Szanuj żywność – nie marnuj jej
Problemem głodu na świecie wcale nie jest niedostateczna ilość żywności, ale brak umiejętnego gospodarowania nią. Wg raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa FAO, rocznie marnuje się ok. 1,3 mld ton jedzenia – czy dokładasz do tego rękę?
Statystyka
Statystyka ogólnoświatowa jest porażająca i niestety nasz kraj ma w niej spory udział. Szacuje się, że w Polsce rocznie wyrzuca się ok. 9 mln ton żywności! Czy wyobrażasz sobie ile głodnych rodzin można by wykarmić taką ilością? Każdy z nas powinien zrobić solidny rachunek sumienia i zastanowić się czy nam również zdarza się wyrzucać do kosza zapleśniałe warzywa i owoce lub przeterminowany jogurt? A może nagminnie wyrzucasz pół garnka ugotowanych ziemniaków, bo jak zwykle ugotowałeś ich zbyt dużo?
1/3 Polaków przyznaje się do wyrzucania żywności, w tym: wędliny (43%), pieczywo (36%), warzywa (32%), owoce (27%), a poza tym jogurty, mięso, mleko, ser. Jako przyczynę takiego stanu rzeczy podają: przegapienie przydatności do spożycia (38%), zbyt duże zakupy (15%), zbyt duże porcje posiłków (13%), niewłaściwie przechowywanie żywności (11%), zakup złego jakościowo produktu (9%), produkt lub danie jest niesmaczne (6%), brak pomysłów na wykorzystanie resztek (3%).
Na szczęście takie powody można wyeliminować – wystarczy uważniej podchodzić do planowania zakupów, przechowywania żywności i przygotowywania posiłków.
Jak nie marnować jedzenia?
- Zacznij od określenia problemu w Twoim domu. Regularnie zapisuj, co wyrzucasz do kosza. Jeśli zdarza Ci się wyrzucać resztki po obiedzie lub przeterminowane produkty z lodówki – kontroluj to za pomocą notatek. Skrupulatnie zapisuj co i dlaczego wyrzucasz, a dowiesz się w jakiej skali problem dotyczy również Ciebie i jak możesz wyeliminować przyczyny marnowania żywności w Twoim domu.
- Zanim wyjdziesz do sklepu, sprawdź co masz w kuchni. Zawsze sprawdzaj zawartość lodówki i szafek kuchennych, zanim kupisz 5 jogurt naturalny lub kolejne 3 pomidory. Często okazuje się, że wiele produktów już masz, a niektóre z nich są napoczęte. Jedyne co możesz kupować na zapas, to produkty z długim terminem przydatności, które pełnią w kuchni rolę tzw. niezbędników – makaron, ryż, kasza, sosy, pomidory w puszce czy pesto. Z nich zawsze masz bazę do przygotowania prostych obiadów.
- Planuj menu długofalowo. W ułożeniu listy zakupów, pomoże Ci plan posiłków na kilka dni z góry. Dzięki temu otwarty jogurt użyty do sosu, może Ci posłużyć następnego dnia do wykończenia zupy.
- Zawsze sporządzaj listę zakupów. Nie dość, że pozwoli to oszczędzać żywność, to z pewnością wpłynie również na stan Twojego portfela. Robienie zakupów „na głodnego” często kończy się zakupowym szaleństwem, podczas którego kupujesz o wiele więcej, niż jesteś w stanie jednorazowo zjeść. Warto też nauczyć się kupować żywność kontrolując jej skład na etykietach – staraj się brać tylko te, które są odpowiednie dla Twojej diety.
- Pamiętaj o sprawdzaniu dat ważności produktów. Czy wiesz, że istnieje różnica między zapisem „Należy spożyć do…” a „Najlepiej spożyć przed…”? Pierwsze dotyczy przydatności do spożycia, czyli po upływie tej daty produkt nie nadaje się już do jedzenia. Natomiast drugi zapis oznacza, że do tej daty produkt zachowuje swoje wszystkie walory smakowe i zapachowe oraz można go spożyć także po upływie tego terminu. W sklepie sięgaj po produkty, które stoją na półce najkrócej i mają najdłuższy termin ważności. W swojej lodówce zrób na odwrót – żywność z najkrótszym terminem ważności ustaw z przodu, by nie zapomnieć o ich spożyciu.
- Prawidłowo przechowuj produkty – czerp wiedzę z supermarketów i zwróć uwagę, jak oni przechowują daną żywność. Jeśli trzymają wybrany produkt w lodówce – Ty również tak postępuj. Część warzyw możesz przechowywać w chłodnym miejscu, jednak pamiętaj, że pomidory powinny być trzymane w temperaturze pokojowej. Warto również dbać o odpowiednie zapakowanie napoczętych potraw czy produktów, gdyż to może znacznie wydłużyć termin ich zdatności do spożycia.
- Nie zapominaj o mrożeniu – i to nie tylko truskawek, ryb, grzybów czy brokułów, ale np. bananów, śmietany czy chleba!
- A może jesteś w stanie zastąpić podstawowe produkty innymi? Jeśli zapoznasz się z wartościami odżywczymi wybranych produktów lub poszukać ich „zdrowych zamienników”, możesz uniknąć ich zmarnowania.
- Kontroluj porcje i nie przejadaj się. Jak często zdarza Ci się ugotować zbyt dużą ilość posiłku lub przygotować o jedną kanapkę za dużo, którą następnie wyrzucasz? Lepie zrobić o ciut za mało, niż o wiele za dużo – Twoja sylwetka Ci również za to podziękuje
- Nie wyrzucaj bezmyślnie żywności – myśl kreatywnie w kuchni. Z resztek w lodówce jesteś w stanie stworzyć naprawdę wiele dań i posiłków – uruchom tylko wyobraźnię.
Źródło:
Materiały prasowe www.zdrowyapetyt.pl
http://republikakobiet.pl/