Najpierw ROZGRZEWKA!
Rozgrzewka… – zapewne wielu z nas to hasło kojarzy się z lekcjami wuefu i niezliczoną ilością „kółek”. To był mój koszmar. Nienawidziłam biegać. Po takiej rozgrzewce nie miałam sił na dalsze ćwiczenia, nie miałam ochoty ćwiczyć. Czułam się zmęczona. Myślałam, że wyzionę ducha… Większość z nas kiedyś unikało wuefu, teraz trudno nam znaleźć czas na […]