W wielu zawodach związanych z umiejętnościami miękkimi ważnym elementem ścieżki rozwoju jest umiejętność skutecznego przemawiania publicznego. Z jednej strony przemówienie ma charakter wydarzenia i zostaje zapamiętane na długo, wpływając na dużą liczbę osób. Z drugiej strony wielu ludzi odczuwa stres, tremę lub wręcz paniczny strach przed przemawianiem do dużej grupy osób.
Jak większość lęków, ten bardzo często jest zakorzeniony w szkole i przesadnej samokrytyce, którą nam nadano podczas odpowiedzi pod tablicą, kiedy osądzający głos nauczyciela krzyknął „siadaj, pała”. Ale jest to wydarzenie z przeszłości, które tak naprawdę nie ma wpływać na nasz późniejszy sukces. Są przecież osoby, które czerpią przyjemność z prowadzenia wykładów, czy nawet przemówień do licznej grupy osób na Sali. Jest w tym jakaś magia, poczucie autorytetu, sprawczości w naszym życiu- to, że przekazujemy naszą myśl bezpośrednio do grupy która nas słucha.
Jak zapanować nad stresem?
Okazuje się, że wystarczy go sobie uświadomić. Psychologowie przeprowadzili ciekawy eksperyment – dwóm grupom studentów kazano przeprowadzić prezentację na temat ich mocnych i słabych stron. jednej grupie opowiedziano o tym, jak ich organizm może zareagować na stres i dlaczego tak się dzieje. Drugiej grupy nie przygotowano. Następnie każdy uczestnik przygotowywał prezentację, którą wygłaszał przed dwoma oceniającymi ją osobami, z których jedna, przez cały czas trwania prezentacji wyrażała niewerbalnie swoje niezadowolenie i zniecierpliwienie (np. kręcąc głową, czy stukając długopisem o blat biurka). Jak poradzili sobie studenci? Grupa nie przygotowana panikowała. Ta, której wyjaśniono jak działa stres poradziła sobie lepiej, a badania ciśnienia, które potem przeprowadzono wykazały, że ich organizm lepiej poradził sobie ze stresem pompując więcej bogatej w tlen krwi do mózgu.
Mów do konkretnej osoby
Paradoksalnie stres ogranicza najważniejszą umiejętność podczas przemowy – zdolność spontanicznego wypowiadania się, dynamicznego opowiadania i tworzenia metafor na bieżąco. Jedną z technik radzenia sobie ze stresem podczas przemówień publicznych jest przemawianie do jednej, wybranej osoby. Tu nie chodzi o to, żeby zwracać się do nie osobiście, albo patrzeć na nią cały czas. Można co jakiś czas zmieniać osoby do których mówimy, a przede wszystkim chroni nas to przed nadmiernym czytaniem ze slajdów lub kartki lub, co gorsza, błądzeniem wzrokiem po suficie lub podłodze, co potęguje stres.
Unormuj oddech
Pomocne mogą się okazać klasyczne techniki oddechowe, powolny i spokojny wdech i wydech. Podobnie jest z mową ciała – poruszając się w wyluzowany sposób, z wyprostowaną postawą bohatera wracającego ze zwycięskiej wyprawy nie odczujemy strachu, możemy go przemienić w siłę, która nas wspiera i ekscytację, pobudzenie przed występem.
Kolejną techniką przełamywania lęku podczas przemówień publicznych jest właściwe przygotowanie planu ramowego wypowiedzi. Gdy mamy gotowy plan co i kiedy mówić, o wiele łatwiej jest zachować porządek. To daje poczucie kontroli i panowania nad tym co mówimy, a wypowiedź zyskuje na wartości i spójności.
Pamiętajmy, że doświadczenie najlepiej buduje pewność siebie. Wraz z kolejnymi przemowami stres ustępuje, a w jego miejsce pojawia się satysfakcja, radość i chęć podejmowania nowych wyzwań.
„Glassofobia – lęk przed występowaniem publicznym”
Przyczyny glassofobii
Przypadłość tę uznaje się za następstwa traumatycznych wydarzeń bądź ekstremalnych sytuacji, również tych, których nie powiązalibyśmy z naszym problemem. Nawet osoby dorosłe, które w młodości nie skarżyły się na nieumiejętność nawiązywania kontaktów, mogą odczuwać strach przed ludźmi w późniejszym wieku. Często blokada psychiczna dotyczy dzieci i młodzież, co może być przyczyną zakompleksienia. Ciągły niepokój sprawia wiele trudności w szkole, nie tylko w relacjach z rówieśnikami. Zdarza się, że stres nie wynika z braku wiedzy bądź przygotowania do zajęć. W obawie przed ekspozycją i koniecznością przemawiania uczniowie nie przyznają się do tego, że odrobili pracę domową lub znają prawidłowe rozwiązanie zadania, a nawet unikają lekcji. Często przejawia się to słabymi wynikami w nauce, co tłumaczy się lenistwem i brakiem solidności. Dużą rolę w tej sytuacji odgrywają rodzice i nauczyciele, których stosunek do ucznia może tak samo pomóc, jak i zaszkodzić. Bagatelizowanie trudności dziecka może pociągnąć za sobą pasmo kolejnych problemów i zaburzeń. W parze z lękiem przed wysławianiem własnych myśli idzie strach przed ludźmi, strach przed odrzuceniem, co jest szczególne dla fobii społecznych.
Objawy glassofobii
Objawy glassofobii przypominają dolegliwości towarzyszące zwyczajnemu stresowi, jednak ich chroniczność i intensywność mogą wskazywać, że mamy do czynienia z poważnym schorzeniem. Generalnie chorzy skarżą się na poczucie silnego niepokoju na myśl o nadchodzącym momencie próby, uczuciu towarzyszy drżenie rąk, uderzenia gorąca i nadmierna potliwość. Podczas przemowy głos się załamuje, niekiedy jest drażniący dla przemawiającego i „rani uszy”, gardło zdaje się ściśnięte i odczuwana jest suchość w jamie ustnej. Kiedy zaczynają się trudności z artykułowaniem słów, utwierdzamy się w przekonaniu, że nie jesteśmy w stanie kontynuować, pojawia się pustka w głowie i ogarnia nas panika. Oddech przyspiesza, serce bije mocniej, a głos brzmi płaczliwie. Obezwładniający strach przed kompromitacją jest na tyle silny, że wywołuje silne napięcie mięśni, co objawia się bólem fizycznym. Niekiedy może dokuczać silny ból brzucha i wymioty. Ogromny stres nie przejawia się jedynie w chwilach wystąpień, ale również w domowym zaciszu, kiedy boimy się „na zapas”. Nieprzespane noce, problemy z koncentracją, niepewność uczuć i brak zrozumienia odbijają się na naszych relacjach z bliskimi. Ciągły lęk przed wystawieniem siebie na pośmiewisko może wynikać z niskiej samooceny i stopniowo ją obniżać.
Kiedy sięgnąć po pomoc?
Nie warto również przedwcześnie rezygnować z pomocy psychologa. Wielu ludzi, którzy nie wierzą w skuteczność pomocy psychologicznej, już po kilku wizytach nie może wyjść z podziwu nad tym, jak wiele się zmieniło w ich życiu. Dotyczy to także stresu. Oczywiście tego typu usługi nie zawsze są tanie. Jeśli jednak uda się zorganizować grupę, nie będzie problemów ze znalezieniem psychologa, który poprowadzi zajęcia. Ten rodzaj trudności znacznie bardziej nadaje się do treningu grupowego, niż indywidualnego. Nie jest też wykluczone, że znajdziemy na swojej lub blisko położonej uczelni wydział psychologii, gdzie studenci starszych lat często potrafią już poprowadzić bardzo dobre zajęcia związane z pokonywaniem stresu. Wiele ośrodków zajmujących się pomocą psychologiczną współpracuje też ze stażystami, którzy mogą poprowadzić trening za naprawdę niewielkie pieniądze.
Źródło: emocje.net.pl