Zimowa pielęgnacja w pigułce

Wakacje już dawno minęły, a razem z nimi najtrudniejszy okres dla skóry Twojej twarzy? Niestety, nic bardziej mylnego. Ciągłe narażanie skóry na mróz i wiatr, na przemian z suchym powietrzem generowanym przez ogrzewanie i klimatyzację, to wszystko razem sprawia, że zima to okres, w którym o cerę trzeba dbać w szczególny sposób. 

Natural

Po pierwsze: Nawilżaj!

Zmieniające się pory roku nie muszą z góry narzucać Ci zmian w codziennej pielęgnacji. Tutaj kluczem do sukcesu okazać może się zwyczajna obserwacja. Przyglądaj się ewentualnym zmianom w kondycji Twojej skóry i jeśli nie zauważysz niepokojących objawów przesuszenia, pozostać przy sprawdzonych preparatach.
Krem, który pomoże Tobie i twojej skórze w tym ciężkim okresie powinien zawierać substancje pomagające utrzymać wodę w skórze (ceramidy, kwasy tłuszczowe, glicerynę, kwas hialuronowy), łagodzące podrażnienia (alantoinę, aloes, wyciągi z rumianku) oraz antyoksydanty (witaminę E, olej arganowy, koenzym Q10, wyciąg z zielonej herbaty).
Konsystencję kosmetyku dobierz do rodzaju skóry: dla suchej najlepszy będzie gęsty, treściwy krem, dla tłustej i mieszanej – emulsja lub żel. 

Do wieczornej pielęgnacji warto dołączyć olejki, które są niezastąpione jeśli zależy nam na odżywieniu i zmiękczeniu zmęczonej cery. Olejek np. jojoba, w połączeniu kremem na noc sprawi, że wszystkie dobrodziejstwa kremu jeszcze lepiej wchłoną się w skórę. Należy jednak pamiętać o prawidłowej kolejności nakładania produktów do pielęgnacji – w pierwszej kolejności zawsze nakładamy krem, dopiero później olejek odpowiednio dobrany do typu naszej skóry. Wybierając krem na dzień nie zapomnij natomiast o ochronie UV, zimą bowiem słońce potrafi wyrządzić nie mniej szkód niż latem. 

Nie narażaj skóry na uszkodzenia mechaniczne

W okresie grzewczym zrezygnuj z gruboziarnistych peelingów na rzecz delikatniejszych emulsji do mycia twarzy oraz peelingów enzymatycznych. O tej porze roku możesz też przeprowadzić domową kurację złuszczającą kremem z kwasami AHA lub BHA, albo retinolem. Uważaj jednak, by nie przesuszyć skóry. Gdy stanie się czerwona i łuszcząca, zmniejsz częstotliwość stosowania kosmetyku, ponieważ cera nadwyrężona składnikami złuszczającymi będzie pozbawiona ochrony przed mrozem i wiatrem.

wood

Nadprogramowe skoki temperaturowe zaplanuj na cieplejsze dni 

Po ciężkim dniu spędzonym w dużej mierze na mrozie, gorąca kąpiel wydaje się wybawieniem dla twojej zmęczonej skóry? Niestety to, co na pozór może wydawać się wspaniałym relaksem dla twojego ciała, w rzeczywistości często prowadzi do mikrouszkodzeń, a nawet dobrze wszystkim znanych popękanych naczynek. Zbyt długi kontakt skóry z gorąca wodą sprawia, że zniszczeniu ulega jej płaszcz ochronny, dlatego z pewnością lepszą opcją dla wrażliwej skóry okażą się letnie i niezbyt długie prysznice, zamiast wielogodzinnych kąpieli w jacuzzi czy wizyt w saunie.