Moda na surową wodę – czym grozi?

Lekarze i eksperci biją na alarm przed modą zalewającą coraz to szersze kręgi.  Surowa woda, posiadająca wg niektórych specjalne właściwości zdrowotne, może być bardzo groźna dla zdrowia.  Co powinieneś wiedzieć o surowej wodzie, zanim po nią sięgniesz?

pexels-photo-327090

 

Amatorzy picia surowej wody wychwalają ją jako zdrowszą od wody butelkowanej oraz kranówki. Skąd takie przekonanie? Surowa woda (ang. raw water), to woda pochodząca z naturalnych źródeł, która nie została uzdatniona do picia. W praktyce oznacza to, że surowa woda nie została przefiltrowana, poddana obróbce, ani sterylizacji. Czy to, że pochodzi ona z naturalnych źródeł oznacza, że jest zdrowa? NIE! Eksperci ostrzegają, że picie surowej wody może być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

Co to są „naturalne źródła”? Jest to np. woda deszczowa, gruntowa, ze studni, jezior i rzek – naturalna i nie poddawana dodatkowo żadnym procesom technologicznym. Zwolennicy wierzą, że dzięki temu woda ta ma wyjątkowe właściwości zdrowotne, takie jak:

– zawarte w niej probiotyki, czyli florę bakteryjną korzystnie wpływającą na funkcjonowanie organizmu,

– zawarte minerały, które zwykle są usuwane podczas obróbki oczyszczonej lub filtrowanej wody, a  są korzystne dla człowieka,

– nie zawiera związków chemicznych charakterystycznych dla kranówki, takich jak fluor czy chlor i nie przepływa przez zanieczyszczone, ołowiane rury wodociągowe,

– bardziej nawadnia organizm niż zwykła woda

– podkreślają lepsze walory smakowe.

pexels-photo-416528

Jak to bywa w dzisiejszych czasach, nie wystarczy tylko wprowadzić jakiś trend dorabiając mu ideologię i wyniki pseudonaukowych badań – trzeba też na tym zarobić. Mukhande Singh – założyciel firmy „Living Waters” zaczął dorabiać się sprzedając surową wodę w butelkach. W tekście opublikowanym przez The New York Times starał się przekonać ludzi, że woda z kranu to nic innego jak woda z toalety z dodatkiem leków antykoncepcyjnych, chloru i fluoru. Wg Singh’a fluor zawarty w wodzie nie ma żadnego wpływu na nasze zęby, ponieważ tak naprawdę służy do kontrolowania naszych umysłów. Do tego twierdzi również, że sprzedawana przez niego surowa woda jest zdatna do picia tylko przez jeden cykl Księżyca.  Potem, wg Singh’a, woda robi się zielona i jest już niedobra.

Czy surowa woda naprawdę jest taka zdrowa, jak twierdzą jej zwolennicy? Niestety brak na to jakichkolwiek dowodów – a już z pewnością na to, że dostarcza naszym organizmom potrzebne „probiotyczne bakterie”. Wiadomo natomiast, dzięki przeprowadzonym testom, że surowa woda może zawierać substancje szkodliwe dla zdrowia.

Surowa woda to woda nieprzetworzona i niefiltrowana, co sprawia, że jest też niesterylna. I nawet jeśli pochodzi z krystalicznie czystego, górskiego strumienia, nie wyklucza to obecności licznych wirusów czy bakterii m.in. baterii E.coli, które wywołują poważne zatrucie pokarmowe z takimi objawami jak wymioty, ostre biegunki i zakażenie układu moczowego. W skrajnych przypadkach bakteria E.coli może doprowadzić do zapalenia opon mózgowych i sepsy. Woda nieprzetworzona może być też źródłem licznych pasożytów przewodu pokarmowego, takich jak np. ogoniastek jelitowy, który wywołuje giardiozę, czyli jedną z najczęściej występujących chorób pasożytniczych u ludzi, psów i kotów. Udowodniono, że surowa woda może też być przyczyną wirusowego zapalenia wątroby typu A oraz być siedliskiem patogenów odpowiedzialnych za cholerę, czerwonkę i dur brzuszny.

Nie bez powodu wprowadzono system uzdatniania wody – skażone studnie, strumienie czy jeziora potrafiły zabijać całe wsie i miasta. W skrajnych przypadkach picie surowej wody może wywołać epidemię lub pandemię.

Gdzie można kupić surową wodę? Najczęstszym miejsce zakupu jest oczywiście Internet, gdzie pod znakiem zapytania stoi skład i pochodzenie tej wody.  Za litr surowej wody prosto z Beskidu należy zapłacić 10zł, natomiast w Stanach za 2,5 galona raw water (niecałe 10 litrów) zapłacisz 37 dolarów , czyli ok. 130zł. Surowa woda jest droga i sprzedawana w sklepach ze zdrową żywnością, a tymczasem może przynieść więcej szkody niż jakichkolwiek korzyści.

water-kitchen-black-design

Źródło:

http://www.poradnikzdrowie.pl/

1 komentuj
  1. jola
    jola says:

    Nie każda moda jest zdrowa, weźmy chociażby połykanie tasiemca, żeby schudnąć, co było swego czasu popularne. Podobnie do tej surowej wody podchodzę z dużym dystansem. Skoro nie jest przebadana i w zasadzie nie wiadomo co zawiera, wolę jednak cisowiankę w butelce sobie kupować. Na pewno mi nie zaszkodzi, a jeszcze wspieram budowę studni w Afryce przez Unicef.

Komentarze wyłączone