym wszystkim rozmawiał portal polki.pl z Dorotą Wojciechowską, która jest psychologiem i psychodietetykiem w Fundacji Pomocy Psychologicznej i Edukacji Społecznej RAZEM (www.razem-fundacja.org). Zapytał m.in. o to jakie mogą być przyczyny ataków paniki w nocy i czy oznaczają one coś groźnego. Nocny atak paniki może mieć różne przyczyny, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Może być wynikiem niektórych chorób, takich jak np. problemy z tarczycą, bezdech senny, ale także może być związany ze stanem emocjonalnym.

Nocny atak paniki polega na tym, że osoba budzi się nagle, w stanie silnego pobudzenia układu autonomicznego, krzyczy, a nawet próbuje uciekać, przy czym jest całkowicie zdezorientowana i nie wie, co się z nią dzieje. Może dochodzić do tachykardii, pocenia się. Oddech jest szybki, źrenice ulegają rozszerzeniu. Stan taki zazwyczaj trwa nie dłużej niż 10 minut i wywołuje przerażenie u osoby go doświadczającej. – mówi Dorota Wojciechowska.

107.08.31-FB貼文-01

Jeśli zastanawiasz się czy można pomylić nocny atak paniki z koszmarem sennym, p. Dorota tłumaczy: Nie, to co innego. Koszmary senne wywołujące grozę i silny lęk pamiętane są zazwyczaj w szczegółach, po przebudzeniu zachowana zostaje przytomność, świadomość miejsca i czasu. Wykazano, że stosowanie niektórych leków przeciwdepresyjnych może mieć związek z występowaniem koszmarów sennych.

Co można zrobić, gdy zorientujemy się, że dzieje się z nami coś podobnego w nocy? Co może pomóc nam się uspokoić? Dużą rolę odgrywa wsparcie bliskich w czasie ataku paniki. I chociaż zazwyczaj pozostaje ono bez reakcji, to jednak pełni istotną rolę. Osoba będąca w stanie takiego ataku narażona jest na urazy fizyczne, którym ktoś bliski może po prostu zapobiec lub zminimalizować konsekwencje nagłego, niekontrolowanego pobudzenia ruchowego.

Po takim ataku można zająć się jakąś spokojną czynnością, zastosować ćwiczenia oddechowe. Należy zrezygnować z włączania telewizora. – uspokaja Wojciechowska.

Niestety nasze pociechy też są narażone na te typu zjawiska.  Jak reagować, gdy zauważymy atak paniki u swojego dziecka? Dorota Wojciechowska: Nocne ataki paniki mogą być związane z okresem rozwojowym. Występują czasami u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Zdarza się, że ich przyczyną są wydarzenia dnia poprzedniego. Warto wtedy obserwować, na jakie bodźce dziecko jest narażane w ciągu dnia, czy są one dostosowane do wieku.

Pamiętajmy o tym, że dzieci interpretują rzeczywistość w odmienny sposób niż dorośli. Doświadczenie, które rodzicom wydaje się być obojętne, dla dziecka może okazać się tak ciężkie, że powróci w nocy w postaci ataku paniki czy koszmaru sennego. Miejmy na uwadze chociażby to, co pozwalamy oglądać dziecku w telewizji.

Istotną rolę odgrywa dbałość o odpowiednią, stałą porę snu, która pozwala zapobiec nadmiernemu przemęczeniu dziecka, a to z kolei może zmniejszać ryzyko wystąpienia nocnych ataków paniki. Bardzo ważne jest wyrozumiałe podejście rodziców czy opiekunów. Czasem warto zadbać o pozostawienie zapalonej lampki.  

Nocne ataki paniki u dzieci często budzą niepokój rodziców, ale nie są one zazwyczaj groźne i z wiekiem mijają. Jeżeli tak się nie dzieje, potrzebna jest konsultacja lekarska.

iStock-519409937

Jeśli zastanawiasz się czy takie ataki wymagają specjalistycznego leczenia oraz na czym ono ewentualnie polega, p. Wojciechowska radzi: Bardzo ważne jest różnicowanie przyczyn ataków paniki. Pamiętajmy o tym, że konsultacja lekarska i badania kontrolne pozwolą uchwycić podłoże nocnych ataków paniki oraz przyjąć odpowiednia metodę postępowania.

Istotne jest także stan emocjonalny. Gdy doświadczamy silnego napięcia, warto zgłosić się do psychoterapeuty, z którym łatwiej będzie odnaleźć źródło naszych problemów.

Pamiętajmy o tym, że sami także jesteśmy odpowiedzialni za jakość naszego snu. Zwracajmy uwagę na to, co jemy, abyśmy dostarczali niezbędnych składników odżywczych, witamin i mikroelementów. Dbajmy o umiarkowaną aktywność fizyczną w ciągu dnia.

Źródło:

https://polki.pl/zdrowie/