Co zdradza Twoja twarz?
Nie zawsze co w sercu to na języku. Niekiedy próbujemy coś ukryć nie mówiąc o tym głośno, jednak to właśnie nasza twarz potrafi zdradzić przed drugą osobą nasze emocje. Chociaż ugryźć się w język jest bardzo łatwo, dużo trudniej zapanować nad mimowolnymi minami, które potrafią czasem powiedzieć dużo więcej, niż tysiąc słów…
Jest jednak dobra wiadomość. Gdy już nauczyliśmy się pewnych rzeczy nie dopowiadać, możemy też, chociaż z nieco większą trudnością, nauczyć się panować nad swoją mimiką. Naukowcy udowodnili, że to właśnie twarz jest głównym ośrodkiem komunikacji pozasłownej. Nasz rozmówca potrafi wyczytać z niej nasze pozytywne lub negatywne nastawienie do niego.
Typy sygnałów, jakie wysyła nasza twarz są dwa:
- długotrwałe – może to być uśmiech, zatroskanie, smutek;
- przelotne – trwają bardzo krótko, wręcz „przemykają” przez twarz.
Znajomość znaczenie różnego rodzaju mimiki twarzy ma dwie zalety. Z jednej strony możemy nauczyć się, jak nie zdradzać się całkowicie przed naszym rozmówcą. Z drugiej natomiast będziemy potrafili w prosty sposób zdobyć cenne informacje o osobie, z którą rozmawiamy. Dowiemy się, jakie ma do nas nastawienie i co tak naprawdę myśli na nasz temat lub o tym, co mówimy.
OCZY
Pierwszym elementem takiej komunikacji są oczy. Mówi się, że możemy zobaczyć w nich całą duszę drugiego człowieka. Jest w tym bardzo dużo prawdy. Jeśli tylko dobrze się im przyjrzymy w dużym stopniu poznamy już drugą osobę. Odkryjemy jej słabości i mocne strony.
Nie bez powodu dwaj przeciwnicy, którzy mają stanąć ze sobą do walki na ringu wpatrują się sobie prosto w oczy. Taki gest oznacza dużą pewność siebie, a nawet wyzwanie do pojedynku. Osoby pobudzone emocjonalnie będą miały bardzo rozszerzone źrenice. Dzieje się tak dlatego, że oczy przygotowują się do tego, aby zobaczyć jeszcze więcej i jeszcze wyraźniej. Do takich sytuacji prowokuje zarówno intensywna ciekawość, jak i przerażenie, które wytężają naszą uwagę i wzmagają czujność. Przeciwna sytuacja, czyli zwężone źrenice, pojawiają się, gdy patrzymy na coś nieprzyjemnego dla nas.
Pewne wpatrywanie się w swojego rozmówce wysyła mu komunikat, że masz co do niego dobre zamiary. To informacja, że to, co mówisz, jest szczere i nie musi się niczego obawiać. Nie można jednak przesadzić. Wasz wzrok nie musi być nieustannie ze sobą połączony, bo może to wywołać skutek wręcz odwrotny – zaczniemy być postrzegani jako osoby nieuprzejme, a nawet agresywne.
Także tym razem przeciwna sytuacja wysyła odwrotne informacje. Unikanie kontaktu wzrokowego przedstawia nas w oczach innej osoby jako kogoś bardzo nieśmiałego i niepewnego. Może być to też sygnał, że nie jesteśmy do końca szczerzy i chcemy coś ukryć.
BRWI
Tuż nad oczami znajduje się kolejny element, z którego można wiele wyczytać. Brwi, chociaż nieco mniej, również wysyłają pewne komunikaty. Uniesione do góry oznaczają zdziwienie i zainteresowanie. Zwiększają u naszego rozmówcy poczucie zaufania wobec nas. Natomiast uniesienie tylko jednej brwi może sygnalizować zaskoczenie lub ciekawość, wraz z towarzyszącym mu przekręceniem głowy oznacza dezaprobatę.
USTA
Schodząc nieco niżej możemy przyjrzeć się ustom osoby, z którą prowadzimy konwersację. Jeżeli je przygryza to znaczy, że czuje, że zrobił coś nie tak. Zastanawia się wówczas, czy zostanie przez nas zganiony. Jeśli są zaciśnięte, to albo coś przed nami ukrywa, albo nie żywi do nas zbyt dużej sympatii, bądź też nie zgadza się z naszą wypowiedzią, nie zamierza nam jednak tego oznajmiać.
CZOŁO I NOS
Nieco bardziej ubogimi sygnalizatorami są czoło i nos. Gdy marszczymy to pierwsze, to z pewnością nasza głowa zaprzątnięta jest wieloma myślami. Dużo więcej zmarszczek na czole z pewnością będzie posiadała osoba, która myśli obrazami. Pamiętacie Pinokia, któremu rósł nos za każdym razem, gdy skłamał? To nie była tylko bajka! Rzeczywiście, kiedy mijamy się z prawdą do naszego nosa dopływa krew, w wyniku czego staje się on trochę dłuższy. Zaczyna nas też swędzieć, więc często się w niego drapiemy.
Jeżeli więc nasz rozmówca jest bardzo małomówny nie bójmy się, że wyciągniemy od niego niewiele informacji. Zamiast tego popatrzmy uważnie na jego twarz, być może wtedy dowiemy się jeszcze więcej!
Źródła: www.poradnikzdrowie.pl, www.polskatimes.pl, www.gimpuj.info, www.aptekazgor.pl