O kawie słów kilka
Większość ludzi nie wyobraża sobie bez niej poranka. Sięgamy po nią, gdy musimy się naprawdę obudzić, czujemy spadek formy i mózg odmawia nam posłuszeństwa. Nie jedno ma imię: espresso, latte, americano, cappuccino… Kawa, dzisiejszy bohater mojego artykułu, towarzyszy nam każdego dnia. Jak wpływa na nasz organizm? Czy jest zdrowa?
Zdania na temat kawy są podzielone. W Internecie przeczytamy zarówno o dobroczynnych jak i szkodliwych skutkach jej picia. Przyjmowanie napoju w umiarkowanych ilościach – to jest 2-3 filiżanki dziennie, nie wpływa negatywnie na nasze zdrowie, a może pomóc.
Dobroczynne właściwości kawy
Z niedawno przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców badań wynika, że spożywanie kawy minimalizuje ryzyko wystąpienia chorób śmiertelnych, ponieważ napój pobudza pracę wątroby i stymuluje układ odpornościowy. Regularne przyjmowanie „małej czarnej” znacznie zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia marskości wątroby.
Ponadto kawa pobudza układ trawienia, krążenia, zmniejsza ryzyko cukrzycy typu II, przyspiesza działanie środków przeciwbólowych, chroni przed chorobą Parkinsona, podnosi ciśnienie, a także minimalizuje ryzyko zachorowania na raka jelita grubego i pęcherza moczowego. Najczęściej sięgamy po nią, gdy czujemy się zmęczeni i chce nam się spać – i tutaj także działa bez zarzutu.
Szkodliwy wpływ kawy
Są jednak powody, dla których nie powinniśmy przekraczać dozwolonej ilości tego napoju. Niektóre osoby zmagają się nadwrażliwością na kofeinę. Wówczas po spożyciu tylko jednej filiżanki doskwiera im żołądek, a także inne nieprzyjemne objawy. Unikać kofeiny powinni także nadciśnieniowcy, ponieważ – jak już wiemy – ona podnosi ciśnienie. Zaleca się ostrożność w przyjmowaniu kawy także osobom borykającym się z chorobami autoimmunologicznymi, cukrzycą typu I czy Hashimoto.
Która kawa jest najzdrowsza?
Nie ulega wątpliwości, że najzdrowsza jest kawa ziarnista, parzona w ekspresie. Jest bogata w antyoksydanty, których podczas procesów produkcyjnych pozbawia się kawę rozpuszczalną. Zawiera także więcej kofeiny niż rozpuszczalna, a więc daje większego kopa. Kawa mielona, parzona po turecku, uwalnia związki o nazwie diterpeny, które wpływają na poziomu cholesterolu we krwi. Z kolei kawa rozpuszczalna uważana jest za niezdrową. Dlaczego? Ponieważ prawie zawsze w tym przypadku mamy do czynienia z ziarnami gorszej jakości. Można w jej składzie znaleźć nikiel, który w nadmiarze niekorzystnie wpływa na nasze zdrowie. Natomiast to właśnie ten rodzaj poleca się osobom o wrażliwym żołądku, bo mniej drażni błonę organu.