Jak kupić dobre mleczko kokosowe?

Wydawałoby się proste kupić produkt, który teoretycznie powinien składać się tylko z miąższu orzecha kokosowego oraz wody.  Niestety, to, co oferują nam producenci często jest nafaszerowane szkodliwymi dla zdrowia substancjami. Jak wybrać odpowiednie mleczko, aby była świetnym dodatkiem do zup, gulaszów, napojów czy deserów? Podpowiadamy!

shutterstock_595059389

Mleczko kokosowe to śnieżnobiały płyn o konsystencji śmietany oraz charakterystycznym smaku, pozyskiwany jest ze startego i wyciśniętego miąższu orzecha kokosowego. Mleczko potrafi być niezastąpionym składnikiem wielu klasycznych potraw kuchni tajskiej czy indonezyjskiej. Ceni się go za wiele właściwości odżywczych.

Ten bogaty w minerały płyn, zaleca się osobom cierpiącym na osteoporozę, ponieważ dzięki wysokiej zawartości wapnia i fosforu, wzmacnia kości i zęby. Jest bogatym źródłem błonnika, który jak wiadomo, uprawnia metabolizm i pracę przewodu pokarmowego. Zawiera również magnez (poprawia funkcjonowanie jelit, układu nerwowego i mięśni, wzmacnia odporność) oraz potas, pomagający w prawidłowym wytwarzaniu i przekazywaniu impulsów nerwowych oraz prawidłowej pracy mięśni.  Jeśli chodzi o witaminy, znajdziesz tu witaminę E oraz witaminy z grupy B. Olej kokosowy zawarty w mleczku jest bogaty w nasycone kwasy tłuszczowe, m.in. w kwas laurynowy, który ceni się za działanie antybakteryjne. Udowodniono, że hamuje rozwój bakterii Heliobacter pylori (który powoduje przewlekłe zapalenie żołądka) oraz przyspiesza metabolizm po posiłku, wspomagając proces odchudzania. Aby móc skorzystać z tych wszystkich dobrodziejstw, musimy wybrać produkt o najprostszym składzie.

            Mleczko kokosowe stało się produktem na tyle popularnym, że bez problemu znajdziemy je na półce prawie każdego sklepu. Przy wyborze najlepszego, nie kieruj się kolorowymi, pięknymi opakowaniami, ale tym, co przeczytasz na etykiecie. Jeśli zawiera tylko ekstrakt z kokosa i wodę, zwróć uwagę na proporcje tych składników. Zdarza się, że kokosa jest zaledwie 55-60%, a można znaleźć produkt, gdzie znajdziesz nawet 85-90% (a to nie tylko wpływa na smak, ale przede wszystkim na właściwości odżywcze).

            Spójrz również na zawartość tłuszczu. Jeśli mieści się w przedziale 10-20% jest dobrze – im go więcej, tym lepszy efekt podczas przyrządzania potraw. Produkty odtłuszczone, typu „light” (zawartość tłuszczu niższa niż 10%) mają znacznie mniej również składników odżywczych. Problem zaczyna się kiedy opakowanie mleczka kokosowego zawiera takie składniki, których absolutnie nie powinno tam być. Producenci najczęściej dodają gumę guar (E412), czyli zagęstnik wytwarzany z ziaren rośliny Cyamopsis tetragonoloba. Uznawany jest za substancję nieszkodliwą dla zdrowia, lecz stosowana w nadmiarze może zaburzać pracę układu pokarmowego.  Innym, często stosowanym stabilizatorem jest guma ksantanowa (E415). to polisacharyd otrzymywany w wyniku fermentacji węglowodanów przez bakterie Xanthomonas campestris. Na ten składnik szczególnie muszą uważać osoby z alergią na kukurydzę, pszenicę lub soję.

AdobeStock_212025418

            Unikaj również produktów, które zawierają pirosiarczyn sodu (E223), ponieważ nadmierne spożycie tego konserwantu pogarsza przyswajalność witamin, zwłaszcza B2. Jeśli jesteś uczulony na związki siarki, spożycie tego konserwantu może skutkować atakiem astmy, kataru siennego, pokrzywką, atopowym zapaleniem skóry, bólami głowy oraz podrażnieniem układu pokarmowego.

            W leczku kokosowym nie powinny również znajdować się mono i -diglicerydy kwasów tłuszczowych, które niestety często dodaje się w formie emulgatorów oraz stabilizatorów. Mimo, że nie są szkodliwe dla zdrowia, to znacznie podbijają kaloryczność samego produktu.

Źródło:

https://kuchnia.wp.pl/