Wpisy

Powitaj szkołę bez stresu!

Wrzesień – część z nas pewnie jeszcze doskonale pamięta z czym wiązało się nadejście pierwszego dnia tego miesiąca. Jeśli jednak dla Ciebie to po prostu kolejny zwykły dzień w kalendarzu i zupełnie nie rozumiesz naburmuszonej miny swojego dziecka – ten tekst jest dla Ciebie.

Little girl and boy against blackboard. School concept

 

Poszperaj w zakamarkach pamięci i spróbuj przywołać tą niemiłą świadomość końca wakacji i wizję nadchodzącego roku szkolnego. Powrót do wczesnego wstawania (tak, tak, 7 rano to połowa nocy!), do przymusu siedzenia w szkole, do zadań domowych i nauki do sprawdzianów – nie brzmi jak bajka, prawda? Powrót do szkoły to stres dla wielu dzieci, a co za tym idzie dla całej rodziny. Czy można temu zaradzić?

Zła wiadomość jest taka, że prawdopodobnie nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować stresu towarzyszącego końcowi wakacyjnej laby. Dzieje się tak dlatego, iż dzieci znacznie silniej niż dorośli reagują na zmianę codziennych przyzwyczajeń. Dzieci bardzo szybko zapominają o szkolnych obowiązkach, ale bardzo długo uczą się ich na nowo. Już sama konieczność wczesnego wstawania jest dla nich tak ogromnym szokiem, jakby robili to po raz pierwszy w życiu (mimo, że 2 miesiące temu było to ich rutyną). Dodatkowo muszą się zmierzyć z poddaniem się reżimowi nauki i rygorom oceniania przez nauczycieli i kolegów ze szkoły. Wszystko to przekłada się na obniżone samopoczucie naszych pociech. Pierwsze tygodnie szkoły bywają trudne zarówno dla dzieci, które są wtedy drażliwe i nadąsane, jak i dla rodziców, którzy muszą sobie z tymi humorami codziennie radzić. Część dzieci niechętnie podejmuje obowiązki, niektóre zamykają się w sobie, a inne nagle trajkoczą bez ustanku. Takie zmiany w zachowanie nie przechodzą bez echa w rodzinie.

kind liest vor der schule

To jaka jest ta dobra wiadomość? Na stres wynikający z powrotu dzieci do szkoły można się po prostu przygotować.

Trzeba zacząć od tego, że wg badań przeprowadzanych regularnie w różnych krajach wynika, iż dla dzieci wakacje to czas intelektualnego rozprężenia. Dotyczy to szczególnie uczniów szkół podstawowych, którzy mają tendencję do robienia kilku kroków w tył, jeśli chodzi o umiejętności czytania, liczenia i rozwiązywania problemów. Naprawdę wystarczy miesiąc, aby dało się wyraźnie zauważyć duży ubytek wiedzy. Najbardziej cierpią zdolności matematyczne – 8 tygodni bez regularnych ćwiczeń sprawia, że dziecko traci od ¼ to 1/3 nabytych wcześniej zdolności. Z czytaniem sprawa ma się nieco lepiej, zwłaszcza jeśli jest się potomstwem rodziców mieniących się średnim lub wyższym wykształceniem. Takie dzieci zwykle poprawiają zwoje zdolności czytania podczas wakacji. Natomiast te wychowujące się w rodzinach mniej wykształconych, po powrocie do szkoły często mają duże problemy w tym zakresie.

Warto przyjąć, że wrzesień dla całej rodziny jest miesiącem wyrozumiałości. Nastawmy się, że będzie on okresem burzliwym i pełnym złego humoru, a będzie nam dużo łatwiej podejść wyrozumiale do naburmuszonej miny dziecka. Nie wymagajmy, by już pierwsza dnia nasza pociecha z uśmiechem i ochoczo zasiadła do odrabiania zadań domowych. Dajmy mu kilka dni/tygodni na oswojenie się z „nową” sytuacją i pozytywnie motywujmy je do nauki, a nie zaganiajmy siłą i groźbami. Dzieci nie myślą perspektywicznie, nie panują na tym etapie kariery, a co za tym idzie często nie rozumieją, że to co robią dla siebie dzisiaj, przyniesie im korzyść na rynku pracy za 10-15 lat. Dla dziecka liczy się tu i teraz, czyli fakt, że wczoraj długo oglądał telewizję, a dzisiaj musi siedzieć nad nudną książką od matmy.

Healthy eating. Happy family mother and children prepares  vegetable salad

Pomyśl nad ułatwieniem dziecku szkolnego startu. Może uda się zaplanować na wrzesień dwa/trzy miłe wydarzenia? Niech to będzie nawet wspólny wypad do kina, na imprezę sportową, koncert czy weekendowa wycieczka. Ważne, aby rodzinnym kalendarzu pojawiło się coś, na co będzie warto czekać we wrześniu. Wtedy odczarujemy nieco niemiłą perspektywę końca wakacji.

Innym działaniem jest regularne dbanie o podtrzymanie nabytych umiejętności z poprzedniego roku szkolnego. Nie pozwólmy mózgowi całkowicie się rozleniwiać. Znajdź w wakacje czas na wspólne czytanie wieczorami. Nie traktuj tego jako nauki, ale miłego spędzania czasu we dwoje. Nawet jeśli to Ty będzie czytać, to korzyści płynących z takiej formy jest wiele – zwiększanie zasobu słów dziecka, rozwijanie wyobraźni oraz myślenia analitycznego, poprawa zdolności koncentracji. Może czytajcie na zmianę? Jedna strona Ty, kolejną – dziecko itd. Dzięki temu zachowacie płynność w edukacji.  Takie pół godzinny dziennie może stać się waszym ulubionym momentem dnia, po którym przychodzi czas na rozmowy i wygłupy.

W kolejne wakacje wprowadź rozwiązywanie łamigłówek, prostych zagadek, wspólne granie w planszówki i inne gry rozwijające intelektualnie dziecko. Może wtedy powrót do szkoły nie będzie takim szokiem dla umysłu.

Źródło:

http://republikakobiet.pl/cat/psychologia/