Pozbądź się oponki na brzuchu!
Plaża, słońce, morze i… bikini! Tak, tak, to wbrew pozorom już całkiem niedługo! Jeżeli podczas zimy daliśmy sobie spokój z wszelką aktywnością fizyczną i częściej niż zwykle pozwalaliśmy sobie na coś słodkiego, to już najwyższa pora wziąć się do roboty, by zrzucić niechcianą oponkę na brzuchu!
Wiele osób uważa, że sprawa jest bardzo prosta – wystarczy kilkanaście brzuszków dziennie, a po pewnym czasie po tłuszczyku pozostanie tylko wspomnienie. Niestety, tylko tak się wydaje. Żeby pozbyć się tłustego brzuszka trzeba zacząć działać kompleksowo.
Pożegnaj się z niezdrowym jedzeniem!
Przede wszystkim bardzo ważna jest zmiana nawyków żywieniowych. O ile zima kojarzy nam się z ciężkimi i tłustymi potrawami, to już wiosna powinna nam mijać przede wszystkim pod znakiem świeżości i lekkości. Dobrze jest zrezygnować z produktów zawierających pszenicę – w tym oczywiście mąkę pszenną, gdyż to właśnie ona odpowiedzialna jest za podnoszenie poziomu cukru we krwi. Zapomnijmy też o wszelkich niezdrowych przekąskach i jedzeniu typu fast- food. W ich miejsce nasze codzienne menu uzupełnijmy szczególnie o świeże warzywa i owoce.
Konsekwencja przede wszystkim
Kiedy już wykreślimy z naszego jadłospisu wszystko to, co niezdrowe i mocno tuczące pora wziąć się za aktywność fizyczną. Bez niej ani rusz. Zawsze musimy pamiętać i mieć na uwadze to, że dieta i aktywność fizyczna idą ze sobą w parze, a gdy tylko zrezygnujemy z jednej z nich możemy pożegnać się z marzeniami o zgrabnym brzuszku na plaży.
Żeby zbyt szybko się nie poddać najważniejsza jest konsekwencja. Regularne ćwiczenia są kluczem do sukcesu, więc nie możemy pozwolić sobie nawet na jeden dzień odpoczynku. Co zrobić, by nawyk codziennych ćwiczeń wszedł nam w krew? Najlepiej wybrać jedną, stałą porę w ciągu dnia i przeznaczyć właśnie ją na aktywność fizyczną. Pomoże nam to w codziennym zmobilizowaniu się do rozłożenia maty i ćwiczeń.
Nie tylko brzuszki!
Robienie nawet nieskończonej ilości brzuszków niestety nie wystarczy do tego, by pozbyć się oponki. Najlepiej zacząć od zupełnie innej aktywności fizycznej, która pomoże nam uporać się z niechcianym tłuszczem. Może to być bieganie albo jazda na rowerze. Dodając do tego ćwiczenia interwałowe trwające ok. 15 minut podkręcimy nasz metabolizm.
Do jazdy bądź biegania stopniowo dokładamy także inną aktywność w postaci ćwiczeń. Możemy wybierać wśród takich jak pompki, przysiady, wykroki, wiosłowanie, przyciąganie kolan lub pajacyki. Im więcej mięśni będzie wtedy pracowało, tym szybciej pozbędziemy się tkanki tłuszczowej – przy okazji zniknie także z innych miejsc, nie tylko z brzucha.
Przy tak rozbudowanym treningu możemy wreszcie dołożyć również popularne brzuszki. Rodzaj tego ćwiczenia wybierajmy jednak z rozwagą. Pamiętajmy, że mają one na celu wyrzeźbienie mięśni brzucha, a nie pozbycie się tłuszczyku.
Kompleksowe działanie pozwoli nam na wypracowanie sobie ładnego brzuszka do wakacji. Wyobraźmy sobie, z jaką dumą będziemy wówczas mogli nosić bikini i prezentować ładnie wyrzeźbiony brzuszek na plaży!
Źródła: www.hellozdrowie.pl