Kiedy przychodzi lato, chętnie zrzucamy kolejne warstwy ubrań i odsłaniamy nasze ciało by wystawić je na słońce. Niestety  nie dla każdego to takie proste, gdy na skórze buszują czerwone pajączki w postaci popękanych naczynek krwionośnych. Skąd się biorą i jak zapobiec ich powstawaniu?

Teleangiektazja, czyli potocznie tak zwane pajączki naczyniowe to coś więcej niż oszpecające niteczki na nogach. Jest to efekt  zachodzących zmian w organizmie sygnalizujący, że z naszym zdrowiem dzieje się coś niedobrego.  Żeby temu zaradzić  poznajmy najpierw proces powstawania niechcianych pajączków.

Krew w naszym ciele przetaczana jest z tętnic na cały nasz organizm  i wraca żyłami do serca. Podczas tego powrotu musi zwalczyć siłę  grawitacji, dlatego potrzebne  jest jej wsparcie z naszej strony w postaci ruchu.  Poprzez aktywność fizyczną uruchamiamy mięśnie, które uciskają naczynia i zapobiegają cofnięciu się krwi pompując ją od nóg ku górze. Kiedy jednak przestajemy się ruszać krew zaczyna się cofać. Wówczas w żyłach blokują ją zastawki zapobiegając spłynięciu krwi do nóg. Krew „nie mając siły” płynąć w górę ani możliwości spłynięcia w dół zaczyna napierać na ścianki żył i je nadmiernie rozciągać.  W ten sposób delikatne naczynka rozszerzają się i pojawiają się w postaci widocznych zaczerwienionych siateczek na naszych nogach. Gdy tamowana krew zaczyna się blokować w grubszych żyłach niż tylko drobne naczynka i jesteśmy świadkami powstawania dużo większego problemu – żylaków.

Pojawianiu się czerwonych pajączków sprzyja wiele okoliczności, które utrudniają krążenie krwi poprzez:

•  za ciasne ubrania, bieliznę, rajstopy, skarpety
•  ucisk podczas częstego zakładania nogi na nogę
•  za ciasne buty uciskające kostkę
• wysokie obcasy
• długo nie zmienianą pozycję siedzącą lub stojącą
• wysokie temperatury

Możesz zapobiec powstawaniu pajączków obserwując takie objawy jak szybkie męczenie się nóg, puchnięcie nóg, szczególnie wokół kostek, poczucie zmęczenia nieadekwatne do wysiłku jaki wykonujemy. Żeby zwalczyć takie objawy musisz wprowadzić zmiany w swoim życiu i zacząć zwracać uwagę na pewne rzeczy.

1. Wprowadź w codzienny plan  regularne ćwiczenia, które poprawia krążenie krwi, zacznij uprawiać jakiś sport. 
2. Pamiętaj by zmieniać pozycje w pracy czy w podróży aby rozruszać ciało, przenosić ciężar ciała z nogi na nogę, ruszać palcami u stóp, przeciągać się itp.
3.  Noś luźniejsze ubrania nieopinające ciasno nóg, nie wbijaj się w mocno opiętą bieliznę, postaw na luźniejsze fasony. Ogranicz chodzenie w butach na wysokim obcasie.
4. Ogranicz przebywanie w wysokich temperaturach np. w saunie, unikać opalania i długich gorących kąpieli, które sprzyjają rozszerzaniu się naczynek.
5. Jeśli masz problemy z nadwagą, zacznij dbać o linię, wprowadź zmiany w swojej diecie. Nadmiar tłuszczu utrudnia naszemu ciału przepływ krwi. 
6. Sięgnij po naturalne składniki, które wzmocnią żyły i usprawnią krążenie krwi w nogach. Należą do nich  m.in. borówka czernica, rumianek, ziele rdesru ptasiego, skrzyp, miłorząb japoński, ginko biloba, selen, cynk, miedź, witaminy A, C, E.
7. Wykonuj masaże nóg z wykorzystaniem różnych balsamów i kremów oraz np. szczotki czy rękawiczki pobudzającej krążenie. Aby poczuć ulgę możesz wykonywać zimne okłady i kąpiele nóg, które poprawiają sprężystość żył. 
8. Kiedy masz możliwość układaj nogi uniesione, np. podczas snu czy odpoczynku podkładając pod nie poduszkę czy krzesło. 
9. Zrezygnuj z palenia, gdyż nikotyna wpływa destrukcyjnie na naczynia krwionośne i sprzyja zakrzepom. 

Jeśli jednak nie jesteśmy w stanie poradzić sobie samodzielnie z takimi objawami,  które się nasilają prowadząc do nadmiernego rozszerzania naczynek, trzeba zasięgnąć porady  u flebologa – lekarza, który zajmuje się chorobami układu żylnego.  On wówczas może zalecić różne zabiegi estetyczne takie jak np. skleroterapia, laseroterapia czy elektrokoagulacja.

Źródła: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie
https://portal.abczdrowie.pl
https://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/cialo