Leworęczna mniejszość podbija świat
13 sierpnia obchodzimy Dzień Leworęcznych. Najłatwiej ich poznać, gdy trzymają długopis. Jednak bycie leworęcznym, to coś więcej niż tylko pisanie czy wykonywanie innych prostych czynności lewą ręką. Jak pokazują badania, leworęczni postrzegają świat inaczej niż ich praworęczni koledzy, wykorzystują zupełnie inne schematy myślenia i bardzo często rozwijają specyficzne cechy charakteru. Osoby leworęczne są uprzywilejowane zarówno w kwestii szybszego myślenia, jak i w sporcie, sztuce czy podczas prowadzenia pojazdów. Mają lepszą orientację w przestrzeni, mogą swobodnie rozmawiać podczas jazdy, a także znacznie łatwiej jest im korzystać z różnego rodzaju kas np. wjazdu na parking podziemny czy autostradę.
Choć osoby leworęczne są w mniejszości (około 10 procent całej populacji ) wcale nie oznacza to, że są gorsi. Wręcz przeciwnie, w wielu sferach życia są oni lepsi od dominujących na świecie praworęcznych. Leworęczni byli Leonardo da Vinci, Napoleon Bonaparte, Albert Einstein czy Marilyn Monroe. Wśród współczesnych sławnych ludzi to Barack Obama, Angelina Jolie, Bill Clinton, David Bowie. Od dawna przypuszczano, że nie przypadkiem bardzo wielu artystów, pisarzy, polityków, muzyków to mańkuty. Natura leworęczności do niedawna pozostawała jednak nieznana, często wręcz traktowano ją jako wynaturzenie czy dziecięcy kaprys, z którym trzeba walczyć. Dzisiaj wiadomo już, że to była walka z wiatrakami.
Po przeprowadzonych badaniach stwierdzono, że osoby praworęczne mają silniejszą preferencję posługiwania się prawą ręką niż osoby leworęczne do posługiwania się ręką lewą. Dlatego większość osób leworęcznych można by zakwalifikować do kategorii oburęcznych, bo często posługują się obiema rękami z podobną sprawnością. Bardziej dwustronny jest także mózg osoby leworęcznej. U osób praworęcznych mózg jest zdecydowanie bardziej asymetryczny, czyli obie półkule wyraźnie różnią się od siebie budową, a przede wszystkim funkcjami. Widać to doskonale w umiejscowieniu struktur zawiadujących mową. U 96 proc. osób praworęcznych ośrodek mowy zlokalizowany jest w dominującej, lewej półkuli, a u osób leworęcznych ośrodek mowy może być zarówno w prawej, jak i w lewej półkuli, choć u 70 proc. leworęcznych jest on również w półkuli lewej.
Dominująca strona ciała człowieka zostaje „zaprogramowana” już w życiu płodowym. Warunkuje to sposób połączeń nerwowych pomiędzy półkulami mózgowymi a rdzeniem kręgowym, który zawiaduje wszystkimi nerwami ciała. Połączenie to ma charakter krzyżowy – lewa półkula zawiaduje prawą stroną ciała, a prawa półkula lewą stroną ciała. Jednak nie wiadomo, dlaczego każdemu z nas przyporządkowana zostaje ta, a nie inna wiodąca półkula mózgu, ani czemu nie można tego wyboru zmienić. Dominująca półkula odpowiada nie tylko za to, którą ręką piszemy czy którą nogą kopiemy piłkę. Zapisane są w niej także inne umiejętności, takie jak zdolności matematyczne i artystyczne, widzenie przestrzenne oraz myślenie abstrakcyjne. Badania naukowe dowiodły, że osoby leworęczne, w przeciwieństwie do praworęcznych, są bardziej kreatywne, patrzą „globalnie”, a nie skupiają się na szczegółach, działają intuicyjnie i częściej wybierają zawody artystyczne niż karierę naukową.
Odrębne charakterystyki poznawcze przypisywane są leworęcznym, a jakie praworęcznym:
Praworęczni | Leworęczni |
Lewa półkula | Prawa półkula |
Myślenie analityczne, logiczno-matematyczne, językowe, linearne (w kolejności) | Myślenie syntetyczne, całościowe, wieloaspektowe, jednoczesne, nielinearne |
Czas | Przestrzeń i perspektywa |
Ośrodek produkcji i percepcji mowy | Wyobrażenie przestrzeni, orientacja przestrzenna |
Opanowanie gramatyki i ortografii | Wyobrażenia wizualne, rozpoznawanie twarzy |
Językowe rozumienie znaczeń słów, bogactwo słownika, rozumienie pojęć abstrakcyjnych | Zdolność rozpoznawania i zapamiętywania melodii, wysokości dźwięków i tembru głosu, rozpoznawanie emocji, wyrazista ekspresja, empatia |
Intelekt | Intuicja |
Optymizm | Pesymizm |
Mowa
Mowa to jedna z tych funkcji, które najsilniej powiązane są tylko z jedną półkulą. U praworęcznych w procesach językowych dominuje lewa część mózgu. U leworęcznych, których mózg uznano za lustrzane odbicie mózgu praworęcznych, miało być odwrotnie. Przypuszczano, że mowa jest związana z prawą półkulą. Podczas badań wyniki obserwacji ochotników rozwiązujących zadania językowe pod kontrolą rezonansu magnetycznego jednak tego nie potwierdziły. U niektórych z nich bardziej aktywna była lewa półkula (jak u praworęcznych), u innych – prawa, a jeszcze u innych obie strony były równomiernie pobudzone. Najwyraźniej mózg leworęcznych jest zorganizowany tak, że w przetwarzaniu mowy w większym stopniu uczestniczą obie półkule. Zupełnie jakby mózg leworęcznych miał nie jeden, lecz kilka ośrodków mowy. Na podstawie takich badań zakłada się, że osoby leworęczne, u których w procesy związane z mową angażuje się cały mózg, mogą być zdolniejsze niż praworęczne. Co więcej, z tego samego powodu leworęczni mogą lepiej przystosować się do sytuacji, w której narażeni są na nieustanny zalew informacji i muszą często wykonywać po kilka rzeczy naraz, np. robić projekt, odbierać e-maile i SMS-y albo jechać samochodem, słuchać wiadomości z radia i rozmawiać przez telefon. Dzięki temu, że u leworęcznych mózgowe ośrodki związane z mową i innymi funkcjami są bardziej równomiernie rozproszone w mózgu, lepiej niż praworęczni radzą sobie z przetwarzaniem dużych ilości informacji naraz.
Ręce
Używanie dwóch rąk korzystnie wpływa na intelekt. Częste angażowanie ręki, która nie jest dominująca, może uruchamiać dodatkowe połączenia w mózgu. Dzieje się tak niezależnie od tego, która ręka dominuje. Tyle tylko że praworęczni rzadko z tej możliwości korzystają. Nie muszą się bowiem wysilać: przyciski do przywoływania windy, kontakty do włączania światła (ich znalezienie lewą ręką jest trudne, kiedy wchodzimy do ciemnego pokoju). Inaczej leworęczni – nawet jeśli jest to dla nich niewygodne – nie mają innego wyjścia i muszą się często posługiwać mniej sprawną ręką. Teoretycznie właśnie ten wysiłek może sprzyjać rozwojowi inteligencji.
Sport
Co istotne, niepraworęczni mają przeważnie prawie tak samo sprawne obie nogi. A to atut we wszelkich grach zespołowych. W tańcu i wybranych dyscyplinach sportowych, na przykład w gimnastyce i łyżwiarstwie, leworęczność często idzie w parze z lewonożnością, a dodatkowo z prawoskrętnością, czyli sprawniejszym wykonywaniem wszystkich obrotów i ewolucji w odwrotną stronę, niż w przypadku większości osób. Leworęczność sportowców często jest zaskoczeniem ich przeciwników i niewątpliwym atutem. Dyscypliny sportowe faworyzują praworęcznych jeżeli chodzi o dopasowanie do potrzeb sportowca technik treningowych. Ale w ostatecznym rozrachunku, praworęczni zawodnicy nie maja szans z leworęcznymi, chyba że ich sparingpartner był leworęczny. Czy swojemu odchyleniu od normy zawdzięczają swoje zawrotne kariery wspaniali tenisiści: Martina Navratilova, Monika Seles i Joe McEnroe.
Muzyka
Inna niż u praworęcznych jest percepcja muzyki. Nawet gdy stanowi ona tło jakichś wydarzeń, leworęczny nie przejdzie obok niej obojętnie i najprawdopodobniej poza jednorazowej ekspozycji będzie w stanie powtórzyć całą melodię. Wyłapują z otoczenia praktycznie wszystkie dźwięki i błyskawicznie je zapamiętują – priorytet jest przypisany głosom ludzkim. Wśród bardziej i mniej znanych leworęcznych muzyków możemy odnaleźć: Ludwiga von Beethovena, Niccolo Paganiniego, Roberta Schumanna, Wyntona Marsalisa, Natalie Cole, Jimmy’ego Hendrixa, Paula McCartney’a, Ringo Starra, Boba Dylana, Roberta Planta, Stinga i Krzysztofa Pendereckiego.
Sprawność
Leworęczni wydają się też uprzywilejowani w sytuacjach krytycznych, np. kiedy mają udar albo z powodu guza muszą przejść operację mózgu. Mają szansę szybciej dojść do zdrowia, bo ośrodki odpowiedzialne za poszczególne funkcje są w ich mózgu bardziej rozproszone. Nieuszkodzone obszary sprawniej przejmą więc obowiązki ośrodków zniszczonych w wyniku choroby czy operacji. To powinno dać do myślenia praworęcznym, którym zdarzyło się patrzeć z góry na leworęcznych, bo sądzili, że są oni mniej sprytni i zdolni.
Orientacja w przestrzeni
Leworęczni mają wybujałą fantazję i bardzo dobrą wyobraźnię przestrzenną. Bardzo umiejętnie orientują się w przestrzeni i kierunkach – nie potrzebują do tego mapy, w przeciwieństwie do osób praworęcznych. Leworęczni mają duże zdolności empatyczne – potrafią wczuć się w stan emocjonalny drugiej osoby tak dalece, że mogą go naśladować. Stąd opinia, że mańkuci to osoby niezwykle wrażliwe na nawet subtelne zmiany zachodzące w relacjach interpersonalnych.
Rozwój lateralizacji:
a) czasami dominacja jednej ręki przejawia się, gdy dziecko znajduje się w łonie matki (przemieszcza się przy jej pomocy, częściej ssie jej kciuk);
b) dwutygodniowy noworodek zdradza preferencję prawej ręki, uważnie ją obserwując; lewej zacznie przyglądać się dopiero w drugim miesiącu życia;
c) jeżeli ułożymy dziecko na brzuchu, praworęczne obróci głowę w prawo, a leworęczne albo nie zdradzi żadnej preferencji, albo popatrzy w lewo;
d) można zauważyć, w której ręce dziecko częściej trzyma zabawki – na pewno nie będzie zadowolone, gdy spróbujemy przełożyć mu grzechotkę do drugiej;
e) podczas nauki chodzenia, asymetria mózgu częściowo i tymczasowo zaciera się, ponieważ chodzenie jako czynność symetryczna wymaga podobnego zaangażowania od obu półkul; w momencie gdy chodzenie staje się czynnością automatyczną, znowu zaczynają występować przejawy dominacji stronnej;
f) praworęczność kształtuje się około 2.-3. roku życia, a leworęczność w wieku 3-4 lat; umacniana w toku rozwoju preferencja prawej ręki pojawia się w wieku 7-8 miesięcy;
g) tak jak w innych dziedzinach, tempo rozwoju ręczności jest sprawą całkowicie indywidualną; dopiero kiedy dziecko ma więcej niż 10 lat, a lateralizacja jeszcze się ustabilizowała, mówimy o zaburzeniu rozwojowym; sygnałem ostrzegawczym mogą być poważne trudności w nauce.
Prawdopodobieństwo narodzin leworęcznego dziecka występuje w przypadku, gdy:
- a) oboje rodzice leworęczni wynosi 46%;
- b) oboje rodzice praworęczni wynosi 2%;
- c) jeden rodzic jest leworęczny wynosi 17%.
Prawdopodobieństwo wystąpienia leworęczności jest wyższe u mężczyzn (12,6%) niż u kobiet (9,9%).
Lateralizacja w świecie zwierząt
Ponadto, najnowsze badania nie potwierdzają założenia, że ludzka ręczność jest zjawiskiem wyjątkowym w królestwie zwierząt, że wiąże się pośrednio z asymetrią mózgową i rozwojem mowy. Lateralizacja mózgu, jak się okazuje, występuje także u ryb i u szympansów żyjących na wolności. Większa sprawność prawej lub lewej ręki nie jest cechą typowo ludzką. Okazuje się, że ponad 30 proc. szympansów to mańkuty. Większość gatunków ślimaków morskich ma muszlę skręconą zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, ale istnieją również te o przeciwnie skręconych (odpowiedniki leworęcznych wśród ludzi). Co ciekawe okazało się, że właśnie te drugie mają większe szanse na przeżycie w konfrontacji z krabem, czyli napastnikiem. A dlaczego? Kraby są praworęczne (czy raczej prawoszczypcowe:)), a więc dużo trudniej radzą sobie z nietypowo skręconą muszlą (na podobnej zasadzie Leworęczni mają problem z używaniem standardowego otwieracza do konserw). Przyroda zatem wie, co robi.
Minusy leworęczności
Jakkolwiek osoba leworęczna nie ułoży ręki w której trzyma długopis, zawsze zasłoni nią sobie to, co już napisała. Pomijając fakt, że niektóre typowe długopisy i wszystkie pióra nie są przystosowane do uchwytu leworęcznego. Dlatego mańkuci pisząc przyjmują bardzo skomplikowane pozy, które nie mają wiele wspólnego z komfortem – nienaturalne ułożenie dłoni powoduje napięcie mięśni w całej ręce, barku i karku.
Nauka pisania też nie jest taka prosta – wzrok leworęcznego intuicyjnie biegnie w prawą stroną, co może kończyć się pomijaniem wyrazów lub przestawianiem sylab i liter. I tak zamiast „prawo” mamy „prewo”, zamiast „lewo” mamy „lawo; z wyrażenia „statystyczny urząd rządowy” wychodzi „urządyczny rząd statystowy”, a ze zwykłej „serwetki” powstaje „wersetka”.
Takie trudności wywołują u leworęcznych dzieci niechęć do nauki głośnego czytania i powodują wolne czytanie na głos; dzieci leworęczne nie mają jednak problemu z rozumieniem znaczenia czytanych wyrazów i całych tekstów. Leworęczność, czyli postrzeganie holistyczne „ponad podziałami”, wiąże się też z problemami w opanowaniu zasad interpunkcji. Przecinek, czyli nienaturalna dla leworęcznego przerwa jest niepotrzebna.
Percepcja rzeczywistości przebiega u leworęcznych inaczej niż u większości ludzi i wymaga większych nakładów siły i uwagi; leworęczni nie lubią się spieszyć – wielu z praworęcznych mogłoby się tej sztuki niespieszenia nauczyć.
Życie leworęcznych staje się coraz łatwiejsze, dzięki produkcji specjalnie wyprofilowanych narzędzi i przyborów osobistych oraz uniwersalnemu zagospodarowaniu przestrzeni publicznej. Powinniśmy zacząć świadomie korzystać z potencjału ich niezwykłej kreatywności, który (nie tak, jak u praworęcznych) nie jest dezaktywowany w sytuacji stresu. Co do przesądów – leworęczność na pewno nie wpływa negatywnie na ogólna sprawność intelektualną. Co więcej, leworęczność zapewnia lepszą ochronę przed skutkami udarów i innych uszkodzeń mózgu – jest gwarancją szybszej i pełniejszej rekonwalescencji oraz międzypółkulowej kompensacji niektórych deficytów.
- Leworęczny to mańkut, lewus, sulan a w różnych regionach Polski: lewszun w gwarze białostockiej, szmaja, szmania, śmania w gwarze poznańskiej.
- Osoby leworęczne lub mające wielu leworęcznych krewnych mogą się pochwalić znacznie lepszą pamięcią epizodyczną (zapamiętywanie zdarzeń) niż semantyczną (zapamiętywanie faktów).
- Często zdarza się, że osoba posługująca się prawą ręką ma skłonność do wykorzystywania w większym stopniu lewego oka, ucha lub lewej nogi.
- Wieki temu leworęczność przypisywano magom, czarownicom i samemu diabłu, który ponoć chrzcił swoich wyznawców lewą ręką!
- Lewą ręką posługują się angielska królowa Elżbieta II, książę Karol i książę William.
- Gerald Ford wprowadził wiele usprawnień dla leworęcznych w Białym Domu.
- W starożytności postrzegano leworęczność jako dar bogów.
- W dawnej Japonii leworęczność kobiet mogła być przyczyną rozwodu.
- W Stanach Zjednoczonych istniał przez długi czas obowiązek rejestracji leworęcznych, co sprawiło, że w bardzo krótkim czasie liczba leworęcznych gwałtownie spadła.
- Do lat siedemdziesiątych XX wieku przestawiania leworęcznych na prawą rękę było powszechną praktyką. Rodzice, dziadkowie stosowali przeróżne techniki by przeorientować dzieci, np. zmuszano je do pisania prawą ręką, do trzymania w prawej ręce sztućców, nierzadko w trakcie jedzenia przywiązywano im na przykład lewą rękę do ciała lub do krzesła, bandażowano ją, zakładano rękawiczkę a nawet gips.
- Badania nad piśmiennictwem sugerują, iż w cywilizacjach starożytnych człowiek był leworęczny. Pismo egipskie, arabskie czy chińskie stosuje zapis sprzyjający leworęczności (od prawej do lewej lub kolumnami z góry na dół, również od prawej do lewej).
- Naukowcy wykazali, że kobiety leworęczne częściej zapadają na raka piersi.
Źródła: odkrywcy.pl, newsweek.pl, bryk.pl, leworeczni.pl