Akcja: nawilżanie skóry zimą
Zima nie rozpieszcza naszej skóry. Mróz, wiatr, suche i gorące powietrze w pomieszczeniach – to wszystko powoduje, że nasza cera błaga o ratunek. Staje się przesuszona, zaczerwieniona i podrażniona. Jak zadbać o skórę, aby nawet w najbardziej niekorzystnych warunkach wyglądała pięknie?
-
Ciepłe kąpiele
Długi kontakt z wodą zupełnie nie służy suchej skórze. Szkodliwe są przede wszystkim długie i gorące kąpiele w temperaturze znacznie przekraczającej temperaturę naszego ciała. Takie kąpiele powodują wymywanie lipidów i ceramidów z warstwy rogowej skóry. Najlepsze są ciepłe kąpiele o temperaturze nie większej niż 36 st. C. Po kąpieli od razu osusz całe ciało miękkim ręcznikiem. Pozostawianie mokrej skóry bez wytarcia powoduje dodatkowe przesuszenie. Postaraj się unikać drogeryjnych soli i płynów do kąpieli, ponieważ mogą one podrażniać skórę. Zamiast tego zdecyduj się na olejki, które natłuszczą Twoje ciało. Świetnym sposobem jest stosowanie nawilżająco-natłuszczającej mikstury, którą możesz sama przygotować: dodaj do wanny z ciepłą wodą 2 l tłustego mleka, dwie łyżki oliwy i łyżkę miodu. Wystarczy 10 min, aby Twoja skóra została odżywiona i nawilżona.
-
Odpowiednie kosmetyki
Pamiętaj, że im bardziej balsam jest kolorowy i pachnący, tym prawdopodobnie zawiera więcej substancji dodatkowych, które tylko podrażniają wrażliwą i suchą skórę. Jeśli chcesz mieć pewność, że używasz bezpiecznych kosmetyków, zdecyduj się na płyny i emulsje z linii kosmetyków aptecznych. Dobrze sprawdzą się balsamy z mocznikiem, kwasem linolenowym, parafiną, olejem arachidowym, sojowym, gliceryną. Sucha skóra wymaga pielęgnacji wieloczynnikowej, tzn. że musisz zainwestować w cały zestaw: do mycia twarzy, do ciała, kremy i balsamy. Twarz i ciało mają inną wrażliwość, dlatego należy stosować oddzielne produkty z innymi dawkami substancji aktywnych.
-
Nawilżanie
Systematyczność to klucz do sukcesu. Sporadyczne nawilżanie od czasu do czasu, nie naprawi problemu. Regularność w pielęgnacji, uwzględniający rytuał mycia, a potem dokładnego wmasowania balsamu i kremu, minimum raz dziennie (a najlepiej rano i wieczorem), przyniesie oczekiwane efekty. Dodatkowym plusem codziennego masowania ciała balsamem to poprawa ukrwienia skóry i przepływu limfy, a to z kolei działa antycellulitowo.
-
Peeling
Delikatny peeeling mający na celu złuszczenie martwego naskórka to świetna sprawa, pod warunkiem, że Twoja skóra nie jest drastycznie przesuszona. W takim przypadku możesz ją tylko bardziej uszkodzić i podrażnić. Peeling drobnoziarnisty lub enzymatyczny raz w tygodniu (!) dobrze przygotuje Twoje ciało do dalszych zabiegów.
-
Stosuj maseczki
W przypadku suchej skóry, najlepsze będą te o właściwościach nawadniających. Nakładaj je 2 razy w tygodniu na 20 minut, a utrzymasz twarz w dobrej kondycji. Pamiętaj, że od odpowiedniego nawilżenia skóry, zależy stan Twojej twarzy – im mniej wody, tym więcej zmarszczek. Pomyśl o regularnych zabiegach u kosmetyczki polegających na mezoterapii z ampułkami nawilżającymi. Ich składniki są wprowadzane do wnętrza skóry pod wpływem impulsów elektromagnetycznych. Zabieg jest bezbolesny, a efekty widoczne prawie natychmiast.
-
Ochrona przed warunkami atmosferycznymi
Mrozy, niska wilgotność powietrza i wiatr skutecznie niszczą płaszcz lipidowy skóry. Skóra piecze i staje się wrażliwa. można temu zapobiec stosując kosmetyki ochronne. Sprawdź czy zawierają oleje roślinne (kokosowy, lniany, orzechowy, wiesiołkowy, sojowy, z pestek winogron, kiełków pszenicy, ziaren zbóż, ogórecznika, awokado, oliwek, olejek jojoba czy migdałowy) i mineralne (np. wazelina, parafina), masło kakaowe lub shea, ceramidy, woski, glicerynę, a także kwas hialuronowy lub kolagen i sole kwasów tłuszczowych. Przed wyjściem na dwór podczas mrozu nie stosuj preparatów zawierających dużą ilość wody, ponieważ narażasz twarz na przemrożenie.
-
Ostrożnie ze słońcem
Mimo, że mamy złudne poczucie, że zimą słońce nam nie zagraża, jest zupełnie odwrotnie. O tej porze roku słońce, a właściwie jego promieniowanie, jest tak samo niebezpieczne jak latem. Promienie UV przedostają się na ziemię nawet przez chmury (a nawet w większej dawce – aż o 80% – ponieważ odbijają się od śniegu i lodu). Sucha skóra jest szczególnie wrażliwa na to promieniowanie. Wszystkie kosmetyki stosowane zimą powinny również zawierać wysokie filtry UV.
-
Pomyśl o dłoniach
Każdy z nas to zna – zimą nasze dłonie w mig robią się suche i szorstkie. Przywróć im gładkość i jedwabistość za pomocą maski z linomagu, parafiny lub bazy dermatologicznej. Nałóż grubą warstwę na dłonie i pozostaw na 30 minut. Po upływie tego czasu, wmasuj resztki w skórę. Przy temperaturze poniżej 8 st. C noś rękawiczki, a na co dzień używaj kremu nawilżającego.
-
Pamiętaj o ustach
Nasze usta pozbawione są gruczołów łojowych, dlatego szczególnie źle znoszą niskie temperatury. Szkodzi im zarówno mróz, jak i wiatr czy przegrzane powietrze. Jeśli zdarza Ci się mieć spierzchnięte i popękaną skórę warg, zawsze na kilka minut przed wyjściem z domu nakładaj na nie pomadkę ochronną. Najlepsze są na bazie gliceryny z witaminą A i E oraz filtrem UV.
Źródło:
https://polki.pl/moda-i-uroda/