Przytyłam w jedną noc! Czyżby? Szybkie sposoby na zatrzymywanie wody w organizmie

Wstajesz, patrzysz w lustro i widzisz, że coś jest nie tak. Spuchnięte oczy, obrzęki na twarzy, pierścionek nie chce swobodnie zsunąć się z palca. Pierwsza myśl “Przytyłam”. A co, jeśli przyczyna leży gdzie indziej? Niemożliwym jest przybranie na wadze w jedną noc, a wszelkie “naddatki” w ciele, to nadmiar wody, która zatrzymała się w Twoim organizmie.

 

Magazynowanie wody w ciele, to bardzo powszechne zjawisko. Dotyczy prawie każdego z nas i jest zależne od rozmaitych czynników, począwszy od pogody, przez choroby, aż po ilość spożytych płynów. Co w takim razie robić, żeby unormować retencję wody?

Przede wszystkim zwróć uwagę na swoja dietę.

Czy jest bogata w warzywa i owoce zawierające w swoim składnie głównie wodę? Czy nie przekraczasz zalecanej dziennej normy soli? Zadbaj o to, żeby posiłki były odpowiednio skomponowane, uwzglednij w nich m. in. ogórki, pomidory, sałatę, arbuza, truskawki czy brzoskwinie. Ogranicz również nadmierne solenie potraw oraz zrezygnuj z wysoko przetworzonego jedzenia. 

 

Czy wypijasz co najmniej 2l wody dziennie? Paradoksalnie – im więcej jej pijesz, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie się ona nadmiernie gromadzić w Twoim ciele. W momencie, w którym zaczniesz spożywać wodę regularnie, Twój organizm otrzyma sygnał, że nie musi jej już magazynować w tkankach. Poczujesz się lżej, a obrzęki i opuchlizna przestaną się pojawiać lub będzie się to działo bardzo sporadycznie. Pamiętaj jednak, by nie wypijać zbyt dużej ilości wody na raz – optymalnym rozwiązaniem będzie 1 szklanka co godzinę. Regularność jest tu kluczem do sukcesu!

Aktywność fizyczna powinna stać się stałym rytuałem w Twoim życiu. Nie ważne jak intensywną jej formę wybierzesz – mogą być to zarówno codzienne energiczne spacery, jak i trening siłowy. Dobierz ją do swoich preferencji i możliwości. Brak ruchu sprawia, że krew w ciele przepływa zbyt wolno, a to z kolei prowadzi do zastojów wody w organizmie. Jeżeli wykonujesz pracę siedzącą poruszasz się głównie samochodem, rozważ zmianę środka komunikacji na autobus lub tramwaj. Tym sposobem codziennie wykonasz krótkie spacery rano i po południu, szczególnie jeśli zdecydujesz się na wysiadanie przystanek wcześniej, niż zwykle!

Top 5 sportów idealnych na jesień

Jesienna pogoda często nie zachęca nas do rozpoczęcia przygody ze sportem. Jednak rodzajów aktywności jest wiele i na pewno wśród top 5 sportów na jesień znajdziesz przynajmniej jeden, który będzie sprawiał Ci przyjemność. 

Top 1: Nord walking

Jest to najlepszy sposób na spędzenie aktywnie czasu na świeżym powietrzu. Przykładowo możesz spędzić go na górskich wędrówkach. Pomoże Ci na utrzymanie dobrej kondycji, poprawę samopoczucia, dotlenienie organizmu. Jednocześnie nie powoduje przeciążenia stawów, mięśni i nie jest bardzo wymagający sport. Może go uprawiać każdy, bez względu na wiek. Liczy się tutaj głównie regularność spacerów, marszów. 

Top 2: Squash

Jeśli nie chcesz spędzać czasu na świeżym powietrzu i wolisz sporty w zamkniętych pomieszczeniach, wybierz squash. W szczególności odnajdą się w nim osoby, które lubią rywalizację oraz intensywny i krótki wysiłek. Nie ważne jaka pogoda jest za oknem, możesz go uprawiać w każdych warunkach atmosferycznych, samodzielnie lub z drugą osobą.

Top 3: Siłownia i fitness

To bardzo dobry wybór jeśli chcesz cieszyć się fit sylwetką oraz zadbać o regularny wysiłek. Dzięki niej unikniesz jesiennych warunków atmosferycznych, poznasz nowych ludzi, którzy mają te same cele co Ty.  Siłownie dzięki bogatemu wyposażeniu umożliwiają zrobienie wielu ćwiczeń, których nie jesteś w stanie zrobić sam w domu.

Top 4: Bieganie

Bieg, trucht, maszerowanie? 15 minut? 30 minut? a może 45? Ty decydujesz, jest to bardzo dobry sposób na utrzymanie dobrej kondycji, nie kosztuje nic, a daje przypływ endorfin. 

Top 5: Basen

Powoduje spalanie kalorii, a także jest wysiłkiem, który angażuje wszystkie mięśnie. Pływanie bardzo często poprawia samopoczucie, daje uczucie rozluźnienia. W sam rz na jesienną chandrę.

Wspomniane dyscypliny to tylko część spośród najciekawszych propozycji na jesienną aktywność. Pamiętaj, że uprawianie sportu jest gwarancją lepszego zdrowia, sylwetki, a także samopoczucia. Zatroszcz się o siebie w tym okresie i mimo niekorzystnej pogody wybierz swój ulubiony sport, który przyniesie Ci satysfakcję.

Rusz głową! 3 najskuteczniejsze sposoby na ból karku

Bóle karku to współcześnie niezwykle powszechny problem. Większość z nas pracuje przy komputerach, siedzi w nienaturalnej, wymuszonej pozycji, zapomina o codziennej porcji ruchu, bądź śpi na źle dobranej poduszce. Zaniedbane mięśnie szyi i karku mogą prowadzić do przewlekłych bólów głowy, drętwienia rąk, a nawet ograniczeń mobilności kończyn.
Jak do tego nie dopuścić i utrzymać ten obszar mięśniowy w dobrym zdrowiu?

Nie istnieje złoty środek, ale…

 

Pamiętajmy, że zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego podczas wykonywania codziennych czynności zwróć szczególną uwagę na pozycję, w jakiej znajduje się głowa względem kręgów szyjnych. Zadbaj o to, by nie wysuwać brody do przodu – istnieje na to prosty sposób: złap ręką włosy w części potylicznej i pociągnij delikatnie do tyłu, zmieniając jednocześnie położenie głowy tak, by tworzyła idealne przedłużenie kręgosłupa w linii prostej.
Powtarzaj kilka lub, jeśli się uda, nawet do kilkunastu razy dziennie. Z czasem organizm powinien „zakodować” tę pozycję i uznać ją za naturalną. 

Stres nie jest Twoim sprzymierzeńcem

 

Choć towarzyszy nam każdego dnia, to zdecydowanie nie jest on naszym ulubionym kompanem codzienności. Możemy przyzwyczaić się do jego obecności 24 godziny na dobę, tylko po co, skoro możemy się go pozbyć choćby na kilka godzin?

Codziennie, o dowolnej porze dnia, porządnie się wycisz. Wystarczy Ci 15-20 minut poświęcone na medytację, ćwiczenia oddechowe lub…drzemkę.

Ćwiczenia, obroty, krążenia

 

Żeby zadziałać doraźnie, musimy skupić się na przywróceniu poprawnego napięcia mięśniowego i ruchomości karku. Najszybszym rozwiązaniem będzie z pewnością automasaż rozluźniający najbardziej spięte punkty w obszarze szyjnego odcinka kręgosłupa. Zacznij od bardzo niewielkiego ucisku. Okrężnymi ruchami masuj tkankę mięśniową, skupiając się szczególnie na twardszych „guzkach” wyczuwalnych pod palcami. Jeśli czujesz, że nacisk jest zbyt delikatny, możesz dodać do masażu piłeczkę tenisową, która przez swoją twardość, lepiej rozluźni spięte miejsca.

Pamiętaj, że są to działania, które trwale nie rozwiążą problemu. Jeśli ból jest uporczywy i trwa powyżej miesiąca – niezwłocznie zgłoś się do lekarza specjalisty, bądź fizjoterapeuty, którzy wprowadzą odpowiednie leczenie schorzenia.

Praca siedząca a ruch – czy aby na pewno nie idą w parze? Kilka prostych ćwiczeń, które możesz wykonać podczas pracy w biurze

Pracujesz za biurkiem, a Twoja aktywność fizyczna spada do zera? Nie masz czasu ani siły chodzić na siłownię lub na zajęcia sportowe, ale przy okazji chcesz utrzymać swoje ciało w odpowiedniej formie? Nic prostszego – wprowadź do swojej rutyny te 4 proste działania i ciesz się efektami na długo.

Nie siedź – pospaceruj

 

Nawet jeśli mają być to 2-3 minutowe przechadzki do kolegów i koleżanek z sąsiednich pokoi. Zamiast skanować i wysyłać dokumenty, albo zapraszać współpracowników do swojego biurka, przejdź się i rozruszaj ciało. Już kilka takich spacerów sprawi, że mięśnie trochę popracują i się nie „zastaną”.

Zamień windę na schody

 

Początkowo może być Ci nieco ciężej, zwłaszcza gdy pracujesz na piątym piętrze. Ale nie zniechęcaj się! Po tygodniu przyjdzie Ci to już o wiele łatwiej, a po miesiącu będziesz wbiegać po schodach z przyjemnością. Dzięki temu zwyczajowi uaktywnią i wzmocnią się Twoje mięśnie brzucha, pośladków oraz łydek.

Ćwicz z taśmami oporowymi

 

Tak, to nie żart. Nie mówimy tu o morderczych ćwiczeniach, po których Twoje mięśnie będą płonęły żywym ogniem. Wystarczy taśma stawiająca lekki opór, którą założysz na  kostki i zaczniesz odwodzić jedną nogę, trzymając jednocześnie drugą nieruchomo. W międzyczasie porozmawiasz przez telefon, napiszesz raport, albo odpowiesz na kilka maili. Prosta sprawa!

Bieżnia w pracy? Kto to słyszał!

 

Coraz więcej firm zwraca uwagę na zwiększenie aktywności fizycznej swoich pracowników. Wiele z nich wstawia do pomieszczeń bieżnie po to, by zwiększyć ilość ruchu w trakcie wykonywania codziennych obowiązków. Jeśli masz taką możliwość w swoim biurze – koniecznie z niej skorzystaj, szczególnie kiedy przyjeżdżasz do pracy samochodem.

Jak aktywność fizyczna wpływa na nasz mózg?

Nie od dziś wiadomo, że sport to zdrowie Ruch ma pozytywne skutki na nasze zdrowie zarówno fizyczne, psychiczne, jak i emocjonalne. Pod wpływem systematycznych ćwiczeń w ludzkim organizmie zachodzą zmiany. Jak aktywność fizyczna wpływa na nasz mózg? Dowiesz się tego w tym wpisie.

Wysiłek fizyczny silne oddziałuje na układ krążenia, który powoduje zwiększenie przepływu krwi przez mózg. Skutkiem tego jest dostarczenie do mózgu większej ilości tlenu i substancji odżywczych. Regularna aktywność fizyczna powoduje strukturalne i funkcjonalne zmiany w mózgu. Powstają nowe naczynia krwionośne, następuje powiększenie objętości istoty szarej w korze czołowej i skroniowej, a także zwiększenie funkcjonalnych połączeń między poszczególnymi obszarami mózgu.

Podczas ruchu w mózgu powstaje tzw. białko, które odpowiada za regenerację starych i powstanie nowych komórek nerwowych. Zdolność neuronów do tworzenia nowych połączeń jest zwiększona, a także aktywność synaptyczna między neuronami poprawiona. W trakcie ruchu w mózgu człowieka zwiększa się poziom stężenia ważnych substancji, takich jak: dopaminy, serotoniny, noradrenaliny.

Neuroprzekaźniki te wpływają na poprawę samopoczucia, a także do wzrostu poziomu motywacji. Po wysiłku fizycznym w mózgu wydzielane są endorfiny, zwane także hormonami szczęścia, które to odpowiadają za poprawę nastroju i redukcję stresu.

Regularny ruch wpływa na obniżenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu) i adrenaliny, czyli substancji produkowanych w sytuacjach stresowych. Oprócz tego aktywność ruchowa obniża także czynniki ryzyka zespołu metabolicznego, (nadciśnienie, insulinooporność) zmniejszając dzięki temu ryzyko wystąpienia zaburzeń czynności poznawczych człowieka.

Badania pokazują, że praktykowanie regularnej aktywności może mieć wiele pozytywnych skutków na Twój mózg. Jeśli jeszcze nie uprawiasz żadnego sportu, wybierz swoją ulubioną dyscyplinę i zacznij od dzisiaj!

20 powodów, dla których warto uprawiać sport

  1. Wzmocnisz organizm – wzmocnisz tkanki mięśniowe poprzez regularny wysiłek.
  2. Zachowasz prawidłową wagę ciała – sport pomoże Ci przywrócić równowagę.
  3. Polepszysz jakość snu – po treningu nie będziesz miał problemów z zasypianiem i przedwczesnym budzeniem się.
  4. Będziesz szczęśliwszy – ćwiczenia fizyczne powodują, że wzrasta produkcja endorfin, tzw. „hormonów szczęścia”, które sprawiają, że czujemy się naładowani pozytywną energią.
  5. Nauczysz się wytrwałości i pokory sport nauczy Cię pokornego przyjmowania upadków, po to by wstawać i z wytrwałością walczyć dalej.
  6. Poprawisz libido i zwiększysz satysfakcję z seksu – jeśli chcesz zwiększyć ochotę na seks i poprawić jego jakość uprawianie sportu będzie dobrą decyzją.
  7. Poprawisz swoje krążenie – podczas wysiłku wszystkie twoje komórki organizmu zostaną dotlenione.
  8. Obniżysz ryzyko osteoporozy – ruch powoduje tworzenie się nowych komórek w tkance kostnej, dzięki czemu zmniejszysz ryzyko wystąpienia takich chorób jak osteoporoza.
  9. Złagodzisz ból pleców – wzmocnienie mięśni i poprawienie postawy ciała spowoduje, że pozbędziesz się bólu pleców.
  10. Zmniejszysz ryzyko demencji – podczas wysiłku tworzone są nowe neurony, co powoduje niskie ryzyko zachorowania w przyszłości na demencję.
  11. Obniżysz ryzyko zachorowania na cukrzycę – obniżenie cholesterolu i tkanki tłuszczowej oraz zwiększenie wrażliwości tkanek na insulinę spowoduje, że w przyszłości z mniejszym prawdopodobieństwem zachorujesz na cukrzycę.
  12. Pozbędziesz się depresji – dzięki sportowi poprawisz funkcjonowanie układu nerwowego i zmniejszysz negatywne emocje.
  13. Wyregulujesz poziom cholesterolu – wysiłek sprawi, że obniżysz poziom „złego” cholesterolu, a podniesiesz „dobrego” cholesterolu.
  14. Zwiększysz odporność – wzmocnisz swój system immunologiczny i tym samym zapobiegniesz powstawaniu stanów zapalnych w Twoim organizmie.
  15. Wpłyniesz na kreatywne myślenie – związane jest to z powstawaniem nowych połączeń nerwowych w mózgu podczas ruchu.
  16. Zwiększysz pewność siebie – podniesiesz swoją samoocenę dzięki temu, że aktywność fizyczna wpłynie na poprawę wyglądu Twojej sylwetki.
  17. Zredukujesz stres – regularne uprawianie sportu sprawia, że zmniejsza się wydzielanie kortyzolu, który odpowiedzialny jest za napięcie nerwowe.
  18. Odmłodzisz się – dzięki wysiłkowi fizycznemu, poprawieniu wydolności organizmu i zredukowaniu stresu możesz sprawić, że będziesz wyglądał nawet 30 lat młodziej!
  19. Poprawisz napięcie i koloryt skóry – rozrost tkanki mięśniowej spowoduje, że Twoja skóra będzie bardziej elastyczna i napięta.
  20. Wyostrzysz swoją pamięć – ogólna poprawa funkcjonowania Twojego układu nerwowego spowoduje, że poprawisz swoją koncentrację i polepszysz pamięć.

Jak zmotywować się do uprawiania sportu?

Marzysz o pięknej sylwetce, jednak nie potrafisz zmotywować się do treningu? Wdroż do swojego życia tych kilka prostych rad, a stanie się to dla Ciebie o wiele łatwiejsze.

Po pierwsze: utwórz sobie plan

Ustalenie harmonogramu, który ma za zadanie doprowadzić nas do osiągnięcia konkretnego celu to pierwszy i najważniejszy krok. Zastanów się również nad swoimi motywacjami. Dlaczego chcesz zacząć uprawiać sport? Kiedy znajdziesz odpowiedź na to pytanie, o wiele łatwiej przyjdzie Ci realizacja Twoich zamiarów. Najlepiej umieść go w miejscu, które będzie dla Ciebie widoczne każdego dnia. W ten sposób sprawisz, że przelane na papier plany staną się o wiele bardziej rzeczywiste!

Po drugie: działaj!

Nie czekaj na najlepszy moment by zacząć trening. Zacznij działać już dzisiaj. Odwlekanie rzeczy na później, czyli przysłowiowa prokrastynacja to największy wróg motywacji. Jeżeli nie będziesz nic robił, stał w miejscu, nie osiągniesz swoich celów. Dlatego zacznij od researchu w internecie i znalezieniu najodpowiedniejszej dyscyplina dla siebie. Istnieje mnóstwo sposobów na aktywne spędzanie czasu, a trening nie musi kojarzyć się jedynie z wysiłkiem. Przykładowo jeśli pogoda nie sprzyja, by wyjść na zewnątrz odpal Youtube i zrób poćwicz z trenerem w swoim domu. Zacznij od krótkich treningów, a każdy mały kroczek będzie przybliżał Cię do osiągnięcia zamierzonego celu.

Po trzecie: szukaj inspiracji

Nic tak nie motywuje do działania jak inspirujące osoby. Poszukaj autorytetu, który doszedł do celu, który zamierzasz zdobyć. Jeśli to możliwe skontaktuj się z nią i dopytaj ją jakie kroki podjęła, które doprowadziły ją do miejsca, w którym jest obecnie. Podążaj jej śladami, inspiruj się, znajdź swoją ścieżkę. Być może znalezienie mentora lub trenera personalnego, który będzie motywował Cię do realizacji wyznaczonych celów jest dla Ciebie. Możesz też zacząć od przejrzenia social media swoich ulubionych sportowców.

Po czwarte: doceniaj nawet najdrobniejszy postęp

Jeśli chcesz znaleźć motywację doceń każdy progres, który już udało Ci się osiągnąć. Dobrą praktyką jest nagradzanie siebie za postępy. Skup się na tym co udało Ci się już osiągnąć, a nie na tym jak chcesz by Twoja sylwetka wyglądała. Jak mówi popularne przysłowie: „Nie od razu Rzym zbudowano”. Nawet najdrobniejsza aktywność sprawi, że będziesz bliżej celu. Być może prowadzenie dziennika osiągnięć lub wdzięczności pomoże Ci zaobserwować Twój rozwój. Coraz to lepsze wyniki będą również dla Ciebie nagrodą za włożony wysiłek. Jeśli upadniesz, nie poddawaj się, a zacznij po prostu od nowa.

 

Po piąte: uprawiaj sport z innymi

Znajdź ludzi, którzy mają podobne motywacje. W grupie zawsze jest raźniej i łatwiej jest się zmotywować do aktywności. Uprawianie sportu z innymi ma wiele zalet. Przykładowo możecie wspierać się razem, rywalizować i motywować. Najważniejsze przy tym wszystkim, by dobrze się bawić. Jeśli uprawianie sportu nie kojarzy Ci się z przyjemną aktywnością, to znaczy, że nie znalazłeś odpowiedniej dyscypliny bądź ludzi, którzy pchają Cię do przodu.

Sposobów, które powodują, że motywujemy się do aktywności fizycznej jest naprawdę wiele. Zastosowanie się do tych 5 podstawowych kroków z pewnością spowoduje, że Twoja motywacja do regularnych treningów wzrośnie. Jednak najważniejsze jest, by nigdy się nie poddawać!

Poznaj 3 najdłuższe trasy dla kolarzy w Polsce.

Green Velo

Green Velo to najdłuższa trasa rowerowa w Polsce. Na całej jego długości spotkamy charakterystyczne pomarańczowe tabliczki z rowerem i znakiem Green Velo. Ciągnie się ona od Elbląga, aż do miejscowości Końskie niedaleko Kielc. Szlak to aż 2 tysiące kilometrów, a 580 prowadzi przez lasy. Wybierając się na taką wyprawę, będziemy mieli okazję zobaczyć Bałtyk, jeziora mazurskie, Biebrzański Park Narodowy i Pogórze Karpackie. Największe atrakcje tej trasy to przede wszystkim ruiny zamków, Białowieski Park Narodowy oraz Zalew Wiślany.

Velo Baltica

Velo Baltica to piękna trasa, która ciągnie się wzdłuż zachodniego wybrzeża. Szlak rozpoczyna się przy polsko-niemieckiej granicy w Świnoujściu, można tam zobaczyć Stawa Młyny, czyli charakterystyczną konstrukcję znajdującą się na końcu falochronu przy ujściu rzeki Świny. Żeby móc dalej podróżować na wschód, trzeba skorzystać z przeprawy promowej. Trasa jest krótsza niż Green Velo – ma 245 km i w spokojnym tempie można ten dystans pokonać w 5 dni. Po drodze czekają piękne widoki – od Promenady Gwiazd, Trzęsacz, gdzie znajdują się ruiny XV wiecznego kościoła, dalej miasta takie Kołobrzeg i Mielno, by dotrzeć aż do Ustki. Ponadto widoki przybrzeżnych jezior zapierają dech!

Szlak Orlich Gniazd – kraina zamków i skał

Trasa ta łączy w sobie urok średniowiecznych zamków oraz siłę natury. Swoją nazwę zawdzięcza licznym zamkom, które znajdują się w tym regionie ozdabiając go. Jednak Wyżyna Krakowsko-Częstochowska to także obszar, na którym występują liczne jaskinie i korytarze skalne warte zwiedzania. Ten szlak zdecydowanie wymaga dobrej kondycji, z racji na ukształtowanie terenu. Najlepiej przejechać go wiosną, latem lub wczesną jesienią. Podczas wyprawy warto zobaczyć zamek w Olsztynie, Mirowie, Pilcza, Bydlinie oraz Ogrodzieniec w Podzamczu, w którego okolicy, były kręcone sceny do serialu Wiedźmin.

104 maratony w 104 dni – niepełnosprawni mają siłę!

Maraton to nie lada wyczyn – trzeba dobrze się do niego przygotować zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Trasa maratonu liczy 42 kilometry i 200 metrów, dlatego sprawna kondycja to nie wszystko. Pewne ograniczenia i słabości często tkwią jedynie w głowie. Dziś przytoczymy historię kobiety, która mimo amputacji nogi przebiegła 104 maratony w 104 dni!

Kim jest rekordzistka?

 Jacky Hunt-Broersma, bo tak nazywa się ta rekordzistka, pochodzi z RPA i w 2001 roku musiała zmierzyć się z mięsakiem. Jest to nowotwór, który atakuje nerwy, mięśnie, stawy, czy kości.  Niestety dolna część kończyny Jacky została amputowana, jednak kobieta nie poddała się. Rozpoczęła walkę o siebie i swoje życie! Rozpoczęła rehabilitację, a tuż po niej zaczęła biegać. Chciała inspirować ludzi.

Rekord Guinessa

46-letnia Jacky Hunt-Broersma rozpoczęła bicie rekordu 17 stycznia, pokonując dystans maratonu na torze w kształcie pętli wyznaczonym w pobliżu jej domu w Gilbert w Arizonie lub na bieżni w pomieszczeniu. I tak dzień w dzień. Początkowo planowała przebiec 100 maratonów w 100 dni, aby pobić rekord 95 dni ustanowiony w 2020 r. przez Alyssę Amos Clark, pełnosprawną biegaczkę z Bennington w stanie Vermont, która w ten sposób chciała poradzić sobie z pandemią.

Osiągnięcie zostało zgłoszone do Rekordów Guinessa, jednak na jego oficjalne uznanie trzeba czekać około roku. Aktualnie rekordzistą w kategorii przebiegnięcie dystansu maratonu przez najwięcej dni pod rząd wśród mężczyzn jest Włoch Enzo Caporaso (59 dni), a wśród kobiet Alyssa Clark, która zrobiła to 95 razy. Jacky Hunt-Broersma pobiła więc oba te rekordy.

Źródło: https://www.instagram.com/ncrunnerjacky/

Jacky, która w kwietniu zajęła 92. miejsce w maratonie bostońskim, liczy na to, że jej wyczyn zainspiruje ludzi na całym świecie do stawiania sobie ambitnych wyzwań. Ona sama planuje w październiku wystartować w górskim ultramaratonie na dystansie 240 mil (386 km) w Moab w stanie Utah.

Sezon rowerowy za 3…2…1

Idzie wiosna. Czas wyciągnąć rower z piwnicy i przygotować go do sezonu. Jak to zrobić? Są dwie opcje- samodzielnie lub oddać rower do serwisu. Koszt takiego przeglądu w zależności od jego zaawansowania waha się od 100 do 400 złotych. Poniżej przedstawiamy sposób na samodzielne przygotowanie roweru do sezonu. 

  1. Czyszczenie roweru

Zacznij od umycia roweru. Możesz do tego użyć specjalistycznych środków lub letniej wody z odrobiną płynu do mycia naczyń. Usuń, kurz, brud, błoto dokładnie ze wszystkich miejsc.

  1. Smarowanie

Podczas mycia i szorowania roweru pozbyliśmy się części smaru stąd potrzeba nasmarowania części takich jak: suport, piasty, stery oraz łańcuch. W ceku prawidłowego  nasmarowania łańcucha nanieś krople oleju na każde jego ogniwo, odczekaj chwilę, a następnie przetrzyj suchą szmatką. Pamiętaj, dobierz odpowiednie specyfiki do każdej z części.  

  1. Kontrola opon i hamulców

Przyjrzyj się ogumieniu. Podczas zimy jeśli rower stał bez powietrza w oponach, guma mogła ulec zniszczeniu i się odkształcić. Jeśli tak się stało, konieczna będzie wymiana opon na nowe. Nie zapomnij wyczyścić hamulców oraz sprawdzić, czy są sprawne. 

  1. Linki i pancerze

Skontroluj czy linki i pancerze nie pokryła rdza. Dzieje się tak, gdy rower przez zimę stoi w wilgotnym miejscu. Zardzewiałe elementy mogą generować opór podczas hamowania oraz zmienić przełożenie, co sprawi wrażenie, jakby przerzutki były do wymiany. Zardzewiałe linki należy wymienić, ale też można spróbować psiknąć je odpowiednim smarem rowerowym. Jednak pamiętaj, że taki zabieg nie starczy na długo i w przyszłości i tak będzie trzeba je wymienić. 

  1. Oświetlenie

Upewnij się, czy światła działają. Lampki rowerowe często są zasilane na baterie. Jeśli tak, sprawdź, czy nie ma potrzeby ich wymienić. Pamiętaj, zgodnie z przepisami, z przodu zamontuj co najmniej jedno światło pozycyjne w kolorze białym, a z tyłu czerwonym. 

Przygotowałeś już swój rower?