Rozmowa o pracę – jak dobrze wypaść?

Rozmowa o pracę na pewno nie należy do najłatwiejszych wyzwań, z jakimi przyjdzie nam się mierzyć. Mając świadomość tego, że jesteśmy oceniani przez grupę ludzi, którzy zadają nam pytania, chcemy wypaść jak najlepiej. Ważne jest jednak nie tylko to, co mówimy, ale i jak jesteśmy ubrani i jaką mamy postawę. O czym trzeba pamiętać podczas rozmowy kwalifikacyjnej, by wypaść dobrze?

Przedstawiamy 6 zasad, które na pewno pomogą pokazać się z jak najlepszej strony:

  1. Nie spóźniaj się

9942110_xxl

Punktualność to podstawa i jedna z najczęściej wymienianych w CV cech charakteru. Nawet jeżeli prawda jest trochę inna, to wybierając się na rozmowę kwalifikacyjną pod żadnym pozorem nie możemy dopuścić do tego, by się spóźnić. Na pewno nie będzie to dobrze odebrane, a niekiedy możemy przez zostać skreśleni jeszcze zanim odpowiemy na jakiekolwiek pytanie. Najlepiej pojawić się ok. 5-10 minut wcześniej.

  1. Wygląd ma znaczenie!

Fotolia_100849304_Subscription_Monthly_M

Psychologowie twierdzą, że aby wyrobić sobie opinię o drugiej osobie wystarczy nam 10 sekund od jej poznania. Jest w tym bardzo dużo prawdy. Właśnie dlatego musimy być bardzo ostrożni dobierając swoje ubranie. Na pewno nie powinniśmy wkładać na siebie krzykliwych kolorów, ani krojów, które zbyt wiele odsłaniają. Strój powinien być stonowany i elegancki – jest to oznaka szacunku do osoby, z którą będziemy rozmawiać. Najlepiej odbierane kolory to biały, czarny, szary oraz granatowy.

  1. Pozyskaj informacje

8343288_xxlSzukając pracy wysyłamy dziesiątki CV w ciągu dnia. Wiadomo, że odezwie się tylko garstka potencjalnych pracodawców, a my już pewnie nawet nie pamiętamy dokładnie treści ogłoszenia. Jednak jeżeli zostaniemy już zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną warto dowiedzieć się więcej o swoim przyszłym miejscu pracy. Chwila czasu poświęcona na przeszukaniu internetu celem pozyskania informacji może zaowocować zatrudnieniem nas.

  1. Mowa ciała

14726936_xxl

Bardzo ważne jest to, co mówimy, ale to nie jedyny obszar, na jaki zwraca uwagę rekruter. To właśnie dlatego zwykle podczas rozmów rekrutacyjnych przepytuje nas kilka osób. Podczas gdy jedna uważnie słucha tego, jak odpowiadamy na pytania, inni bardzo wnikliwe obserwują naszą mimikę i gesty. Nie możemy wobec tego zachowywać się zbyt swobodnie. Wyprostowana sylwetka, złożone ręce mogą świadczyć o naszym profesjonalnym podejściu.

  1. Mów o tym, co w Tobie najlepsze

14535250_xxl

Dziesiątki zadawanych nam pytań mają na celu prześwietlenie nas na wylot. Nie dajmy się zwieść. Odpowiadajmy na nie spokojnie i starajmy się budować raczej dłuższe wypowiedzi, niż krótkie, urywane zdania. Nad każdym pytaniem chwilę się zastanówmy, aby nawet to, które z pozory ma na celu nas pogrążyć przekuć na swoją korzyść. Jeżeli na przykład brakuje nam doświadczenia zawodowego warto podkreślić to, że podczas studiów byliśmy bardzo mocno zaangażowani w organizacje charytatywne.

  1. To niezręczne pytanie…

13670987_xxl

W końcu przyjdzie czas, kiedy padnie pytanie, którego bardzo często się boimy – jakie są nasze oczekiwania finansowe? Mętlik w głowie i obawy, że powiemy zbyt mało lub zbyt dużo sprawiają, że trudno nam cokolwiek wykrztusić. Jednak pytanie to ma na celu jedynie zapoczątkowanie negocjacji dotyczących przyszłej wypłaty i to od naszych zdolności w tej dziedzinie zależy to, jak ostatecznie będzie wyglądała nasza pensja.

Zanim udamy się na rozmowę warto jednak odnaleźć w internecie raporty płacowe i przyjrzeć się temu, jaka jest średnia wynagrodzenia w danej branży.

Jest jeszcze jedna, naczelna zasada. Bezwzględnie musimy pamiętać o tym, że skoro zostaliśmy zaproszeni na rozmowę, to znaczy, że okazaliśmy się odpowiednio atrakcyjni dla potencjalnego pracodawcy. Nie ma więc powodu do tego, by nadmiernie się stresować. Pewność siebie to klucz do sukcesu.

Źródła: www.pracuj.pl, www.onet.pl

Jak wysoką masz inteligencję emocjonalną?

W swoim życiu każdy choć raz mierzył sobie swój poziom IQ. Jesteśmy ciekawi, jaki mamy iloraz inteligencji, bo naukowcy twierdzą, że od tego zależy sukces w naszym życiu. Jednak już od pewnego czasu teza ta wypierana jest przez inną, mówiącą o tym, że równie ważna, o ile nie ważniejsza, jest nasza inteligencja emocjonalna.

AAEAAQAAAAAAAAgoAAAAJDljMjczNTMzLWQzNDktNDhmYS1iZjIxLTBiOWQxNmE5YWQ4Yg

Co to jest inteligencja emocjonalna?

Pojęcie to zostało wprowadzone do psychologii przez Daniela Golemana, pracownika naukowego Harvardu, który napisał nawet kilka książek na ten temat. Ogólnie rzecz ujmując są to zdolności do rozpoznawania przez nas samach zarówno naszych osobistych uczuć, jak i uczuć innych osób. To także umiejętność właściwego motywowania się i kierowania tymi emocjami, również tak samo u siebie jak i u innych.

To właśnie Goleman zakwestionował tezę głoszącą, że poziom IQ to klucz do wszelkich życiowych sukcesów. Przez wiele lat prowadził badania, na podstawie których stwierdził, że zarówno w naszym życiu osobistym jak i zawodowym dużą rolę odgrywa właśnie inteligencja emocjonalna. Wpływa ona na to, w jaki sposób korzystamy z naszej wiedzy i umiejętności. Na jej całokształt wpływa pięć głównych czynników:inteligencja-emocjonalna-a-zarzadzanie-emocjami_3352842

samoświadomość (wiedza na temat swoich stanów wewnętrznych),

samoregulacja (panowanie nad swoimi wewnętrznymi impulsami i emocjami),

motywacja,

empatia (umiejętność wczuwania się w uczucia i potrzeby innych),

umiejętności społeczne – łatwość nawiązywania relacji ze światem i podtrzymywania ich.

Człowiek posiadający wysoki poziom inteligencji emocjonalnej potrafi żyć w harmonii między tym, co podpowiada mu rozum, a tym, co mówi serce. To sprawia, że ma w sobie większą pewność siebie, jest pełny energii, pomysłowy, radzi sobie ze stresem, nawiązuje z innymi dobre relacje i optymistycznie patrzy na świat i swoje życie. Dopiero o kimś takim można powiedzieć, że jest prawdziwym człowiekiem sukcesu i bije od niego dobra aura.

Jak zachowuje się człowiek o wysokiej inteligencji emocjonalnej?

W życiu zawodowym, jeżeli ktoś taki piastuje stanowisko kierownicze bez problemu będzie można się z nim dogadać. Osoba ta zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że atmosfera w pracy w dużej mierze zależy od niej. Spokojnie wysłuchuje więc, co mają do powiedzenia jej pracownicy i bierze pod uwagę ich opinię. Jest w stanie bez żadnych przeszkód kontrolować swoje emocje i nigdy nie uważa, że ostatecznie to ona ma zawsze rację. Potrafi nawet, kiedy jest taka potrzeba, przyznać się do popełnionego błędu.inteligencja-emocjonalna

Inteligencja emocjonalna przydaje się także w życiu osobistym. Kiedy kobieta o jej wysokim poziomie dowiaduje się o tym, że jej mąż ją zdradza nie załatwia wszystkiego awanturą od razu po tym,jak się dowiedziała. Woli porozmawiać dopiero wówczas, gdy opadną pierwsze emocje. Wie bowiem, że dopiero wtedy będzie mogła porozmawiać z mężem na spokojnie. Rozmowa przebiegnie wtedy w zdecydowanie bardziej stonowany sposób, a małżonkowie nie będą się wzajemnie obrażać i krytykować. Być może na samym końcu dojdą do wspólnego wniosku, że warto walczyć o ten związek i oboje chcą się o to postarać.

Teoria a praktyka

Chociaż idealny model wysokiej inteligencji emocjonalnej zakłada, że wszystkie jej komponenty są na równym poziomie, to w życiu bywa różnie. Niektórzy mają bardzo wysokie zdolności empatyczne i bez problemu potrafią wczuć się w sytuację innych, ale mimo to nie sprawdzą się dobrze w roli kierownika zespołu w pracy. Nie wszyscy obok zdolności empatii równie wysoko mają wykształconą zdolność panowania nad własnymi emocjami.

Jeżeli natomiast rozpoznamy u siebie niski stopień inteligencji emocjonalnej nie oznacza to, że sprawa jest całkowicie przesądzona. Nad emocjami można pracować i nawet należy to robić. Doraźnie trzeba z pewnością zwolnić trochę tempo życia. Praca przez długie godzinny, przeładowane aktywnością weekendy i brak czasu dla innych na pewno nie sprzyja poprawie relacji z najbliższymi. Nie umożliwi też nam nabycia umiejętności panowania nad własnymi emocjami.

Jeżeli chcielibyśmy się tego nauczyć warto rozejrzeć się nad kursami prowadzonymi przez wyspecjalizowanych psychologów. Podczas grupowych lub indywidualnych sesji będziemy w stanie nauczyć się rozpoznawania naszych stanów wewnętrznych, co odbije się także na naszym życiu w społeczeństwie.

Badania psychologów Harvardu pozwalają dojść do bardzo istotnej konkluzji. To, że posiadamy naprawdę dużą wiedzę nie oznacza, że w życiu osiągniemy sukces. Równie ważne jest to, w jaki sposób traktujemy innych i jak regulujemy własne emocje. To od nich tak naprawdę zależy najwięcej.

Źródła: www.poradnikzdrowie.pl, www.psychologia.edu.pl

W zdrowym ciele zdrowy duch!

O tym, że ruch i aktywność fizyczna sprzyjają naszemu zdrowiu wiemy doskonale. Lekarze zalecają, by uprawiać sport jak najczęściej, ponieważ zmniejsza to nasze ryzyko zachorowania na rozmaite choroby i podnosi ogólną odporność i wydolność organizmu. To jednak nie wszystko. Sport może także przyczynić się do poprawy naszej kondycji psychicznej. W końcu przysłowie „w zdrowym ciele, zdrowy duch” nie wzięło się znikąd.

5593317_xl

Sport a depresja

Zbawienne skutki uprawiania sportu na naszą psychikę zostały dowiedzione przez pewną grupę naukowców. Do eksperymentu zaprosili oni 12 osób dotkniętych depresją. Badania trwały 35 tygodni, podczas których uczestnicy musieli codziennie wykonywać trening polegający na szybkim marszu. Już po 12 dniach stan połowy z nich uległ znacznej poprawie, pozostali także odczuli skutki aktywności fizycznej, jednak w mniejszym stopniu. W ten sposób udało się wysnuć wnioski, że sport w wyraźny sposób poprawia kondycję psychiczną u osób dotkniętych depresją. Warto jednak przy tym podkreślić, że chodzi głównie o jej początkową fazę.ile_musimy_cwiczyc_zeby_miec__2013-09-25_17-36-18

Nie tylko osoby dotknięte tą chorobą odczują znaczną poprawę nastroju podczas wykonywania regularnych treningów. Na psychikę ludzką wpływa bardzo dużo czynników biochemicznych. Powodują one zmianę nastroju – na lepszy lub gorszy. Poprawa samopoczucia za sprawą uprawiania sportu wynika prawdopodobnie z tego, że podczas ćwiczeń podnosi się poziom serotoniny. Jej działanie można przyrównać do działania antydepresantów.

Kolejna teoria mówi o tym, że w czasie wzmożonej aktywności fizycznej dotleniamy nasz mózg. To z kolei ma wpływ na zdrowy i kojący sen. Jeżeli udaje nam się dzięki temu dobrze wypocząć, możemy być pewni, że jakość naszego dnia ulegnie również znaczącej poprawie.

Duży wpływ motywacji

Ćwiczenia ponadto potrafią dać nam ogromną satysfakcję. Zwłaszcza, gdy stawiamy sobie małe cele, które stopniowo udaje nam się osiągnąć. Poprawia to nasze samopoczucie, a nastrój przenosimy z łatwością także na inne aspekty naszego życia.

Ważne, aby osoby, które dopiero planują rozpoczęcie treningów nie skakały na głęboką wodę. Warto zacząć od ćwiczeń, które spowodują jedynie umiarkowany wysiłek. Nie należy również koncentrować się jedynie na osiągnięciu szybkiego efektu, jak na przykład znaczący spadek wagi. Na tego typu rezultaty zdarza się czekać nawet kilka miesięcy, co może przyczynić się do spadku naszego zadowolenia, a wskutek tego do pogłębienia złego nastroju. A przecież pragniemy osiągnąć wręcz odwrotny skutek.

Pamiętajmy, że sport może stać się naszą pasją i sprzymierzeńcem w walce z trudnym okresem życia. Należy więc czerpać z niego jak największą radość nie skupiając się przy tym zanadto jedynie na rezultatach, jakie chcemy osiągnąć. Często wykonywanie ćwiczeń pozwala nam tu i teraz oderwać się od rzeczywistości i spojrzeć z dystansem na nasze problemy i to głównie na tym powinniśmy opierać terapeutyczną funkcję treningów.

Samodyscyplina

Kolejnym atutem sportu jest to, że uprawiając go dowiadujemy się wielu rzeczy o sobie samych. I wcale nie chodzi tu wyłącznie o stan naszej kondycji fizycznej. Wiadomo, że bardzo łatwo jest z zapałem zacząć ćwiczyć. Woman jumping rope on red backgroundDużo trudniej jest jednak wytrwać w tym postanowieniu. Sport uczy nas więc przy okazji samodyscypliny. Pozwala nam szlifować swój charakter i dążyć do wyznaczonych sobie celów.

Ogólne korzyści wynikające z uprawiania sportów to:

– zwiększenie pozytywnego nastawienia do życia,

– mniejsza drażliwość,

– wyższy poziom tolerancji wobec otoczenia,

– zmniejszenie zmęczenia i senności,

– mniejsze rozdrażnienie.

Decydując się na uprawianie sportu jako formy terapii nie możemy zapomnieć o tym, że nie może być on jedyną formą naszego radzenia sobie z problemami psychicznymi. Stanowi on jednak doskonałe uzupełnienie leczenia zaproponowanego przez specjalistę. Warto więc spróbować!

Źródła: www.biomedical.pl, www.befit.pl, www.psychiatria.pl

Kocia gimnastyka

„Kot zawsze spada na cztery łapy” – głosi popularne przysłowie. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ jest niesłychanie zwinny i gibki. Z łatwością pokonuje wiele przeszkód na swojej drodze. Porusza się bardzo szybko, a przy tym niezwykle zręcznie. To cecha, której powinniśmy się uczyć. Zwłaszcza kobiety, które marzą o tym, aby poruszać się seksownie i kobieco.

Potrait of beautiful young woman with beautiful curly hair

Aby osiągnąć takie efekty warto od czasu do czasu znaleźć czas na kocią gimnastykę. Ćwiczenia są bardzo proste, a ich skutki można łatwo i szybko zauważyć. Przypominają one nieco te, które znane są z jogi. Po ich wykonywaniu ciało staje się bardziej giętkie, zaczynamy odkrywać w sobie większe pokłady energii, a rozluźnienie mięśni sprzyja rozładowaniu stresu.

Gimnastyka ma również na celu  pobudzić krążenie krwi. Dzięki temu nasz organizm szybciej pozbywa się toksyn i zaczyna lepiej funkcjonować. Nie potrzebuje ona żadnych specjalistycznych sprzętów, więc wykonywać ją można całkowicie swobodnie we własnym domu o każdej porze dnia. Do ogromnych korzyści płynących z kociej gimnastyki należą między innymi:

Pozbycie się skurczów oraz drętwienia kończyn,2

redukcja bólu mięśni,

rozluźnienie ciała,

zmniejszenie stresu i ogólnego bólu,

poprawa postawy,

Zwiększenie koordynacji ruchowej i balansu ciała,

zapobieganie kontuzjom, naciągnięciom ścięgien,

spowolnienie procesu starzenia.

Czas więc zacząć kocią gimnastykę! Oto kilka przykładowych ćwiczeń, do których inspiracją były te czworonożne zwierzaki:

ćwiczenie I

Ciało należy ustawić w rozkroku. W dłonie chwycić piłkę – ścisnąć ją z całej siły wyciągając ręce do przodu i napinając mięśnie. Po pięciu sekundach rozluźnić się, ale nie opuszczać rąk. Następnie unieść je wraz z piłką nad głowę, aż do uczucia oporu. W takiej pozycji wytrzymać 15 sekund.

ćwiczenie II

Kolejne ćwiczenie należy wykonać w siadzie tureckim. Splecione palce u dłoni unieść nad głową przy rękach zgiętych w łokciach. Wewnętrzna strona dłoni powinna być skierowana ku górze. Przez kolejnych 5 sekund należy próbować rozerwać splecione ręce napinając przy tym mięśnie karku oraz ramion. Następnie ręce prostować jak najwyżej i pozostawić je tak przez kolejne 15 sekund.

ćwiczenie III

Trzecie ćwiczenie należy wykonać siadając na piętach. Następnie wyciągnąć ręce do góry i zaciskając pięści napiąć je jak najmocniej przez 5 sekund. Później skierować ręce wraz z głową najpierw w prawą stronę, odczekać chwilę i przenieść się na lewą stronę.

ćwiczenie IV

Leżąc na plecach trzymamy splecione dłonie pod głową i uginamy nogi w kolanach. Przez 5 sekund całym ciężarem głowy naciskamy na dłonie i na odwrót. Rozluźniamy się i obejmujemy rękami kolana przyciągając je do piersi przy jednocześnie uniesionej głowie i barkach. W takiej pozycji zostajemy 20 sekund.1

Jeżeli marzymy o kocim wdzięku taką gimnastykę, powinniśmy obowiązkowo powtarzać co najmniej raz dziennie. A gdy nam się znudzi, warto czasem poobserwować nasze domowe kociaki – z pewnością zainspirują nas do wykonywania całej masy innych ćwiczeń.

źródła: www.psychologiawygladu.pl

Warto mieć pasję

Na głowie mamy mnóstwo obowiązków. Dom, dzieci, praca… Ciężko nam w tej gonitwie znaleźć chociaż chwilę czasu dla siebie, na swoje zainteresowania. Czasem wręcz zapominamy, że kiedykolwiek w ogóle jakieś mieliśmy. Kiedy ktoś zapyta nas, dlaczego nie przeznaczamy chociaż odrobiny czasu na to, co naprawdę lubimy, odpowiadamy, że jesteśmy zbyt zajęci. Ale czy rzeczywiście tak jest?

Brigid Schulte, amerykańska psycholog, twierdzi, że stwierdzenie „Jestem zbyt zajęty.” Jest używane mocno na wyrost. To modne określenie, które ma w oczach rozmówcy zbudować nasz obraz jako osoby mocno zabieganej i pracowitej. Niechętnie chwalimy się tym, że mamy mnóstwo wolnego czasu. Prawda jest jednak taka, że bardzo dużą część naszego czasu po prostu marnujemy, najczęściej na bezsensowne przeglądanie Internetu. Gdy zdamy sobie sprawę z tego, jak jałowe jest to zajęcie, być może wówczas uświadomimy sobie, że w miejsce tego możemy wstawić coś, co naprawdę sprawia nam przyjemność.

moje-hobby-jazda-na-rowerze

Czym jest pasja?

Znalezienie czasu na swoje pasje to sprawa niezwykle istotna, choć przez wiele osób niedoceniana. Wbrew pozorom hobby może nam nawet pomóc ustrukturyzować nasz czas. Mówi się, że im bardziej jesteśmy zajęci i im więcej mamy obowiązków tym łatwiej odnajdujemy czas na dodatkowe zajęcia. Nie pozwala nam więc ono na tzw. „wegetację”, czyli marnotrawienie wolnych chwil na oglądanie telewizji czy siedzenie w sieci.Salto uomo successo

Zamiast tego dużo korzystniejsze dla nas będzie zatopienie się w naszym hobby. Pomoże nam to osiągnąć stan „flow”, czyli kompletne oderwanie się od rzeczywistości. Skupienie całej swojej uwagi na ćwiczeniach, malowaniu czy graniu na instrumencie pozwala na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach i zmartwieniach. Być może po powrocie do rzeczywistości nasze codzienne problemy przestaną nam się wówczas wydawać aż tak straszne.

Kolejną zaletą posiadania własnego hobby jest to, że dodaje nam ono atrakcyjności. W oczach znajomych stajemy się ludźmi, którzy swoją pasją potrafią zarażać innych. Jeżeli czymś się interesujemy i potrafimy opowiadać o tym godzinami z pewnością zaczniemy uchodzić za ludzi światowych i niezwykle ciekawych. To także okazja do pozyskiwania nowych znajomości. Nic nie jest w końcu tak przyjemne, jak dzielenie się z innymi swoją pasją.

Obudź w sobie pasję

Wiele osób uważa, że nie ma żadnego konkretnego zainteresowania. Żadna rzecz nie jest dla nich na tyle ciekawa, że mogliby nazwać ją swoim hobby. Psycholodzy jednak podkreślają, że nie jest to możliwe, a osoby, które tak twierdzą po prostu nie odkryły jeszcze odpowiedniego zajęcia dla siebie. Jak to zrobić?

  1. Nie sugeruj się opiniami innych – dotyczy to nie tylko ludzi, ale i rzeczy, tematów, miejsc. Lepiej skupić się na tym, co ja sam twierdzę na ten temat. Jeżeli nie mamy dostatecznie klarownej opinii warto spisać sobie wszystko na kartce, np. „nie lubię sportu, bo…”. Szybko może okazać się, że są obszary, które nas intrygują i chcemy o nich wiedzieć coś więcej.
  2. Powieś sobie cytat motywujący w widocznym miejscu. Najlepszy będzie „Wszystko, co poznaję, jest fascynujące”. Przypatruj się mu każdego dnia. Staraj się codziennie odkryć coś nowego dla siebie, zgłębiaj temat jak tylko to możliwe.
  3. Bądź ciekawy ludzi – nie zamykaj się na nowe znajomości. Każdy człowiek to inna historia i inna pasja. Może aktywnie słuchając zdoła Cię nią zarazić?

pasja1

pasja2

Jeżeli tylko obudzimy w sobie jakąś pasję bardzo szybko przekonamy się, że jakość naszego życia zmieniła się o sto osiemdziesiąt stopni. Poczujemy w sobie więcej energii i chęci do działania. I to nie tylko w obszarze naszego domu, ale także w pracy i w domu. Już wkrótce swoją charyzmą zaczniemy zarażać innych!

Źródła: www.charaktery.eu, www.wirtualnemedia.pl, www.portalpsychologiczny.pl

Hipokinezja atakuje nasze zdrowie

Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Zdrowia, ale tak naprawdę powinniśmy obchodzić go każdego dnia w trosce o nasze zdrowie! W związku z tym postanowiliśmy przybliżyć Wam problem, który jest efektem naszej cywilizacji i przypomnieć o tym, jak ważny jest zdrowy styl życia. Na czym polega hipokinezja?

10586663_xxlHipokinezja  to zjawisko polegające na dysproporcji pomiędzy zmniejszającym się obciążeniem układu ruchowego a zwiększającym się obciążeniem układu nerwowego naszego organizmu. Takie dysproporcje powodują ciąg zaburzeń i nieprawidłowego działania naszego organizmu, głównie w układzie sercowo-naczyniowym, trawiennym autonomicznym i psycho-nerwowym. Staje się to przyczyną licznych zgonów na całym świecie.

Brzmi tajemniczo? Niestety dotyczy to każdego, kto pracuje dużo przed komputerem, przy biurku, przesiaduje przed  telewizorem, jeździ samochodem, ogólnie mówiąc – prowadzi siedzący tryb życia. To już chyba brzmi znajomo, ponieważ taki styl życia prowadzi większość ludzi i nastała era człowieka siedzącego, który zapomniał, że naturalną potrzebą jego organizmu jest ruch.

Oto, co następuje, gdy nic z tym nie robimy:

  • utrudnione wykorzystanie przez organizm spożytych pokarmów, a co za tym idzie, obstrukcje, które sprzyjają hemoroidom (żylakom odbytu);
  • otyłość, miażdżyca, trudniejsze leczenie różnych chorób, upośledzenie krążenia wieńcowego i obwodowego krwi, osłabienie tempa regeneracji tkanek;
  • osłabienie ścięgien i mięśni
  • osłabienie koordynacji ruchowej;
  • zwiększone ryzyko uszkodzeń stawów;
  • zmniejszona odporność na przeziębienia;
  • zmniejszona odporność na nieprzewidziane trudy życia;
  • osteoporoza, która staje się przyczyną częstego łamania się szyjki kości udowej u kobiet i ogólnie złamań kości u obojga płci;
  • paradentoza, która przyczynia się do obruszania i wypadania zębów u obojga płci; brak ruchu-wysiłku w postaci żucia pokarmu i spożywanie rozdrobnionego sztucznie, może m.in. być przyczyną paradentozy.

Aby walczyć ze skutkami  siedzącego trybu życia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zmieniła istniejącą do tej pory Piramidę Zdrowego Żywienia w Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, u której podstaw znalazł się ruch, sport i wszelkiego rodzaju aktywność fizyczna. Umiejscowienie ruchu u podstawy tej piramidy pokazuje jak niezbędny jest dla prawidłowego działania naszego organizmu, a co za tym idzie, dla naszego zdrowia.

Zatem pamiętajcie by przy każdej możliwej okazji uprawiać jakąkolwiek aktywność fizyczną, wprowadzać pomału drobne ćwiczenia, treningi i inne czynności ruchowe w codzienność.  Łączcie ruch z innymi przyjemnościami by taka aktywność była atrakcyjna, cieszyła, a co za tym idzie, dawała zdrowie i jednocześnie szczęśliwsze, dłuższe życie!!!  Zdrowy styl życia to Wasz wybór!!!


piramida

 

 

Źródła: portalaktywni.com, biomedical.pl, ciesek.republika.pl

Ćwiczenia na jędrne pośladki

Piękna pupa to marzenie wielu kobiet, niektórych panów również.  Żeby osiągnąć pożądany efekt warto poświecić trochę czasu na serię ćwiczeń, które zapewnią nam kształtne, jędrne pośladki. Po takim treningu naszej pupy bez skrępowania będzie można pokazać się podczas urlopu w stroju plażowym.

11692908_xlNajważniejsze w wykonywaniu ćwiczeń jest by robić je bez pośpiechu i dokładnie. Dzięki temu masz pewność, że angażujesz wszystkie mięśnie, które powinny być aktywne podczas danego ćwiczenia i nie nabawisz się niepożądanych kontuzji spowodowanych nieprecyzyjnym i nieprawidłowym wykonywaniem poszczególnych ruchów.  Jak zabrać się do ćwiczeń, które zapewnią zgrabne pośladki i biodra pozbawione cellulitu?

Po pierwsze zaplanuj sobie kiedy będziesz wykonywać ćwiczenia, aby robić to systematycznie. Najlepiej by było wykonywać taki mini trening co najmniej trzy razy w tygodniu.  Zapamiętaj, że piękną pupę zapewni Ci skupienie się na pracy trzech mięśni pośladków – pośladkowy większy, średni i mniejszy.  Podczas ćwiczeń należy mieć wyprostowane plecy, a głowę utrzymaną w linii kręgosłupa. Patrzymy przed siebie.  Pomiędzy poszczególnymi ćwiczeniami należy robić maksymalnie dwie minuty przerwy.  Pamiętajmy o rozgrzewce zarówno przed i po serii ćwiczeń, by zmniejszyć ryzyko zakwasów i kontuzji.

Wymachiwanie nóg na stojąco. Prosta sylwetka, wyprostowane plecy, ramiona do tyłu, wciągnięty brzuch i wykonujemy delikatne wymachy jedną nogą w bok, stabilnie stojąc na drugiej. Pamiętajcie aby noga była wyprostowana i sztywna. Można również wykonywać wymachy w tył.  Po 20 razy na każdą nogę. Ćwiczenie to można wykonywać podczas innych czynności, np. podczas gotowania kiedy stoimy przy kuchennym blacie.

Wymachiwanie nóg na czworakach. Stajemy na czworakach na podłodze, podnosimy jedną nogę utrzymując ją na równi z placami i zginając w kolanie pod kątem prostym.  Robimy małe wymachy w górę, jednocześnie ściskając pośladki i wciągając brzuch. Na każdą nogę należy wykonać po ok. 30 razy. Liczba ta może się zwiększać wraz z kolejnymi etapami treningu i poziomem zaawansowania.  Ćwiczenie to może być również intensywniejsze, kiedy będziemy prostować nogę w kolanie i wymachiwać nią do góry po skosie. Ćwiczenie to spokojnie można wykonywać na podłodze przed telewizorem łącząc dwie czynności i umilając trening.

13407723_xl

Podskoki z półprzysiadu. Należy przyjąć  pozycję w półprzysiadzie i w rozkroku, z której rozpoczynamy małe podskoki na ugiętych nogach łącząc je i rozstawiając, podobnie jak w przypadku tradycyjnych pajacyków. Ćwiczenie wystarczy wykonywać przez dwie minuty, nawet w przerwach pomiędzy innymi czynnościami, np. w kuchni gdy czekamy na zagotowanie wody do obiadu lub na herbatę. 🙂

Podskoki z przysiadu 2. Ruszamy z pozycji półprzysiadu na rozstawionych nogach i skaczemy do góry, aż do momentu wyprostowania nóg, po czym z powrotem opadamy na nogi aż do pierwotnej pozycji. Wykonajmy to ćwiczenie przez dwie minuty.

Tradycyjne przysiady. Stajemy w rozkroku, tak by stopy znajdywały się na szerokości naszych bioder. Kolana pozostają lekko zgięte, a plecy wyprostowane. Powoli wykonujemy przysiad utrzymując linię kolan w linii palców u stóp. Nie zapominajmy o wyprostowanych plecach i wciągniętym, napiętym brzuchu. Przy każdym przysiadzie robimy wydech.  Ciężar ciała rozkładamy na całą powierzchnię stóp – od pięt po palce.

Crossy.  Z pozycji wyprostowanej wykonujemy przysiad wyciągając jedną nogę mocno w bok po skosie krzyżując z drugą nogą ugiętą w kolanie. W trakcie przysiadu dla zachowania równowagi wyciągamy jedno ramię w dół do podłogi. Patrzymy przed siebie. Następnie prostujemy się wracając do pozycji wyjściowej. To samo robimy z drugą nogą i tak na zmianę po kilkanaście razy na każdą nogę.

Closeup of a beautiful woman showing perfect buttocks

Sprint w miejscu. Biegniemy w szybkim tempie w miejscu unosząc wysoko kolana i ruszając ramionami. Po dwóch minutach zmieniamy sprint na mieszany bieg, tzn., raz nogi równo, raz na boki cały czas biegnąc w miejscu. Na boki, do środka, na boki, do środka i tak przez kolejne  dwie minuty.

Do ćwiczeń, które można robić także poza treningiem , w każdej wolnej chwili zalicza się np. rezygnacja z jeżdżenia windą i rozpoczęcie chodzenia po schodach. Podczas wchodzenia przyspieszaj i zwalniaj rytm i pamiętaj o napinaniu pośladków. Takie napinanie pośladków – każdego z osobna na zmianę oraz razem – można robić podczas czekania na autobus, podczas pracy przy komputerze czy podczas oglądania filmu. Każdy moment jest dobry, a to zawsze dodatkowe ćwiczenie i krok bliżej do kształtnych pośladków.

Oprócz ćwiczeń wykonywanych na siłowni czy w domu warto także trenować sporty wpływające korzystnie właśnie na tą partię ciała. Będzie to m.in. pływanie w różnych stylach – kraulem , żabką lub z deską, energiczne tance jak rumba, tańce latynoskie czy zumba. Na pośladki dobre jest także modne dziś bieganie po miękkim podłożu, np. w parku, w lesie, po plaży. Wiele rodzajów ćwiczeń na pośladki można znaleźć na rożnych portalach z nagranymi ćwiczeniami. Przedstawiamy jedno z takich nagrań na zachętę! 🙂

Powodzenia! 😉

 

Źródła: wformie24.poradnikzdrowie.pl , stopnadwadze.pl, fitness.sport.pl, youtube.pl

Co nam daje bielizna termoaktywna

Zdrowy styl życia jest współcześnie bardzo modny – zbilansowana dieta, aktywność sportowa, treningi, stały się bardzo na czasie. W związku z tym coraz więcej mamy propozycji różnych produktów i akcesoriów, które nas w tym zdrowym stylu życia wspomogą. Wśród nich znajdziemy także odzież termoaktywną, lecz czy na pewno znamy jej funkcje i zastosowanie?

pol_pl_Termoaktywna-bluza-damska-Thermo-Ultra-Jackie-Gatta-Active-3021_3Bielizna termoaktywna kojarzona jest przede wszystkim z aktywnością fizyczną uprawianą zimą, lecz tak na prawdę jest przystosowana do noszenia zarówno w dni zimne, jak i w upalne lato. Zakładają ja przede wszystkim sportowcy, którzy podczas treningu potrzebują jak największego komfortu przy intensywnym wysiłku,  m.in. w postaci wygodnych ubrań, które odprowadzają wilgoć.

 

Czerpanie  przyjemność z aktywnego trybu życia jest możliwe dzięki tej specjalnej bieliźnie, która jest przede wszystkim lekka i elastyczna. Dobra bielizna termoaktywna powinna być także przyjemna w dotyku, dopasowana do sylwetki i przylegająca do ciała, aby nie ocierać skóry podczas ruchu. Zapobieganiu obtarciom sprzyjają także płaskie szwy lub w najnowszych modelach  ich brak.

 

Nosząc taką specjalną koszulkę i spodenki lub legginsy zapobiegamy niemiłemu uczuciu wilgoci i przyklejaniu się ubrań do ciała, które pojawia się przy bawełnianych ubraniach wchłaniających nasz pot i pozostających przez długi czas wilgotnymi. Bielizna termoaktywna odprowadza na zewnątrz pot zgromadzony na skórze pozostawiając nasze ciało suche i utrzymane w cieple. Co więcej te cienkie materiały zapewniają nam izolację przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, jak wiatr i niskie temperatury. Mamy zatem kontrolę by ciało się nie wychłodziło zimą i – nie przegrzało latem. Przy tych wszystkich właściwościach jest jeszcze jedna korzyść – lepsze modele zawierają w strukturze materiału wplecione nitki z jonami srebra , które mają właściwości bakteriobójcze. Dzięki temu zapobiegamy również nieprzyjemnym zapachom, jakie mogą powstać podczas intensywnego treningu.

 

14739422_xxl13881339_xl

 

Należy pamiętać jednak, że po każdym treningu należy wyprać bieliznę , nawet gdy wydaje nam się, że nie jest brudna i moglibyśmy w niej pójść na jeszcze inny trening. Jednak, gdy tego nie zrobimy, początkowe funkcje w postaci dobrego wchłaniania potu i działania bakteriobójczego ulegają osłabieniu. Nieprana bielizna termoaktywna będzie gorzej wchłaniać pot i wówczas zacznie śmierdzieć. Do prania tego rodzaju bielizny stosować proszki bez zmiękczaczy. Najlepiej sprawdzą się proszki do ubrań dziecięcych, zwykłe szare mydło lub specjalne preparaty impregnujące takie materiały. Dbajmy zatem o higienę i o naszą bieliznę, by nie straciła swoich właściwości.

 

W sklepach znajdziemy bieliznę zarówno na zimę, jak i na lato, a będą się różniły między innymi takimi cechami jak długość rękawów i nogawek, grubością i ilością dodatkowych warstw. Podczas kupowania takiej bielizny warto zwrócić uwagę na skład materiału, ponieważ wśród syntetycznych składników mogą znaleźć się takie, które uczulają. Szeroki wybór kolorystyczny daje możliwość dobrania sobie odpowiednich elementów bielizny i innych ubrań do treningu, bo to, co cieszy oczy również uprzyjemnia trening. 😉

 

 

Źródła: polskabiega.sport.pl, wformie24.poradnikzdrowie.pl, bielizna-termoaktywna.net, esposport.pl

Łyżwiarskie szaleństwo

Zima w mieście często powoduje, że zalegamy w domach i mamy dużo mniej ruchu niż latem. Sezon narciarski trwa, ale nie każdego stać na wyjazd w góry, wyposażenie narciarskie czy snowboardowe oraz karnety. Wiele osób zmuszonych jest pozostać w mieście, ale to nic straconego! Panie, Panowie, nie zapominajcie o łyżwach!

Według statystyk łyżwy to jeden z najtańszych i najchętniej wybieranych sportów zimowych. Dostęp do niego ma każdy, ponieważ w każdym mieście można spotkać odkryte lodowiska, a w większości także kryte. Ponadto kto nie ma łyżew, zawsze może je wypożyczyć w wypożyczalni za niewielką kwotę. Ten sport zapewnia szybką poprawę kondycji i wzmocnienie całego ciała oraz odporności.  Zanim jednak wskoczycie w łyżwy dowiedzcie się jakie jeszcze korzyści możecie  dzięki nim uzyskać.

Attractive young woman ice skating during winter - retro filterCiało

Podczas jazdy na łyżwach angażujemy w ruch całe nasze ciało. Już od pierwszych chwil na lodowisku jesteśmy zmuszeni zachować równowagę, która osiągamy dzięki odpowiedniemu balansowaniu rękoma i nogami. Odpowiednia postawa, jaką musimy utrzymać na łyżwach wpływa na  wzmocnienie mięśni wokół kręgosłupa, dzięki czemu przestajemy się garbić, oraz na mięśnie brzucha, również odpowiedzialne za wyprostowaną sylwetkę. Oprócz tego aktywne są mięśnie pośladkowe i obręcz barkowa wraz z ramionami. Kolejnym atutem jest to, że gdy próbujemy zachować równowagę wzmacnia się nasza koordynacja ruchów, które z czasem nabierają gracji i wdzięku.
Jazda na łyżwach wspaniale wpływa na wszystkie partie naszych mięśni, również tych małych, nieużywanych podczas czynności dnia codziennego – zwłaszcza wokół bioder, kolan i kostek. Intensywnie pracują nasze nogi, a w szczególności mięśnie czworogłowe wraz ze swoimi ścięgnami oraz mięśnie łydek. Ruchom nóg towarzyszy kołysanie ramion, a przy tym pracuje całe ciało, więc mamy zapewniony super trening budujący nasza masę mięśniowa całego ciała. Podczas uprawiania tego sportu poprawia się także nasze krążenie oraz wydolność całego organizmu.

Ważne jest jednak, aby nie skończyć na jednym wyjściu na lodowisko, lecz regularnie uprawiać sport. Najlepsze efekty uzyskamy, gdy przez cały sezon będziemy jeździć przynajmniej dwa razy w tygodniu. Podczas godzinnej jazdy na łyżwach można spalić od 300 do 800 kcal – zależnie od intensywności treningu, dzięki czemu będziemy się cieszyć  zrzucaniem zbędnych kilogramów i ładnie wyrzeźbioną sylwetką.

Duch

father with two kids skating in winterOprócz masy fizycznych korzyści dla naszego organizmu, jazda na łyżwach wpływa korzystnie także na naszą psychikę. Duży ruch powoduje wzrost poziomu endorfin odpowiedzianych za nasze dobre samopoczucie. Poprawia się nasza koncentracja, sprawność umysłu oraz odporność na stres, którego w dzisiejszych czasach mamy niemało. Dodatkowo otwarte lodowiska są szansą na ruch na świeżym powietrzu, przez co nasz umysł jest dotleniony, a to również sprzyja naszemu lepszemu samopoczuciu. Na lodowisku skupiasz się na zachowaniu równowagi, co pozwala na zrelaksowanie się i oczyszczenie umysłu. To także świetna zabawa dla całej rodziny, zwłaszcza gdy pośród nas jest osoba poczatkująca. Wówczas podczas obserwowania wygibasów na lodzie śmiechom nie ma końca.

Wyposażenie

Jeśli planujemy regularnie chodzić na lodowisko, lepiej wyposażyć się we własne dobrze dopasowane łyżwy, zamiast brać z wypożyczalni. Wówczas trzeba zwrócić uwagę na to, jak są wykonane i czy dopasowują się do naszej stopy. W przeciwnym razie w za ciasnych możemy nabawić się niepożądanych odcisków i bólu, a w za luźnych łatwiej będzie o kontuzje.

Do wyboru mamy łyżwy dostosowane do jazdy figurowej, oraz do hokeja.  Na hokejówka jeździ się dużo szybciej, dlatego częściej sięgają po nie mężczyźni, którzy lubią prędkość. Jednak dla tych, którzy są początkującymi w tym sporcie polecamy figurówki zakończone ząbkami . Łyżwy możemy rozróżnić także na rodzaj tworzywa, z którego stworzony jest but. Buty skórzane są dużo miększe od plastikowych, dzięki czemu mamy większą swobodę ruchu. Z drugiej strony te plastikowe są stabilniejsze i lepiej chronią stawu skokowe. Najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie różnych modeli i przetestowanie ich na lodowisku.

Oprócz butów zadbajmy o strój, w którym będziemy jeździć. Podczas jazdy na łyżwach stopniowo się rozgrzewamy, dlatego najlepiej ubierać się „na cebulkę”. Początkowo możemy odczuwać chłód, który bije od lodowej tafli, ale z czasem nasz organizm się rozgrzewa i wówczas łatwiej zdejmować z siebie kolejne warstwy ubrania. Nie zapomnijmy o rękawiczkach, które dodatkowo ochronią nas przed obtarciami w razie upadku.

Ice skatingPierwszy raz

Jeśli to będzie Wasz pierwszy raz na łyżwach starajcie się zachować równowagę, nie patrzcie pod nogi, lecz przed siebie, zamiast wymachiwać przeraźliwie ramionami trzymacie je nieco oddalone od tułowia i nie wyżej niż na wysokość klatki piersiowej. Biodra nie mogą być wypychane do tyłu, a nogi powinny być lekko ugięte w kolanach stanowiąc naturalny amortyzator dla całej sylwetki. Przy upadkach pamiętajcie by podpierać się dłońmi. Po upadku, chcąc wrócić do pionu, najpierw klęknijcie  na obu kolanach, podpierając się na obu dłoniach, następnie z kolan przejdźcie na łyżwy i dopiero w przysiadzie oderwijcie od lodu, jedna po drugiej, obie dłonie i podnieście się z przysiadu. Później pozostaje delikatne odpychanie nóg na zmianę. Pamiętajcie, że początki zawsze bywają trudne, ale zachowując ostrożność i cierpliwość szybko nauczycie się cieszyć tym sportem. Powodzenia! 😉

infografika1 (1)

Źródła: wformie24.poradnikzdrowie.pl, pracowniafizjoteka.pl, kobietawielepiej.pl, zimowanie.pl, portal.abczdrowie.pl

Zyskaj trochę czasu dla siebie!

Wracasz z pracy, musisz zrobić zakupy, ugotować obiad, posprzątać, wysłać maile, zrobić to, czego nie udało się dokończyć wczoraj… Co z czasem dla siebie – na film, książkę, wyjście do teatru, relaksującą kąpiel, fryzjera… Czujesz, że czas przepływa Ci przez palce? No to pora coś z tym zrobić!

Hanging from the timeW dzisiejszym pędzie i licznych obowiązkach mamy wrażenie, że nie wszystko udaje nam się zrobić na czas, nie mówiąc już o chwili wolnej dla siebie i najbliższych. Zdarzają się też takie dni, kiedy mamy cały dzień wolny i myślimy, że ze wszystkim zdążymy, a pod koniec dnia zostajemy wciąż z bagażem obowiązków… Co robimy źle?

Prawdą jest, że obowiązków nigdy nam nie ubędzie i zawsze będziemy mieć coś do zrobienia, jednak możemy tak zarządzać naszym czasem, aby wszystko szło nam sprawniej. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko zadziała na każdego, różnimy się, więc skuteczne metody zarządzania czasem mogą się od siebie trochę różnić. Mimo to, na pewno każdy znajdzie sposób dla siebie, aby wydłużyć sobie tę strasznie krótką dobę! 😉

Rozeznanie

Koniecznie musimy sprawdzić, co nam zabiera najwięcej czasu. W tym celu najlepiej zrobić listę naszych czynności wraz z czasem, jaki na nie poświęcamy. Należy zwrócić uwagę zarówno na to, jak długo daną czynność wykonujemy, jak i na okres kiedy się do niej  przygotowujemy, myślimy nad nią, planujemy. Dzięki temu będziemy mogli sprecyzować, co nam zajmuje najwięcej czasu, czy pewnych czynności nie mógłby zrobić ktoś za nas, czy faktycznie aż tyle cennych minut lub godzin potrzeba, by wykonać to zadanie. Wówczas zobaczymy, które czynności doprowadziły do konkretnych efektów, a które były zupełnie bezproduktywne.

iStock_000018046348Large

Plan

Na koniec lub na początek każdego dnia zróbmy listę obowiązków na cały dzień, który nas czeka. Dzięki temu będziemy spokojni, że o niczym nie zapomnimy, a to zdecydowanie zredukuje nasz stres, którego mamy niemało. Według tzw. zasady Pareto  20% działań przekłada się zazwyczaj na 80% wyników, dlatego planując zadania ustalajmy priorytety, a później zaczynajmy od najważniejszych zadań. Skreślmy też z listy rzeczy, które są naprawdę zbędne – zyskamy wówczas więcej czasu dla siebie. W ustaleniu priorytetów  podziel swoje sprawy na cztery kategorie i realizuj je według odpowiedniej kolejności:

  1. Sprawy WAŻNE i PILNE, czyli te, które niezwłocznie musimy załatwić zważając na konsekwencje w przypadku ich opóźnienia, takie, które zaległy i nie wykonaliśmy ich na czas oraz wszelkie działania wynikające z zaistniałej kryzysowej
  2. Sprawy WAŻNE I NIEPILNE, czyli te, które chcemy zaplanować, które są dla nas ważne, by czemuś zapobiec i odkryć nowe możliwości, a także wpływające na nasza rekreację oraz budowanie wartościowych relacji z innymi. Jednym słowem – przyjemne.
  3. Sprawy NIEWAŻNE i PILNE, czyli telefony, które nie są pilne, sprawy błahe, które za wiele nie zmienią i nic się nie stanie, jeśli je odłożymy na później, oraz spotkania, które nie są konieczne w najbliższym czasie.
  4. Do ostatniej kategorii zaliczają się czynności, które nic nie wnoszą do naszego życia stając się jedynie pożeraczami i złodziejami naszego czasu, np. ciągłe sprawdzanie maili i mediów społecznościowych.

 

 „To, co ważne rzadko bywa pilne, a to, co pilne rzadko bywa ważne.” Dwight Eisenhower

 

7203276Pozytywne nastawienie

Doceniajmy to, co robimy. Chwalmy się za wykonanie kolejnych zadań i potrafmy sobie to wynagrodzić w postaci tego, co lubimy robić. Ponadto spróbujmy umilić sobie czynności, które są naszymi obowiązkami,  dostrzegając ich dobry wpływ na nas np.  „jestem świetny, ponieważ zrobiłem smaczny obiad”, „wyrzucam śmieci, bo spalam wtedy  kalorie biegając po schodach”, „idąc na zakupy mam relaksujący spacer”, „jestem super, bo zamiast oglądać TV uczę się nowego języka”. Takie pozytywne nastawienie sprawia, ze nasze obowiązki nie są dla nast. Takie straszne, robimy je z większą przyjemnością, a dzięki temu także szybciej i sprawniej.  Działanie naszej psychiki potrafi zdziałać cuda!

Do końca

Najlepiej kończyć to, co zaczęliśmy tego samego dnia. W przeciwnym razie wszystko zaczyna się przesuwać i zalegać. Jeśli już nie mamy innego wyjścia, następny dzień zacznijmy od dokończenia spraw z poprzedniego dnia. Dzięki temu szybko zredukuje nam się  lista zadań i poczujemy, że zrobiliśmy krok na przód, a to motywuje do dalszego działania. Tym bardziej powinniśmy też unikać wielozadaniowości, która nas rozprasza i może powodować, ze niczego nie ukończymy i będziemy mieli kilka pootwieranych spraw.  Skupmy się na jednym zadaniu i zrealizujmy je do końca, zanim przejdziemy do kolejnego. Jeśli ktoś przeszkodzi w naszych obowiązkach, przeprośmy i zapytajmy, czy to nie może poczekać aż do ukończenia naszego aktualnego zadania.

 

„Im więcej mamy zrobić, tym więcej mamy czasu.”

 

Przyjaciel ład

Niestety nawet jeśli nie przejmujemy się zbytnio bałaganem, on i tak może sprawić, ze się dekoncentrujemy i zmniejsza naszą produktywność. Mowa tu zarówno o bałaganie wokół naszego miejsca pracy, jak i np. w komputerze. Zwróćmy uwagę, o ile szybciej byśmy odnaleźli rzeczy, których akurat potrzebujemy, gdyby znajdywały się w określonych miejscach lub chociaż w bardziej uprzątniętej przestrzeni.

unnamed

Wsparcie

Nie bójmy się przekazać obowiązków innym. Często wydaje nam się, że my sami najlepiej wykonamy wszystkie nasze obowiązki, jednak czasami nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrobić na czas. Zaufajmy innym i poprosimy ich o pomoc w niektórych czynnościach, które oni sami też potrafią zrobić. Warto zaufać drugiej osobie, a samemu z większym spokojem przystąpić do innych działań, w których jesteśmy dobrzy. To zadziała w obydwie strony – my zdążymy ze wszystkim, a inni będą się cieszyć, że mogli nam pomóc i wpłynąć na nasza poprawę humoru.

 

„Najważniejsze jest najbliższe 5 minut. Reszta to wyobraźnia.” Sławomir Mrożek

 

Slow life

Wbrew pozorom próba pracowania jak najszybciej nie przyniesie pozytywnych rezultatów. Śpieszmy się powoli, czyli pracujmy w swoim własnym, optymalnym tempie, a będziemy bardziej skupieni na zadaniach i zdecydowanie bardziej efektywni. Pamiętajmy, że nie da się zrobić wszystkiego! Wiele osób narzuca sobie realizację zbyt wielu rzeczy w zbyt krótkim czasie, a przecież nie jesteśmy maszynami – dbajmy o swoje zdrowie i szanujmy swój czas. 🙂

11388431_xxl

 

 

 

 Źródła: charaktery.eu, .infakt.pl, polki.pl