Dlaczego warto trenować z psem?

Lato powoli zmierza ku końcowi, tak jak i ilość słonecznych dni. Nie zmarnuj ich siedzeniem na kanapie! Wyciągnij korzyści z ostatnich pięknych dni, zarówno dla siebie, jak i dla swojego czworonożnego przyjaciela. Przekonaj się dlaczego warto trenować z psem.

Training Exercising with dog: canicross, bikejoring, skijoring

 

Jeśli masz w nawyku dbanie o swoją sylwetkę albo właśnie zaczynasz swoją przygodę z fitnessem, a tak się składa, że dodatkowo posiadasz psa – oznacza to, że tworzycie idealną parę treningową. Skoro sama lubić być w formie, a Twój pies uwielbia spędzanie czasu na dworze, nie ma bardziej zgranego duetu. Tak się składa, że psy to rasowi sportowcy i chętnie skorzystają z Twojego zaproszenia do wspólnej aktywności. Poznaj dowody naukowe, które potwierdzą, dlaczego hasło „spacer” wywołuje u Twojego psa taką radość.

Ruch bez limitu

Tak naprawdę wystarczy niezbędne minimum: okrąż 2-3 razy blok podczas porannego i wieczornego spaceru z psem, a Twoje statystyki na Endomondo podskoczą kilkukrotnie. Według badań właściciele czworonogów mają nawet o 77% większe szanse na wypełnianie zalecanej normy dziennej aktywności.

Biegajcie na zdrowie

Dzięki codziennej porcji ruchu – np. szybkiego marszu lub truchtu z psem – cukrzyca, choroby serca czy nadciśnienie nie są takim zagrożeniem, jak dla osób, które nie uprawiają w ogóle sportu.  Dodatkowo spędzasz czas na powietrzu, dotleniając organizm.

Odważ się

Masz poczucie, że samotne wyjście z domu w obcisłych legginsach na wieczorne bieganie to dla Ciebie bariera nie do przeskoczenia? Czujesz, że czułabyś się niekomfortowo i śmiesznie? Towarzystwo psa rozwiewa takie rozterki – według Harvard Medical School psy oraz świeże powietrze obniżają stres i podnoszą poziom szczęścia. Nie myśl o innych – skup się na sobie i swoim przyjacielu.

male-dog-names-2016-1

Konsekwencja

Ludzie posiadający zwierzaki są niejako „zmuszeni” to aktywnego spędzania czasu. Przecież nie pozwolimy, aby psiak załatwiał swoje potrzeby w domu, więc chcąc nie-chcąc wychodzimy kilkukrotnie w ciągu dnia nawet na krótkie spacery. Psi właściciele są zdecydowanie bardziej konsekwentni niż ćwiczący solo, ponieważ mają wobec zwierząt silne poczucie obowiązku. Poza tym kto jest w stanie oprzeć się niewyczerpanej energii i entuzjazmowi naszego ulubieńca?

Endorfinki

Po udanym treningu czujesz się jak na haju? Euforia biegacza dotyczy również psów. Wg badań „Journal of Experimental Biology” ich neurotransmitery szaleją po 30 minutach.

Nawadniaj was

Mimo, że psy nie pocą się tak jak ludzie, to i tak potrzebują dużej ilości wody do utrzymania bilansu wodnego w organizmie (mniej więcej 14-28 ml/doba na każdy kg masy ciała). Co ok. 15-20 minut rób przerwę na łyk wody – dla Ciebie izotonik, dla psa zwykła woda.  Jeśli zapomnisz wziąć ze sobą specjalną składaną miskę ze sklepu zoologicznego, spróbuj nawodnić go lejąc wodę z bidonu do jego pyska. Jeśli ten patent nie wyjdzie, szukaj najbliższej kałuży – Twój pies nią nie pogardzi

Sprawdź stan zdrowia

Zanim przystąpisz do bardziej angażujących treningów niż zwykłe spacery, sprawdź stan zdrowia swojego pupila. Upewnij się u weterynarza czy Twój pies może uprawiać dany typ sportu (np. bieganie, pływanie, skoki przez przeszkody). Poczytaj również o jego rasie  – niektóre z nich są bardziej predysponowane do wysiłku fizycznego. Płaskonose mopsy czy buldogi może nie należą do długodystansowców (szybko się przegrzewają), ale nie oznacza to, że ich miejsce jest na kanapie. Charty z natury są szybkie, a weimary wytrzymałe, ale i tak najważniejszy jest indywidualny temperament i charakter psa. A w tej kategorii królują żwawe kundle.

Young woman run with dog outdoor

Reaguj w porę

Pamiętaj, że pies nie powie Ci, że ma już dość. Zwierzęta nie potrafią narzekać, że są wykończone, ani rezerwować wizyt u masażysty, gdy są obolałe. Dlatego to na nas spada obowiązek monitorowania samopoczucia psa i planowania mu odpowiednich przerw na odpoczynek.  Jeżeli Twój pies dopiero zaczyna swoją przygodę z regularnym bieganiem, traktuj go jak początkującego biegacza. Zacznijcie od marszu, a potem biegu 2 razy w tygodniu, a co tydzień wydłużaj wysiłek o 10 minut. Zwracaj szczególną uwagę na mowę ciała psa: zwalnianie, częste zatrzymywanie się i opuszczony ogon to sygnały, że pora na odpoczynek.

Wodne szaleństwo

Niektóre rasy uwielbiają zabawę w wodzie – jeśli Twój ulubieniec należy do tej grupy pływaj razem z nim – np. w jeziorze. Możecie też spróbować wspólnego pływania na desce z wiosłem (SUP – stand-up paddleboard). Jednak zanim się no to zdecydujecie i wypłyniecie na głębokie wody, potrenuj z psem spokojne siedzenia na desce podczas wiosłowania oraz reagowanie na komendy pozwalające mu wskoczyć do wody czy płynięcie do brzegu. Warto też pomyśleć o kamizelce ratunkowej dla siebie i psa.

Man teaching harlequin great dane dog how to use a standup paddle board on the sea

Na treningu

Ty potrzebujesz treningu siłowego i kardio, a Twój pies – oprócz aktywności – treningu posłuszeństwa. Najlepiej wszystko to połączyć w jedną sesję, po której oboje będziecie dyszeć z radością. Biegnijcie szybko przez minutę, potem każ psu usiąść lub się położyć i w tym czasie zrób jak najwięcej burpeesów w 60 sekund. Kontynuuj na zmianę bieg i ćwiczenia przez 10 minut. Powtórz jeszcze dwie takie serie, zamieniając burpees na przysiady, pompki czy wykroki. Gdy Ty wzmacniasz mięśnie, pies ćwiczy też charakter. Pamiętaj, że futro to nieoddychająca koszulka i psy mają utrudnione chłodzenie. Nie męcz go więc w upale, unikaj słońca i latem ogranicz treningi do poranków i wieczorów (o ile nie są gorące i parne). Weź pod uwagę, że jego łap przed rozgrzanym asfaltem czy piaskiem nie chronią podeszwy (chociaż na wyjątkowe sytuacje dostępne są psie buty chroniące przed ostrymi kamieniami, mrozem czy solą).

Źródło

http://www.womenshealth.pl/