Czy jedzenie z mikrofalówki jest niezdrowe?

Większość osób, które chcą się zdrowo odżywiać, nie ma zaufania do kuchenki mikrofalowej, wciąż jeszcze krąży wiele kontrowersji i mitów w tym temacie. Gdy wprowadzano mikrofalówki do powszechnego użycia, jej przeciwnicy ostrzegali, że skutki uboczne będą widoczne dopiero po latach. Lata te minęły, a skutków nie widać.
Jak to jest naprawdę?

 

Jak działają mikrofale
To jest normalne gotowanie!
Mikrofalówka podgrzewa żywność za pomocą fal elektromagnetycznych o długości mieszczącej się między podczerwienią a falami ultrakrótkimi. Oddziałują one na cząsteczki wody, która przechodzi w stan pary i gotuje jedzenie. Energia fal jest zbyt słaba, żeby powodować zmiany budowy chemicznej żywności (wnika jedynie na głębokość 2,5cm). Promieniowanie mikrofal nie jest tak silne, żeby stanowiło zagrożenie dla osób znajdujących się w jego pobliżu ani dla pokarmów, które znajdują się w jej wnętrzu i poddawane są procesowi podgrzewania lub rozmrażania. Mikrofale nie mają szans, by wydostać się na zewnątrz. A poza tym pole elektromagnetyczne we wnętrzu kuchenki nie jest tak silne, by mogło uszkodzić DNA naszych komórek i powodować nowotwory. Z badan wynika, że mikrofale nie zakłócają również pracy rozruszników serca.

 

Mikrofale a witaminy3a43c7cf8308271cb7edb1d324b78cd6,51,1,0-271-1000-626-0
Ryzyko utraty witamin pojawia się przy podgrzaniu potrawy do bardzo wysokiej temperatury. Podobnie działa duży dodatek wody, która wypłukuje z potraw witaminy z grupy B i C, oraz składniki mineralne.
Takie zjawiska zachodzą nie tylko w mikrofalówce, ale i podczas tradycyjnego gotowania czy pieczenia.
Jednak badania wykazały, że w mikrofalówce żywność traci znacznie mniejszą ilość składników odżywczych. Krótszy czas gotowania i mniejsza ilość wody sprawiają, że mniej związków wrażliwych na temperaturę ulega rozpadowi.

Z badań porównawczych wynika, że w potrawie przygotowywanej w mikrofalówce zostaje zachowane:

  • 7% więcej witaminy C niż podczas tradycyjnego gotowania
  • 28–50% więcej witaminy B1
  • 20% więcej witaminy A

Jedyne ryzyko dla witamin i enzymów może stanowić podgrzanie potrawy do bardzo wysokiej temperatury – wtedy stają się one nietrwałe.

 

Smak potraw
Korzystając z mikrofalówki, nie potrzebujemy używać tłuszczu, a to głównie tłuszcze pogłębiają smak potrawy. Ponadto jedzenie podgrzane w mikrofalówce często jest wysuszone, przez co traci na walorach smakowych i sprawia wrażenie starego i nienadającego się do jedzenia. Czy smaczne, czy nie – kwestia gustu. Na pewno potrawy przyrządzone w mikrofalówce są inne w smaku.

 

Dlaczego mówi się, że jedzenie podgrzewane w mikrofali jest niezdrowe?
Do mikrofalówki wkładamy zazwyczaj gotowce kupione w biegu najbliższym sklepie. „Szybkie” i wysokoprzetworzone dania, niewiele mają wspólnego ze zdrową, pełną witamin i składników odżywczych żywnością. Obfitują one w konserwanty, szkodliwe tłuszcze i sól. Jeśli nawet sama mikrofalówka nie szkodzi, to one zdrowe już nie są.

Badania naukowe nie potwierdziły szkodliwego wpływu mikrofali na jedzenie. Ale trzeba pamiętać, że potrawy można przyrządzać i podgrzewać w kuchence tylko w odpowiednich naczyniach, najlepiej szklanych (żaroodpornych). Bardzo ważne jest, żeby używane przez nas naczynia nie były szczelnie zamknięte, gdyż wytwarzająca się pod wpływem podgrzewania para wodna zwyczajnie mogłaby je rozsadzić. Nie należy do środka kuchenki wkładać naczyń wytworzonych z metali (unikajmy również aluminiowych czy srebrnych elementów). Tego rodzaju materiały wytwórcze odbijają fale i w najmniej oczekiwanym momencie może dojść do iskrzenia, a nawet do pożaru.

Jak zdrowo poprawić smak wody mineralnej?

O tym, że wodę pić trzeba wie każdy. Natomiast jak pokazują statystki, mamy problem z wprowadzeniem teorii w praktykę 🙂

woda_spozycie_zalety_infografika_610

 

Spożywanie wody w czystej formie zwykle traktowane jest jako obowiązek, nie jako przyjemność. Aby nie zmuszać się do tej czynności, warto zastosować kilka metod, które nie tylko poprawią smak wody, ale również urozmaicą jej właściwości zdrowotne.

Naturalne sposoby na uatrakcyjnienie smaku wody są o wiele zdrowsze i bezpieczniejsze dla organizmu niż wody smakowe, które możemy kupić w każdym sklepie. Zazwyczaj zawierają w sobie konserwanty i aromaty, a także sztuczne słodziki, takie jak aspartam. W jednym litrze wody smakowej znajduje się ponadto 250 dodatkowych kalorii – jej regularne spożywanie może zatem przyczynić się do niechcianej nadwagi.

Podpowiadamy, co można dodać do wody, aby nie tylko gasiła pragnienie, odpowiednio nawadniała organizm, ale również smakowała.

  • Woda z miodem i cytryną – bardzo popularne połączenie. Do szklanki wody wlewamy sok z połówki cytryny i dodajemy łyżeczkę naturalnego miodu. Napój przyrządzamy wieczorem i przechowujemy w lodówce przez całą noc. Pity regularnie na czczo pozytywnie wpływa na nasz organizm: reguluje przemianę materii i zaopatruje nas w cenną witaminę C.
  • Domowy napój izotoniczny – bardzo podobny do poprzedniego sposobu. Tym razem jednak do miodu i cytryny dodajemy także odrobinę soli. To połączenie jest naturalnym źródłem witamin i energii. Jest orzeźwiające i szybko zaspokaja pragnienie. Najbardziej polecane oczywiście tym, którzy lubią aktywnie spędzać czas. Po wysiłku fizycznym wyrównuje poziom wody oraz uzupełnia  witaminy i minerały w naszym organizmie. Świetnie sprawdza się także w ciepłe i upalne dni.
  • Woda z ogórkiem, cytryną, miętą i miodem – do wody dodajemy poszczególne składniki i odstawiamy na noc do lodówki. Działa oczyszczająco na nasz organizm, usuwa nagromadzone w nim toksyny, wzmacnia naszą odporność, wpływa pozytywnie na stan skóry i reguluje przemianę materii. Oprócz tego jest świetnym źródłem energii i doskonale orzeźwia.
  • Sezonowe owoce (maliny, truskawki, winogrona, granat) – przed połączeniem ich z wodą, warto je zamrozić, otrzymamy w ten sposób bardziej wyraźny, owocowy smak oraz schłodzenie napoju. Możesz to zrobić w całości lub wcześniej zmielić je na puree. Ciekawą alternatywą są również lodowe kostki z kawy czy herbaty.
  • Woda grejpfrutowa – dodatek tego owocu nie podniesie kaloryczności i nada kwaśny smak. W ten sposób dostarczysz do organizmu witaminę A, C i przeciwutleniacze.
  • Woda z cynamonem – możesz urozmaicić smak swojej wody, zagotowując w niej laskę cynamonu (proporcje: 1 laska cynamonu na 1 filiżankę wody). Następnie wykorzystaj tak przygotowaną wodę jako koncentrat, który możesz później połączyć z kostkami lodu i wodą. Efekt? Nie tylko wspaniały smak, ale i zdrowotne korzyści – cynamon obniża bowiem ciśnienie krwi i poziom cholesterolu.
  • Woda ziołowa – świeża mięta lub bazylia to doskonały sposób na nadanie wodzie orzeźwiającej nuty. Można nawet powiedzieć, że w ten sposób uzyskasz wodne mojito (oczywiście bez alkoholu). Smak będzie najlepszy, jeśli zioła zalejesz wodą i zostawisz na noc, a rano tylko dodasz kilka kropel cytryny i parę kostek lodu.

b5a79919b7fcbbde779edf513323c7df ef441ff0b98d46494fbdb5c12a7c1454 e25fa8d5bbfe6792fb264ce6c787795f shutterstock_210130234 d8a6a070b485ecc82d10598a405220ab frozen-berries- e3527c691bd129501925c9217238e5c8

Podejmij wyzwanie i pij 8 szklanek wody dziennie!

Wydrukuj powyższą grafikę i kontroluj ilość przyswajanych dziennie płynów. Pomoże Ci to wyrobić prawidłowe nawyki. Po tygodniu wyzwanie możesz podjąć ponownie.

wyzwanie-8-szklanek-wody-dziennie (1)

Wszystko, co warto wiedzieć o jajkach

W obliczu zbliżającej się Wielkanocy „prześwietlamy”… jajka. Czy potrzebnie martwimy się o ich kaloryczność? Jak poznać nieświeże jajko? Dowiedz się wszystkiego nim zasiądziesz do wielkanocnego śniadania!

Jajko pod lupą

Białko jajka w prawie 90 proc. składa się z wody, 9 proc. to aminokwasy, a ok. 1 proc. – węglowodany. Żółtko w ⅔ to tłuszcze – wcale nie tylko te „złe”, jak przyjęło się uważać. Ale przyjrzyjmy się temu z bliska.

Jajko cechuje się zawartością cholesterolu, ale jednocześnie jest źródłem lecytyny oraz niewielkiej ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dopuszcza spożywanie jajek w diecie zdrowego człowieka o unormowanym poziomie cholesterolu jako elementu zbilansowanej diety. Należy pamiętać, że jajka używane są do ciast, makaronów, kotletów itd. Możemy też trzymać się zasady, która mówi, że jeśli nasza dieta nie obfituje w tłuszcze zwierzęce, natomiast jadamy dużo warzyw i owoców, to tym częściej możemy sobie pozwolić na jajko.

Dlaczego warto jeść jajka?

  1. Jajko jako jedyny produkt spożywczy zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli te, których organizm człowieka nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie, więc musi dostarczyć sobie w pokarmach, aby funkcjonować prawidłowo. Dwa jajka o masie ok. 60 gramów każde zaspokajają 35 proc. dziennego zapotrzebowania na te aminokwasy.
  1. Jajko zawiera całe bogactwo witamin i składników mineralnych, a zwłaszcza witaminy A, D , B2, a także dobrze przyswajalne żelazo, magnez, cynk i jod.
  1. Luteina zawarta w jajku wpływa korzystnie na wzrok, a także jest silnym przeciwutleniaczem.

Jajko kategorii wagowej L, czyli ważące ok. 65 g w skorupce i 56 g bez skorupki, to ok. 7 gramów białka i 90 kalorii.

Obchodzić się jak z jajkiem?

  • Jajka bezwzględnie przechowujmy w lodówce. Jeśli przebywają one w wilgotnym i ciepłym pomieszczeniu, bakterie znajdujące się na skorupce mogą wniknąć do środka.
  • Nie powinniśmy przechowywać jajek w lodówce dłużej niż 3 tygodnie, ponieważ następuje w nich stopniowy rozkład białek i witamin oraz jełczenie tłuszczu – naturalny proces starzenia. Weźmy też pod uwagę, że jajka pochłaniają zapachy z lodówki.
  • Przed użyciem jajko należy umyć w ciepłej wodzie, natomiast jeśli jest jedzone na surowo, to sparzyć. To niezwykle ważne, bo jeśli zdarzy się, że nioska jest zakażona bakteriami, to ta czynność może nas uchronić przed przeniesieniem choroby do naszego organizmu. Nie należy natomiast myć jajek przed włożeniem do lodówki, ponieważ zmywamy w ten sposób ochronną warstwę ze skorupki.
  • Jajka są kwasotwórcze, dlatego by zachować zrównoważoną dietę, pamiętajmy o obecności w niej zasadowych pokarmów, np. warzyw i kasz.
  • Jak sprawdzić, czy jajko jest świeże? Po rozbiciu żółtko powinno być zwarte i okrągłe, białko natomiast gęste (nie powinno się rozlewać).
  • Jeśli zastanawiamy się – lepsze ścięte czy surowe żółtko – to warto wiedzieć, że pod obiema postaciami jest strawne w tym samym stopniu. Co innego natomiast białko – nie należy jeść go na surowo, bo w białku obecny jest składnik, który blokuje przyswajanie witaminy B7, czyli biotyny.
  • Na koniec dobra wiadomość – jajka, jako jeden z niewielu produktów, można bezpiecznie smażyć na maśle, ponieważ białko ścina się już przy 60 stopniach, a więc jeszcze zanim masło zacznie się palić i wytwarzać toksyczne związki.
  • Pamiętajmy, że białko jaja kurzego jest silnym alergenem. Na liście produktów wywołujących uczulenia zajmuje drugie miejsce za białkami mleka. Dlatego jaj nie mogą jeść osoby uczulone, dzieci poniżej 12. miesiąca życia ze skłonnością do alergii. Większość dzieci uczulonych na jaja pozbywa się tej klinicznej reaktywności w ciągu pierwszych 3–4 lat życia.
  • Wbrew zdrowemu rozsądkowi, mętne białko to lepsze białko. Białko o lekko mlecznym zabarwieniu świadczy o tym, że jajko jest bardzo świeże. Wraz z upływem czasu staje się ono bardziej przejrzyste.

 

Print

 

 

W Polsce najczęściej spożywanymi jajami są jaja kurze, ale warto wspomnieć również o innych.

Jaja przepiórcze

Jedno kurze jajko można zastąpić trzema, czterema przepiórczymi. O wartości konsumpcyjnej jajek przepiórczych decydują między innymi ich znakomity smak i duży udział żółtka w stosunku do całego jajka oraz znajdujące się w nim składniki, dzięki którym jest ono na ogół nieszkodliwe dla osób uczulonych na białko jaja kurzego. W porównaniu z jajem kurzym, skład chemiczny jajka przepiórczego jest bogatszy. Więcej w nim niezbędnych aminokwasów, związków mineralnych i pierwiastków śladowych, a szczególnie atrakcyjny jest poziom witamin. Ponadto odznaczają się znakomitym smakiem, efektownym wyglądem, łatwą podzielnością oraz możliwością długotrwałego przechowywania.

Jaja strusie

Jedno jajo waży ok. 1650 g. Zawiera ok. kilograma białka i 320 g żółtka. Ma co prawda sporo cholesterolu, ale nawet pięć razy więcej cennych nienasyconych tłuszczów niż jaja kurze. Mimo rosnącej popularności nadal bardzo trudno kupić jaja strusie w sklepie, na targu czy w markecie. Jednak jeśli komuś zależy na kupnie jaj strusich, należy udać się na farmę strusi i tam postarać się zakupić ten cenny przysmak.

Jaja kacze i gęsie

Większe od kurzych, wyrazistsze w smaku, jednak ze względu na ich oleisty smak i konsystencję, wykorzystuje się je tylko do pieczenia, smażenia lub jako składnik innych potraw. Ponieważ częściej niż kurze bywają zakażone Salmonellą, rzadko wykorzystuje się je w kuchni. W krajach dalekiego wschodu (Chiny, Filipiny, Indonezja) za najsmaczniejsze uważa się jaja kacze.

Dieta po męsku

Poznaj 10 produktów dla zdrowia mężczyzny.
Ich spożywanie nie tylko wpływa pozytywnie na zdrowie czy zapobiega chorobom – mają także moc poprawy libido, odżywiania skóry, obniżania poziomu cholesterolu, wspomagania pracy prostaty.

Wiele produktów, które należą do ulubionej żywności mężczyzn, nie jest dobra dla ich zdrowia. Tylko zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna mogą zapobiec wystąpieniu chorób serca oraz nowotworów, czyli głównych zabójców mężczyzn.Zdrowy styl życia może również wpłynąć pozytywnie na jakość życia erotycznego. Każda żywność, która poprawia krążenie i pracę układu krwionośnego, pomaga również na problemy z erekcją.Żywność dobrej jakości jest kluczem do utrzymania sprawności układu odpornościowego, mięśniowego i kostnego. Oczywiście nie tylko dieta jest ważna. Zdrowy tryb życia obejmuje również rzucenie palenia tytoniu, ograniczenie picia alkoholu oraz regularną aktywność fizyczną, która jest niezbędna dla zachowania sprawności i zdrowia.

Ostrygi

Te owoce morza są powszechnie uważane za afrodyzjak. Poprawiają sprawność seksualną ze względu na bogactwo cynku- minerału, który uczestniczy w wielu ważnych procesach, od syntezy DNA do naprawy uszkodzonych komórek. Cynk jest również silnym przeciwutleniaczem. Kilka ostryg zawiera tyle cynku, ile wynosi dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek u mężczyzn.Badania pokazują, że cynk może chronić przed rakiem prostaty.Możesz również dostarczyć sobie odpowiednią dawkę cynku jedząc inne skorupiaki, wieprzowinę, wołowinę lub rośliny strączkowe.

Banany

Banany to bardzo dobre źródło szybko przyswajalnej energii oraz potasu i magnezu, pierwiastków, które obniżają ciśnienie krwi oraz są niezbędne do prawidłowej pracy nerwów i serca. Dieta bogata w potas i magnez może zredukować ryzyko udaru.

Banany zawierają również witaminę B6, która uczestniczy w tworzeniu czerwonych krwinek, zapewnia prawidłowe działanie układu odpornościowego i bierze udział w przemianie materii.

Tłuste ryby

Męska dieta nie byłaby kompletna bez tłustych ryb – źródła kwasów omega-3, którepływają korzystnie na serce, krążenie, układ odpornościowy oraz zmniejszają ryzyko zachorowania na raka. Kwasy omega-3 mają działanie przeciwzapalne oraz obniżają poziom triglicerydów we krwi. Ryby są również źródłem witaminy D, która wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 2 oraz obniża ciśnienie krwi.

Brokuły

Teoretycznie wszystkie warzywa powinny znaleźć się na tej liście, jednak brokuły zasługują na to wyróżnienie w szczególności. A to dlatego, że pomagają zapobiegać nowotworom oraz chorobom układu krwionośnego. To zielone warzywo jest bogactwem witaminy C, beta-karotenu, potasu oraz flawonoidu, zwanego sulforanem, który ma silne właściwości przeciwnowotworowe.

Nie lubisz brokuł? Jedz inne rośliny krzyżowe: kapustę, brukselki lub kalafior.

Orzechy brazylijskie

Te ogromne orzechy są pełne magnezu i selenu, silnego przeciwutleniacza, który pomaga zapobiegać chorobom serca oraz nowotworowi prostaty.

Selen obniża również poziom ,,złego” cholesterolu LDL.

Zaledwie jeden orzech brazylijski zapewni ci odpowiednią, dzienną dawkę selenu.

Pełne ziarno

Większość mężczyzn spożywa wystarczającą ilość węglowodanów, jednak są to głównie cukry proste, a nie te zdrowsze- złożone. Dieta bogata w produkty pełnoziarniste dostarcza niezbędną ilość błonnika, zapobiegającego nowotworom jelita grubego.

Produkty pełnoziarniste takie jak chleb razowy, ciemne makarony czy płatki zbożowe zawierają luteinę, umożliwiającą prawidłowe funkcjonowanie prostaty.
Błonnik obecny w pełnym ziarnie jest źródłem witamin z grupy B wspomagających pracę prostaty. Włókno pokarmowe ponadto zapobiega tworzeniu się kamieni żółciowych, reguluje poziom cukru we krwi oraz zwiększa wydalanie cholesterolu z organizmu, tym samym obniżając jego poziom.

Jeśli nie przepadasz za płatkami, dzienną porcje błonnika zapewnisz sobie jedząc fasolę oraz warzywa i owoce (najlepiej surowe, wraz ze skórką). Aby unikną problemów trawiennych, ogranicz się do 25 g błonnika na dobę i nie zapominaj o piciu wody.

Roślinne sterole

Sterole roślinne są naturalnymi substancjami występującymi w owocach i warzywach o udowodnionym działaniu obniżającym poziom cholesterolu we krwi. W sklepach dostępne są również produkty wzbogacane w sterole m. in. margaryny i jogurty.

Soja

Soja zawiera izoflawony, które obniżają ryzyko raka prostaty. Ostatnie badania dowodzą, że 25 g białka sojowego dziennie pomaga obniżyć poziom cholesterolu oraz redukuje ryzyko miażdżycy.

Wypróbuj sojowe produkty takie jak mleko, ser, tofu, pasztet czy burgery.

Rośliny jagodowe

Fioletowe, niebieskie i czerwone owoce roślin jagodowych, do których należą m. in. borówki, jagody leśne, maliny, truskawki, jeżyny, porzeczki i żurawina są bogate we flawonoidy – antyoksydanty zwane antocyjaninami, którym zawdzięczają swoja barwę.

Owoce roślin jagodowych są również bogate w witaminę C i są niskokaloryczne.

Dodanie tych owoców do diety może pomóc opóźnić procesy starzenia się mózgu.

Czerwone warzywa

Witamina C i beta-karoten są antyoksydantami, które chronią przed negatywnym wpływem promieni słonecznych na skórę. Witamina C bierze również udział w syntezie kolagenu, zaś beta-karoten jest prekursorem witaminy A, która naprawia zniszczone komórki skóry.

Bogactwo witaminy C oraz beta-karoten znajdziesz w czerwonej papryce, marchwi, dyni oraz słodkich ziemniakach.


Źródło: www.kalorynka.pl

Kawa czy herbata?

Sprawdź fakty związane z naszymi ulubionymi napojami!

Web

Jak przeżyć tłusty czwartek będąc na diecie?

Ciężko oprzeć się pokusie, gdy wszyscy dookoła chrupią faworki lub sięgają po kolejnego paczka. W końcu się łamiemy i zjadamy tłuste ciacho. Jeśli poprzestaniemy na jednym i zjemy lżejszą niż zazwyczaj kolację wielkiej krzywdy sobie nie wyrządzimy. Zjedzenie pączka czy kilku faworków nie sprawi, że natychmiast przytyjemy kilka kilogramów. Niemniej sięgniecie po kolejny słodycz to już niebezpieczny manewr. Ponieważ po każdej następnej porcji cukru trudniej będzie oprzeć się kolejnej dokładce. A przejedzenie pączkami to już nie żarty!

Tłustoczwartkowe słodkości nie „zrujnują” naszej diety pod warunkiem, że zachowamy w ich jedzeniu umiar. Jeden mały pączek (60 g) to 248 kcal. Taka sama ilość faworków to 307 kcal. Jeśli mamy wybierać między pączkiem a faworkami, to zdecydowanie lepiej zdecydować się na pączka, który w porównaniu z faworkami nie tylko jest mniej kaloryczny, ale również dostarcza dwa razy mniej tłuszczu. – W jednym pączku jest go około 9 g, w porcji faworków – aż 19 g.

Pączki w wersji light

Modyfikując recepturę ciasta i sposób przyrządzania pączków, można uczynić je mniej kalorycznymi, a przez to i zdrowszymi. Aby podnieść ich wartość odżywczą warto przynajmniej część jasnej mąki zastąpić mąką pełnoziarnistą. Ilość cukru w jednej porcji można zredukować używając stewii, a do nadzienia niskosłodzonej konfitury lub dżemu i zadowalając się jedynie symboliczną ilością lukrowej polewy. Używając budyniu, przemycisz trochę dodatkowego białka. W tradycyjnych pączkach znaczna część kalorii pochodzi z tłuszczów. Aby pączki były jak najmniej tłuste należy smażyć je na dobrze rozgrzanym tłuszczu, a tuż po usmażeniu odtłuścić wykładając na papierowe ręczniki. Zawartość tłuszczów w pączkach będzie znikoma, jeśli zamiast smażyć upieczemy je. Trzeba jednak liczyć z tym, że wtedy będą one bardziej przypominały drożdżowe bułeczki niż karnawałowe rarytasy.

„Problem polega na tym, że talon do cukierni na 10 zł człowiek zrealizuje natychmiast, a karnet na siłownię za 200 zł będzie leżał dopóki nie straci ważności…” 🙂

Zjedzenie jednego pączka czy kilku faworków nie jest zakazane, zwłaszcza jeśli odbywa się to sporadycznie. Istotne jest to, aby powstrzymać się przed kolejnym słodyczem, co jest nie lada wyzwaniem. Jeśli już sięgamy po niego wybierzmy taki bez lukru lub czekolady. To trochę mniejsze zło 🙂 Nie zaszkodzi też 30 minutowa przebieżka czy trening wieczorem, która pozwoli nam spalić pochłonięte kalorie.

Światowy Dzień Nutelli – zdrowszy zamiennik

Racjonalna dieta nie musi oznaczać rezygnowania z ulubionych artykułów spożywczych, czasami wystarczy poszukać ich zdrowszych zamienników.

W składzie kupnego kremu znajduje się tylko 20% orzechów i kakao. Pozostałe 80%, to cukier, olej, emulgatory i wzmacniacze zapachu.
Sprawdź nasz pomysł na lepszą alternatywę dla Nutelli!

Nutella klasyczna

Nutella „dietetyczna”

mleko pełne

Nutella „dietetyczna”

mleko odtłuszczone

Wartość energetyczna (kcal)

530

233,45

206,2

Białko (g)

6,4

16,2

18,22

Węglowodany (g)

56,4

22,05

25

Tłuszcze (g)

31

9,0

3,6

w tym kwasy tłuszczowe nasycone (g)

10,3

5,3

2,2

Błonnik (g)

3,5

0,3

0,3

Witamina B2 (µg)

0,24

0,57

0,67

Witamina B12 (µg)

0,3

0,93

1,03

Fosfor (mg)

165

328

385

Magnez (mg)

70

50,4

58,4

Sód (mg)

33

111,2

139

Jak zrobić nutellę w wersji fit?

Potrzebujesz:

  • 10 łyżek mleka w proszku,
  • 2 łyżki kakao,
  • około 5-8 łyżek mleka,
  • 200g serka naturalnego homogenizowanego,
  • opcjonalnie: syrop klonowy lub miód, orzechy, awokado, daktyle, banan.

Wszystkie składniki zmiksuj do uzyskania jednolitej konsystencji. Jeżeli chcesz, dodaj stopniowo miód lub syrop klonowy, po to, aby dodać dokładnie tyle ile potrzebujesz. Możesz dodać także zmielone lub posiekane orzechy (ta wersja będzie bardziej crunchy).

Tradycyjny krem czekoladowy zawiera prawie dwa razy więcej kalorii oraz węglowodanów niż jej alternatywna wersja; wybierając naszą wersję dostarczysz z dietą mniej kalorii, ponadto gotowy produkt charakteryzuje się o wiele większą zawartością tłuszczu, w tym niekorzystnego tłuszczu nasyconego. Przygotowując alternatywną wersję kremu, możesz zdecydować się na mleko w proszku pełne lub odtłuszczone, ze względu na walory smakowe polecamy mleko w proszku pełne, jeżeli chodzi o wartość odżywczą zdecydowaną różnicę można zauważyć w zawartości tłuszczu między tymi artykułami.

źródło: udietetykow.pl 

Zrób porządki w lodówce! Czy na pewno trzymasz tam odpowiednie produkty? Co i gdzie powinno się w niej znaleźć?

Przechowując artykuły spożywcze w prawidłowy sposób, przedłużamy im świeżość, dbamy o własne zdrowie i oszczędzamy pieniądze. Większość z nas z przyzwyczajenia trzyma żywność w lodówce, chroniąc ją przed ciepłem i światłem. Nie wszystkim produktom jednak służą takie warunki. Oczywiste? Sprawdź czy na pewno!

Poza lodówką 

  • Pieczywo
    Przechowywane w chłodzie, szybciej staje się czerstwe, a te szczelnie zamknięte, szybko pleśnieje. Chleb i bułki dłużej zachowają świeżość, jeśli będziemy trzymać je w plastikowym albo drewnianym chlebaku.
  • Pomidory i ogórki
    By zachowały swój smak i aromat, nie należy trzymać ich w lodówce. Warzywa te, przechowywane w warunkach chłodniczych, także szybciej się psują. Gdzie znaleźć dla nich miejsce? Najlepiej w plecionym koszu, na półmisku albo czystym blacie – koniecznie wyjęte z woreczków foliowych.
  • Egzotyczne owoce
    Mango, arbuz, ananas, banany, awokado, cytrusy nie powinny być przechowywane w lodówce, stają się wtedy mniej smaczne, szybciej się psują. Lubią za to miejsca suche i ciepłe. Najlepiej wygospodarować dla nich osobny kosz lub półmisek. To samo tyczy się arbuzów, choć ciężko wyobrazić sobie jak smakuje ten owoc bez schłodzenia. Robimy to, by nadać mu soczystości, ale tak naprawdę pozbawiamy go antyoksydantów, które są dla nas pożyteczne. Arbuz jest tak soczystym i orzeźwiającym owocem, że nie potrzebuje pobytu w lodówce. Owoc ten najlepiej zjeść od razu.  Wyjątek stanowią owoce kiwi, które lubią przebywać w chłodzie, wytrzymują nawet do dwóch tygodni.
  • Miód
    Miodu nie należy trzymać w lodówce, ponieważ ulega krystalizacji. Optymalna temperatura dla tego produktu wynosi 8-16 stopni. Miód naturalny najlepiej trzymać w ciemnej szafce, w dobrze zakręconym, szklanym słoiku.
  • Konserwy i oleje
    Wszystkie puszki nie muszą stać w chłodzie, oczywiście do momentu otwarcia. Przechowujmy je w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu. Również wszystkie jadalne oleje, oliwy i ocet trzymajmy poza lodówką, z dala od światła. Oleje przechowywane poniżej 6-7 stopni mogą zmętnieć i nie nadawać się do spożycia. Wyjątkiem jest olej lniany.
  • Cebula i czosnek
    Sprzedawane są w dziurkowanych siateczkach i tak lubią być przechowywane, gdyż powinny mieć dostęp do powietrza. Można je przechowywać w spiżarni, piwnicy, w chłodnym miejscu ale nie tak chłodnym jak wnętrze lodówki!
  • Lakier do paznokci
    Wiele kobiet trzyma lakiery do paznokci w lodówki, ale chłód wcale nie przedłuża ich żywotności. Lakier w takiej temperaturze zdecydowanie szybciej gęstnieje. Przechowujmy go w pokojowej temperaturze, w miejscu nie narażonym na promienie słoneczne.


W lodówce

  • Owoce naszej strefy klimatycznej
    Lodówka to przede wszystkim najlepszy sposób przechowywania bardzo nietrwałych, świeżych owoców jagodowych, do których zaliczamy maliny, truskawki, poziomki, jeżyny (1 doba) oraz jagody (do 2 dni). Do dwóch dni utrzymają w niej świeżość wiśnie i winogrona, a przez 3 – 4 dni – śliwki, czereśnie i gruszki.
  • Otwarte przetwory warzywne
    Otwarte słoiki trzeba schować do lodówki, aby zminimalizować namnażanie się bakterii
  • Marchew, pietruszka, seler
    Trzymane w niskiej temperaturze wolniej więdną i się starzeją
  • Grzyby surowe
    Pieczarki, boczniaki itp. należy schować do lodówki, żeby nie zapleśniały
  • Sałata i seler naciowy
    Należy trzymać luzem bez folii, gdyż w szczelnie zamkniętym opakowaniu, bez dostępu powietrza, azotany znajdujące się w tych warzywach przekształcają się w szkodliwe dla zdrowia azotyny.
  • Przekrojone warzywa i owoce
    Produkty, które są już zaczęte, muszą być trzymane w lodówce. Inaczej pojawią się na nich bakterie, przez które warzywa i owoce zaczną gnić
  • Wędliny
    Idealnym opakowaniem, które pozwoli zachować świeżość wędlin jest pergamin. Nawet cienka folia spożywcza (kurczliwa) sprawdza się znacznie gorzej, ponieważ odcina dostęp powietrza. Folię aluminiową można stosować jako wierzchnie opakowanie, i to na krótko. Jest to bowiem zbyt doskonała izolacja. Ponieważ nie przepuszcza powietrza ani pary wodnej, zawinięte w nią wilgotne wędliny mogą pleśnieć. Świetnym sposobem przechowywania zarówno wędlin w kawałku, jak i w plastrach są również pojemniki próżniowe.
  • Olej lniany
    jest wrażliwy na utlenianie i trzymany w szafce, może szybciej zjełczećprzechowywanie%20warzyw%20i%20owocow

Czy wiesz, że…

  • Większość lodówek wyposażona jest w specjalne szuflady na owoce i warzywa, które zapewniają optymalną temperaturę ok. 10°C. Dodatkowo szufladę taką można wyłożyć kilkoma warstwami papierowego ręcznika, który wchłonie nadmiar wilgoci.
  • Jabłka dobrze się czują się i w lodówce i poza nią. Trzeba jednak pamiętać, by nie kłaść ich blisko innych odkrytych owoców oraz warzyw. Dojrzałe owoce jabłoni (również banany) wydzielają etylen, który w naturalny sposób przyspiesza dojrzewanie innych owoców, a co za tym idzie, także ich psucie. Jest jednak wyjątek: jeśli chcesz aby śliwki, gruszki czy inne owoce dojrzały wcześniej, połóż obok nich jabłko na dzień lub dwa.

Lodówka perfekcyjnej pani domu

Prawidłowe przechowywanie jedzenia w lodówce sprawia, że żywność nie tylko lepiej smakuje i dłużej zachowuje świeżość, ale i zapobiega rozwijaniu się na nim szkodliwych bakterii i mikroorganizmów.

Zobacz schemat, który pozwoli uporządkować lodówkę tak, aby jak najdłużej zachować najwyższą jakość spożywanej żywności!przemeblowanie-w-lodówce-1